Nieokreślony amerykański samolot wojskowy rozbił się we wschodniej części Morza Śródziemnego – ogłosiło w sobotę Dowództwo Europejskie USA. Waszyngton wysłał niedawno do regionu dwie grupy lotniskowców w ramach środka odstraszającego w związku z izraelską wojną w Gazie.
W piątkowy wieczór samolot wykonywał lot szkoleniowy, kiedy „przytrafił mu się wypadek i rozbił się” – stwierdziła EUCOM w krótkim oświadczeniu.
Pentagon nie podał żadnych dodatkowych informacji na temat typu samolotu, liczby osób na pokładzie ani tego, czy do zdarzenia doszło na lądzie, czy na morzu.
„Możemy jednak z całą pewnością stwierdzić, że lot samolotu miał charakter wyłącznie szkoleniowy i nic nie wskazuje na wrogą działalność” – dodało EUCOM.
„Z szacunku dla rodzin poszkodowanych nie podamy obecnie dalszych informacji na temat personelu zaangażowanego w tę sytuację”.
Oprócz kilku baz lotniczych w regionie, armia amerykańska dysponuje także grupą uderzeniową USS Gerald R.
Ford Carrier Strike Group działającą we wschodniej części Morza Śródziemnego.
Druga grupa uderzeniowa, dowodzona przez USS Dwight D. Eisenhower, również znajdowała się w tym rejonie niedawno, ale od tego czasu przepłynęła przez Kanał Sueski na Bliski Wschód, aby lepiej „powstrzymywać wrogie działania przeciwko Izraelowi lub wszelkie wysiłki zmierzające do rozszerzenia tej wojny w następstwie działań Hamasu atak na Izrael.”
W zeszłym roku F-18 Super Hornet na pokładzie lotniskowca USS Harry S. Truman „wypadł za burtę” z powodu „niespodziewanej trudnej pogody” podczas misji uzupełniania zapasów na Morzu Śródziemnym.
Samolot zatonął tysiące metrów pod powierzchnią morza, ale miesiąc później został wydobyty.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/587083-us-plane-crash-mediterranean/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz