AUTOR: TYLER DURDEN
Kanada i Chiny wzajemnie wydaliły dyplomatów po tym, jak Kanada po raz pierwszy wyrzuciła chińskiego dyplomatę z Toronto, Zhao Wei, co miało miejsce w poniedziałek.
Rząd kanadyjski oskarżył go o ingerencję polityczną, zarzuty po raz pierwszy ujawnione w raporcie napisanym przez Canadian Security Intelligence Service (CSIS). Raport CSIS "wykazał, że akredytowany chiński dyplomata w kraju podjął wysiłki w celu wymierzenia się w opozycyjnego prawodawcę Michaela Chonga i krewnych, którzy mogą być w Chinach". Pekin nazwał to "kłamstwami".
"Domniemany atak miał miejsce po tym, jak Chong sponsorował wniosek potępiający traktowanie przez Chiny muzułmańskiej mniejszości ujgurskiej" – podaje CNN. "Informacje wywiadowcze zostały po raz pierwszy zgłoszone przez kanadyjską gazetę Globe and Mail na początku tego miesiąca".
Epizod ten nastąpił po szeroko rozpowszechnionych doniesieniach, a także oskarżeniach ze strony zachodnich urzędników, że chiński wywiad i urzędnicy dyplomatyczni zaangażowali się w kampanie zastraszania za granicą, skierowane przeciwko dysydentom politycznym i ich rodzinom.
W przypadku Chonga, był on najwyraźniej celem kampanii zastraszania, ponieważ spędził lata na przewodzeniu wysiłkom legislacyjnym Kanady, aby przykleić oficjalną etykietę "ludobójstwa" do łamania praw człowieka w Chinach, szczególnie związanego z traktowaniem muzułmańskiej mniejszości ujgurskiej.
Premier Kanady Justin Trudeau obiecał pociągnąć Chiny do odpowiedzialności, mówiąc dziennikarzom we wtorek: "Nie damy się zastraszyć. Będziemy nadal robić wszystko, co konieczne, aby chronić Kanadyjczyków przed obcą ingerencją.
Pekin szybko odpowiedział, a ministerstwo spraw zagranicznych odpowiedziało we wtorek, potępiając "kampanię oszczerstw przeciwko Chinom" zakorzenioną w "ideologicznie opartej manipulacji politycznej", która jest "nonsensowna" i "kłamliwa".
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wprowadziło "wzajemne środki zaradcze w reakcji na pozbawione skrupułów posunięcie Kanady" - co w tym momencie obejmuje wydalenie Jennifer Lynn Lalonde, kanadyjskiej dyplomacji z siedzibą w Szanghaju. Chiny dały jej cztery dni na opuszczenie kraju.
Rzecznik ministerstwa Wang Wenbin powiedział dalej: "Radzimy stronie kanadyjskiej natychmiast zaprzestać nieuzasadnionych prowokacji" - dodał Wang. "Jeśli strona kanadyjska nie posłucha rad i będzie działać lekkomyślnie, Chiny zdecydowanie i zdecydowanie odpowiedzą". W związku z tym pogarszająca się sytuacja wydaje się być gotowa do rozszerzenia, być może do dalszych wydaleń dyplomatycznych, a nawet środków ograniczających handel.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz