AUTOR: TYLER DURDEN
W swojej największej operacji wojskowej od sierpnia ubiegłego roku Izrael rozpoczął we wtorek poważne naloty na Strefę Gazy, zabijając co najmniej 15 Palestyńczyków, w tym ośmiu cywilów i trzech wyższych dowódców Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu (PIJ), według oświadczeń palestyńskich urzędników.
W zeszłym tygodniu byliśmy świadkami ponad 100 rakiet wystrzelonych na południowy Izrael przez islamskie frakcje bojowników w Strefie Gazy po wiadomości o śmierci wybitnego palestyńskiego więźnia Khadera Adnana, który zrobił to w zeszły wtorek po 87-dniowym strajku głodowym w izraelskim więzieniu. Izraelscy urzędnicy nazywają tę nową operację "odwetem" za zeszłotygodniowe wystrzelenie rakiet.
Adnan jest traktowany jak męczennik, a powszechne protesty rozpoczęły się na całym Zachodnim Brzegu i w Gazie.
Izraelskie Siły Obronne (IDF) poinformowały, że zaatakowały 10 różnych obiektów wojskowych PIJ w Gazie, zwłaszcza te wykorzystywane do produkcji rakiet lub przechowywania broni.
IDF dodatkowo oświadczyła, że Khalil Bahatini, dowódca PIJ w północnej Strefie Gazy, jest głównym celem, biorąc pod uwagę jego rolę w zeszłotygodniowym bombardowaniu rakietowym. Operacja została nazwana "Tarcza i strzała".
Co ciekawe, wygląda na to, że Izrael wyraźnie przekazuje palestyńskim urzędnikom, że nie chce szerszej wojny i stara się unikać atakowania Hamasu, zamiast tego bierze na cel tylko PIJ:
Wysoki rangą izraelski urzędnik powiedział, że Izrael przekazał Hamasowi wiadomości prywatnymi kanałami za pośrednictwem mediatorów, że wtorkowa operacja była skierowana tylko przeciwko grupie Islamskiego Dżihadu i Izrael nie będzie atakował Hamasu, jeśli nie zaangażuje się w walkę.
Jednak izraelskie wojsko ostrzega, że jest przygotowane na przedłużający się konflikt, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale jest to wybór frakcji bojowników.
Izraelskie szkoły na południu kraju zostały zamknięte przed środą, a ministerstwo edukacji ogłosiło: "Szkoły w promieniu 25 mil (ok. 40 km) od Strefy Gazy nie zostaną otwarte jutro, co oznacza, że około 300 000 dzieci nie będzie w szkole".
Minister obrony Yoav Gallant ostrzegł we wtorek, że więcej ostrzału rakietowego może nadejść "na obszary w pobliżu granicy Gazy i daleko od niej, i ze znaczną intensywnością".
Podkreślił: "Establishment obronny jest przygotowany na każdy scenariusz, w tym na przedłużającą się kampanię".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz