Pakiet pomocy na wypadek koronawirusa firmy Biden nie ma prawie nic wspólnego z koronawirusemużytkownika Peter SudermanReason.comPrezydent Joe Biden wielokrotnie przedstawiał swój plan stymulacyjny w wysokości 1,9 biliona dolarów jako niezbędny do przywrócenia zmagającej się amerykańskiej gospodarki i wyjścia z pandemii. Wiele gospodarstw domowych boryka się z problemami, napisał na Twitterze na początku tego miesiąca, a zdesperowani Amerykanie zastanawiają się, jak zamierzają jeść. „Dlatego wzywam Kongres do przyjęcia amerykańskiego planu ratunkowego i udzielenia tak potrzebnej pomocy”. Upierał się, że czas jest najważniejszy. „Nie mamy ani chwili do stracenia, jeśli chodzi o dostarczenie Amerykanom pomocy, której desperacko potrzebują. Wzywam Kongres do szybkiego działania i przyjęcia amerykańskiego planu ratunkowego ”.
Argumentował, że reakcja fiskalna musi być współmierna do obecnego kryzysu. „Teraz jest czas, który powinniśmy spędzić”, powiedział w tym tygodniu w ratuszu CNN. „Nadszedł czas, aby przejść na całość”.
Biden z pewnością osiągnął sukces. Jego finansowany z deficytu plan w wysokości 1,9 biliona dolarów byłby jednym z największych pakietów stymulacyjnych / pomocowych w historii. Ale większość wydatków, które zaproponował, przyniosłaby niewiele lub nic, aby pomóc Amerykanom w naprawdę trudnej sytuacji. Zamiast tego plan jest wypełniony niepilnymi, istniejącymi wcześniej priorytetami politycznymi Demokratów, które mają co najwyżej jedynie styczny związek z obecnym kryzysem.
Weźmy na przykład szkołę. Masowe zamykanie szkół spowodowało niezmierzony chaos i frustrację rodzin w całym kraju, zwłaszcza tych, których rodzice pracują, i zahamowało postęp edukacyjny dzieci, zwłaszcza w rodzinach o niższych dochodach, dysponujących mniejszymi środkami lub alternatywami. Oprócz zakłóceń w rozkładzie zajęć rodzinnych i osiągnięć edukacyjnych istnieje coraz więcej dowodów na to, że zamykanie szkół w połączeniu z innymi formami izolacji wynikającymi z pandemii odbiło się negatywnie na zdrowiu psychicznym uczniów. W rejonie Las Vegas szkoły w końcu zostały ponownie otwarte po wybuchu samobójstw, w wyniku których 18 uczniów odebrało sobie życie.
Biden w przeciągu stu dni ponownie otworzył większość szkół w celu osobistego nauczania - obietnica, którą jego administracja cofnęła, a potem jakby usiłowała cofnąć się. Jednak jego ponowne otwarcie jest uzależnione od uzyskania przez szkoły wystarczających funduszy w ramach pakietu pomocy. W związku z tym jego plan przewiduje około 128 miliardów dolarów na naukę w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych „w celu przygotowania, zapobiegania i reagowania na pandemię koronawirusa lub do innych zastosowań dozwolonych przez inne federalne programy edukacyjne”, jako część 170 miliardów dolarów wzrostu w edukacji wydatki.
Jest to wątpliwy argument na jego twarzy, biorąc pod uwagę, że szkoły prywatne w dużej mierze zostały ponownie otwarte, podobnie jak szkoły publiczne w niektórych stanach, takich jak Floryda, które naciskały na szybsze i szersze ponowne otwarcie.
Ale nawet jeśli uważasz, że znaczne dodatkowe fundusze są absolutnie niezbędne do szybkiego ponownego otwarcia, pojawia się problem: ogromna większość pieniędzy z planu pomocy dla szkół nie została wydana w bieżącym roku podatkowym, a nawet w przyszłym. Poprzednie rachunki za pomoc w przypadku koronawirusa i wydatki Kongresu obejmowały już ponad 100 miliardów dolarów na finansowanie szkół. Jednak według Biura Budżetowego Kongresu „większość tych funduszy pozostaje do wydania”.
W rezultacie tylko 6 miliardów dolarów zostanie wydanych w roku podatkowym 2021, który potrwa do września. Kolejne 32 miliardy dolarów zostaną wydane w 2022 r., A reszta do 2028 r. Biden nalega, aby szkoły musiały wkrótce zostać ponownie otwarte - a także, że jedynym sposobem na ich ponowne otwarcie jest zezwolenie na wydanie ponad 120 miliardów dolarów, z których większość nie rozwijać się przez lata. To nie ma większego sensu.
Podobnie plan Bidena wymaga 350 miliardów dolarów w celu powstrzymania budżetów państwowych, które w tym roku miały spaść aż o 8 procent. Jednak według The Wall Street Journal całkowite dochody spadły o zaledwie 1,6 procent w roku podatkowym 2020, a 18 stanów zakończyło rok z przychodami powyżej prognoz. Jak zauważył w zeszłym tygodniu Christian Britschgi firmy Reason, plan Bidena przewidywał wypłatę pieniędzy wszystkim stanom - w tym Kalifornii, która ma nadwyżkę w wysokości 15 miliardów dolarów. W międzyczasie poprzednie rachunki za pomoc w związku z koronawirusem wydały już 300 miliardów dolarów, aby wzmocnić budżety państw. Miliardy dodatkowych funduszy, które plan Bidena dostarczyłby do rosnących budżetów państwowych, najprawdopodobniej nie zostałyby wydane w nadchodzącym roku. To tyle, jeśli chodzi o brak czasu do stracenia.
W planie pomocy Bidena w przypadku pandemii jest więcej takich elementów. Biden i jego zespół komunikacyjny poruszają kwestię braku bezpieczeństwa żywnościowego, a następnie nalegają, aby czeki trafiały do rodziny o dwóch dochodach, która ma stabilną pracę, zarabiającą 120 000 dolarów rocznie w mieście, gdzie średni roczny dochód dla par wynosi około 40 000 dolarów.
Dzieje się tak pomimo faktu, że przeciętna para o porównywalnych sześciocyfrowych zarobkach nie doświadczyła nadzwyczajnej utraty pracy i zgromadziła rekordowe poziomy oszczędności osobistych. Nawet jeśli celem jest po prostu wpompowanie większej ilości pieniędzy do gospodarki, te czeki w większości nie zostałyby wydane. Po prostu dodaliby do oszczędności.
Jak zauważa Komitet Odpowiedzialnego Budżetu Federalnego (CRFB), połowa wydatków w planie pomocy na koronawirusa byłaby przeznaczona na tak źle ukierunkowane środki. Plan obejmuje również rozszerzenie dotacji dla Obamacare i podniósłby federalną płacę minimalną do 15 dolarów za godzinę - w 2025 roku. Ostatecznie podwyżka kosztowałaby miejsca pracy, a nie ich zachowanie. Ale podniesienie federalnej płacy minimalnej było od lat priorytetem polityki Demokratów, więc zostało wepchnięte w torbę z ulgą.
Jaka część tego rzekomego planu pomocy w przypadku koronawirusa jest faktycznie związana z koronawirusem? Według CRFB tylko 1 procent wydatków planu pomocy zostałby przeznaczony na szczepionki, a tylko 5 procent na potrzeby zdrowia publicznego związane z pandemią. W międzyczasie 15 procent wydatków - około 300 miliardów dolarów - zostanie wydane na długoterminowe priorytety polityczne, które nie są bezpośrednio związane z obecnym kryzysem.
Biden upiera się, że czas jest najważniejszy, że ogromne wydatki federalne są pilnie potrzebne, aby przyspieszyć powrót Ameryki do zdrowia i spowolnienia gospodarczego wywołanego koronawirusem. Ale praktyczne szczegóły jego planu mówią inaczej. Plan pomocy prezydenta to lekcja poglądowa dotycząca mniej pilnego, nieistotnego kształtowania polityki. Biden proponuje pakiet pomocy na wypadek koronawirusa, który ma bardzo niewiele wspólnego z ulgą w koronawirusie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz