Stany Zjednoczone i Iran oświadczyły w piątek, że rozpoczną pośrednie negocjacje z pośrednikami w przyszłym tygodniu, aby spróbować doprowadzić oba kraje do przestrzegania porozumienia ograniczającego irański program nuklearny, prawie trzy lata po tym, jak prezydent Donald Trump wycofał Stany Zjednoczone z umowy.
Ogłoszenie to jest jednym z pierwszych namacalnych postępów w wysiłkach zmierzających do przywrócenia obu narodów warunków porozumienia z 2015 r., Które zobowiązało Iran do ograniczeń w zamian za zwolnienie z sankcji amerykańskich i międzynarodowych.
Prezydent Joe Biden objął urząd, mówiąc, że priorytetem jest powrót do porozumienia i przywrócenie programu nuklearnego Iranu pod międzynarodowymi ograniczeniami. Ale Iran i Stany Zjednoczone nie zgodziły się co do żądań Iranu, aby najpierw znieść sankcje, a impas groził, że stanie się wczesnym niepowodzeniem w polityce zagranicznej nowego prezydenta USA.
Urzędnicy administracyjni zlekceważyli oczekiwania dotyczące rozmów w przyszłym tygodniu. Rzecznik Departamentu Stanu, Ned Price, nazwał wznowienie negocjacji, zaplanowane na wtorek w Wiedniu, jako „zdrowy krok naprzód”. Ale Price dodał: „To dopiero początek i nie spodziewamy się natychmiastowego przełomu, ponieważ czekają nas trudne dyskusje”.
„To pierwszy krok” - napisał na Twitterze wysłannik Biden do Iranu, Rob Malley. Powiedział, że dyplomaci są teraz „na dobrej drodze”.
Trump wycofał Stany Zjednoczone z porozumienia w 2018 roku, oskarżając Iran o ciągłe oszukiwanie i opowiadając się za czymś, co nazwał kampanią maksymalnego nacisku polegającą na zaostrzeniu sankcji USA i innych trudnych działaniach. Iran zareagował intensyfikacją wzbogacania uranu i budową wirówek, co było jawnym naruszeniem porozumienia, utrzymując jednocześnie, że jego rozwój nuklearny służył celom cywilnym, a nie wojskowym.
Izrael, Arabia Saudyjska i inni sojusznicy i partnerzy strategiczni USA są w ciągłej gotowości wobec możliwości zdobycia broni jądrowej przez ich największego rywala, Iranu, utrzymywania napięcia w regionie, w którym obecne jest wojsko USA i często interweniuje.
Wzbogacenie Iranu było postrzegane jako wzrost presji na powrót USA do porozumienia nuklearnego i zniesienie sankcji Trumpa, które obejmowały środki bankowe mające na celu odcięcie kraju od międzynarodowego systemu finansowego. Inne środki administracji Trumpa sankcjonowały sprzedaż ropy naftowej irańskiej i umieszczonych na czarnej liście najwyższych urzędników rządowych.
Porozumienie o rozpoczęciu rozmów pośrednich nastąpiło po tym, jak Unia Europejska pomogła w pośrednictwie w wirtualnym spotkaniu urzędników z Wielkiej Brytanii, Chin, Francji, Niemiec, Rosji i Iranu, które pozostały w porozumieniu, znanym jako Wspólny Kompleksowy Plan Działania.
Price powiedział, że rozmowy w przyszłym tygodniu będą dotyczyły grup roboczych, które Unia Europejska tworzyła z pozostałymi uczestnikami porozumienia, w tym z Iranem.
„Głównymi kwestiami, które zostaną omówione, są kroki nuklearne, które Iran musiałby podjąć, aby przywrócić zgodność z warunkami JCPOA, oraz kroki zniesienia sankcji, które Stany Zjednoczone musiałyby podjąć w celu przywrócenia zgodności. również ”- powiedział Price.
Stany Zjednoczone, podobnie jak Iran, oświadczyły, że nie przewidują teraz bezpośrednich rozmów między dwoma narodami. Price powiedział jednak, że Stany Zjednoczone pozostają otwarte na ten pomysł.
W tweecie irański minister spraw zagranicznych Javad Zarif powiedział, że celem sesji wiedeńskiej będzie „szybkie sfinalizowanie środków zniesienia sankcji i środków nuklearnych w celu zaplanowanego zniesienia wszystkich sankcji, a następnie zaprzestanie przez Iran środków zaradczych”.
Irańska telewizja państwowa zacytowała podczas wirtualnego spotkania Abbasa Araghchi, irańskiego negocjatora nuklearnego, który powiedział podczas piątkowej dyskusji, że „powrót Stanów Zjednoczonych do porozumienia nuklearnego nie wymaga żadnych negocjacji, a droga jest całkiem jasna”.
„Stany Zjednoczone mogą powrócić do umowy i przestać łamać prawo w ten sam sposób, w jaki wycofały się z umowy i nałożyły nielegalne sankcje na Iran” - powiedział Araghchi.
Ambasador Rosji przy organizacjach międzynarodowych w Wiedniu, Michaił Uljanow, powiedział: „Wydaje się, że jesteśmy na dobrej drodze, ale droga przed nami nie będzie łatwa i będzie wymagała intensywnych wysiłków. Wydaje się, że interesariusze są na to gotowi ”.
Pełne pokrycie: Iran
Wydarzenia od czasu wycofania się Trumpa z umowy komplikują powrót Stanów Zjednoczonych.
Iran od czasu wycofania się USA z paktu systematycznie łamie jego ograniczenia, takie jak ilość wzbogaconego uranu, który może gromadzić, i czystość, do jakiej może go wzbogacić.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej stwierdziła, że w ciągu ostatnich dwóch lat Iran zgromadził rozległe materiały jądrowe i nowe zdolności oraz wykorzystał ten czas na „doskonalenie umiejętności w tych dziedzinach”.
Iran w styczniu zwiększył wzbogacanie uranu w swoim podziemnym zakładzie Fordo do poziomu 20%. To sprawia, że Teheran jest stosunkowo łatwiejszym technicznym krokiem od 90% poziomów broni. Iran ma teraz wystarczająco dużo niskowzbogaconego uranu, aby przejść na wyższy poziom wzbogacenia i zrobić bombę.
Iran twierdzi, że nie stara się produkować bomb atomowych.
Iran powiedział, że zanim USA wznowi przestrzeganie umowy, muszą powrócić do swoich zobowiązań poprzez zniesienie sankcji.
W ramach ciągłego naruszania umowy Iran w zeszłym miesiącu zaczął ograniczać inspekcje swoich obiektów jądrowych. Na mocy uzgodnienia w ostatniej chwili wypracowanego podczas podróży do Teheranu część dostępu została jednak zachowana.
Na mocy tej tymczasowej umowy Iran nie będzie już udostępniać nagrań z monitoringu swoich obiektów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, ale obiecał przechowywać te taśmy przez trzy miesiące. Następnie przekaże je wiedeńskiemu organowi nadzoru atomowego ONZ, jeśli zostaną zwolnione z sankcji. W przeciwnym razie Iran obiecał skasować taśmy, zwężając okno na dyplomatyczny przełom.
W USA konserwatyści zmusili administrację Bidena do rozszerzenia rozmów w celu rozwiązania innych skarg przeciwko Iranowi, w tym jej kluczowego wsparcia dla ugrupowań zbrojnych w Libanie, Iraku, Jemenie i Syrii oraz zatrzymania obywateli amerykańskich jako warunku zniesienia sankcji. Administracja zasadniczo zobowiązała się naciskać na Iran w tych sprawach, ale rzecznicy Departamentu Stanu w piątek odmówili powiedzenia, czy i kiedy te dodatkowe kwestie sporne mogą zostać podniesione podczas wznawiania rozmów.
W raporcie udział wzięli współpracujący pisarze prasowi Nasser Karimi z Teheranu, Jon Gambrell z Dubaju i Daria Litvinova z Moskwy.
przetlumaczyma GR przez translator google
zrodlo:apnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz