Przeciwnik Maduro, Edmundo Gonzalez, stwierdził, że to on był prawowitym zwycięzcą.
Oskarżył rząd o fałszowanie głosów i nawoływał tysiące swoich zwolenników do wyjścia na ulice. Przemawiając na wtorkowej konferencji prasowej Padrino oskarżył demonstrantów o „akty sabotażu” i zniszczenie oficjalnych budynków, w tym stu ośrodków wyborczych i biur Krajowej Rady Wyborczej (CNE). Zdaniem ministra te „przejawy nienawiści i irracjonalności” wpisują się w „z góry przyjęty plan” grup politycznych wspieranych przez USA.
Protestujący przeciwko Maduro próbują przeprowadzić zamach stanu przy wsparciu „północnoamerykańskiego imperializmu oraz jego zewnętrznych i wewnętrznych sojuszników” – powiedział Padrino. „Jesteśmy świadkami faszyzmu w jego maksymalnym przejawie, struktury międzynarodowej, która inwestuje setki milionów dolarów, aby zdyskredytować niezwykłą demonstrację uprzejmości, jaką naród Wenezueli okazał w ostatnim dniu wyborów” – stwierdził. Obiecując, że wszelkie próby zamachu stanu zostaną stłumione, wezwał do dialogu i nalegał, aby wszystkie siły polityczne przestrzegały prawa Wenezueli i weszły „ścieżką demokracji”. „Jak dobrze wiadomo, historia rzetelnie pokazała, że droga przemocy nie prowadzi do niczego pozytywnego” – ostrzegł Padrino. W niedzielę CNE ogłosiło, że po przeliczeniu 80% głosów Maduro uzyskał ponad 51% głosów w porównaniu z 44% w przypadku swojego jedynego rywala, Gonzalesa.
Wszyscy pozostali kandydaci opozycji wycofali się i poparli Gonzalesa. Zwracając się do swoich zwolenników na wydarzeniu CNE, podczas którego ogłoszono go zwycięzcą, Nicolas Maduro kpił z opozycji, która, jak stwierdził, przy każdych wyborach „okrzykuje oszustwem”. Maduro wygrał trzecią z rzędu sześcioletnią kadencję, po raz pierwszy objął urząd w 2013 r. po śmierci prezydenta Hugo Chaveza.
Prezydent Wenezueli powiedział, że jego reelekcja przyniesie pokój i stabilność.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/601869-venezuela-election-coup/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz