UWAGA: Używają „inteligentnych” urządzeń, aby zainteresować Twoje dzieci
By James Fitzgerald
Corey’s Digs
Dzieci są wielką nadzieją każdej cywilizacji, przepojone naturalną ciekawością i świadomością prawdy oraz naładowane energią i witalnością. W prawie wszystkich rdzennych tradycjach świat przyrody stanowił bramę do kosmosu lub wyższych sfer mądrości, dzięki czemu noworodkom szybko oferowano dostęp i swobodę odkrywania tego bujnego metafizycznego dziedzictwa. W obu Amerykach niektóre społeczności pozwoliłyby nawet olbrzymim orłom lub kondorom zabierać małe dzieci na cudowne loty nad koronami drzew — uniesienie i podziw wywołany tymi doświadczeniami otworzyłyby psychiczne bramy w mózgu dziecka, które nasyciły je na całe życie połączenie z ekologiczną siecią neuronową planety.
Technokratyczni kustosze historii oczywiście przekształcili te inicjacje w mity o gigantycznych ptakach uprowadzających małe dzieci w dawnej dziczy, pełnej niebezpieczeństw w każdym zakątku i szczelinie. Takie bestie zostały oswojone lub wytępione przez falę „modernizacji”, która zapoczątkowała epokę przemysłową, z jej zanieczyszczeniem, niewolnictwem i chorobami. Pod ciężarem inflacji i podatków wielu rodziców zostało zmuszonych do pracy w pełnym wymiarze godzin, aby utrzymać swoje dzieci. W tym schemacie młodzi otrzymują różne narzędzia, aby wypełnić pustkę osobistego zaangażowania lub komunii. Smartfony, rozmawiający wirtualni asystenci (Siri, Cortana, Alexa) i wciągający świat gier wideo to umizgi, które teraz dominują w życiu miliardów dzieci. Ale jakie są psychologiczne i zdrowotne skutki takich technologii i jakie, jeśli w ogóle, programy stanowią ich podstawę?
Niektóre z najpopularniejszych tytułów na rynku gier wideo to Call of Duty; Warzone, Fortnite, Grand Theft Auto, Minecraft i Super Smash Bros. Pomimo brutalnych narracji poprzednich gier, te drugie, bardziej anodyczne, wciąż sugerują powtarzalną, uzależniającą i bezmyślną aktywność. Jakie są wartości tkwiące w tych grach — że zabijanie i szaleństwo w mieście są pożądanymi zajęciami? To, czego brakuje w tak rozszerzonej rzeczywistości, to konsekwencje takiego stylu życia lub działań; przedstawienie osobie setki osób do zabicia na sesję musi zdewaluować ludzkie życie i znieczulić gracza, nawet jeśli ci ludzie są pikselowani.
Według raportu NPR ponad połowa dzieci poniżej 11 roku życia w USA posiada smartfony. Pomijając kwestie umiejętności cyfrowych i dostępu do służb ratunkowych, konsekwencje behawioralne uzależnienia od smartfonów u dzieci zostały dobrze udokumentowane. W raporcie zatytułowanym „Związek między korzystaniem z technologii mobilnych a przystosowaniem dzieci w wieku wczesnoszkolnym” wykorzystano dane z grupy 1642 pierwszoklasistów w Japonii, aby ustalić, czy istnieje związek między korzystaniem ze smartfonów a rozwojem behawioralnym. Naukowcy odkryli, że „rutynowe i częste korzystanie z urządzeń mobilnych wydaje się być związane z problemami behawioralnymi w dzieciństwie”.
Niedawny artykuł opublikowany w czasopiśmie Child Development badał konsekwencje zdrowotne korzystania ze smartfonów przez dzieci. Stwierdzono, że ponieważ coraz więcej dzieci zaczyna korzystać ze smartfonów w młodszym wieku, „ważne jest, aby brać pod uwagę choroby neurologiczne, uzależnienie fizjologiczne, problemy z poznaniem, snem i zachowaniem”. Skutki promieniowania niejonizującego z telefonów komórkowych i WiFi zostały dobrze udokumentowane. Sarah Horsley w raporcie z 2014 r. zatytułowanym „Ochrona w szkołach: technologie bezprzewodowe” stwierdziła, że „Dzieci i młodzież pochłaniają więcej promieniowania mikrofalowego i częstotliwości radiowej z technologii bezprzewodowych do swoich ciał niż dorośli. Badania modelowe przewidują, że dzieci wchłaniają 60-100 procent więcej do mózgu niż dorośli i 900 procent do szpiku kostnego. Dzieci są bardziej narażone na skutki sygnałów bezprzewodowych, ponieważ ich ciała wciąż się rozwijają; komórki dzielą się bardziej (co powoduje większe prawdopodobieństwo, że uszkodzenie DNA będzie wyrażane jako mutacje); ich czaszki są cieńsze, a mózgi bardziej przewodzące”.

Poza oczywistymi problemami zdrowotnymi, jakie inne programy mogą mieć technolodzy dla naszych dzieci? To jest wiek przejrzystości, a technologia jest nieświadomym kanałem głębszego wglądu w sposób myślenia i techniki kontroli masy. Jednym z aspektów tej jasności jest rażące i pozbawione skrupułów zachowanie platform mediów społecznościowych, które cenzurują i oczerniają ludzi, którzy publikują informacje sprzeczne z ich celami.
Światowe Forum Ekonomiczne zorganizowało w tym roku nagrody Smart Toy Awards, rzekomo w celu wyróżnienia producentów, którzy tworzą urządzenia oparte na sztucznej inteligencji, które wchodzą w interakcje z dziećmi. Na stronie WEF czytamy: „Dzisiejsze dzieci mają szansę na interakcję ze swoimi zabawkami, które mają wbudowane czujniki, głośniki, kamery i mikrofony, które pozwalają im angażować się w sposób, którego nigdy wcześniej nie wyobrażali. Zabawki mogą dostosowywać doświadczenie, gdy dowiadują się więcej o dziecku, otwierając dzieciom nowe cyfrowe granice z nowymi zagrożeniami i wyzwaniami”. Brygada z Davos postrzega lub pakiet, gromadzenie danych i inwigilację dzieci jako coś wartego uwagi. Dzieci stanowią egzystencjalne zagrożenie dla rzeczywistości zgodnej z konsensusem — czystej i nieskrępowanej, jaką są — i dlatego kłamliwa struktura tej matrycy może się zawalić pod wpływem ich wylewności i związku z obserwowalną Prawdą. Redukcjonistyczne programy nauczania w systemie szkolnym przyniosły malejące zyski z najnowszych pokoleń dzieci, więc sensowne byłoby podłączenie ich niejako do sztucznej inteligencji, która może się uczyć, a później być może manipulować procesami rozwojowymi dzieci.
Rozprzestrzenianie się urządzeń skierowanych do dzieci obejmuje inteligentne zegarki, monitory lokalizacji, iPhone Dupe, e-czytniki, inteligentne światła i głośniki połączone z systemem Alexa AI oraz tablety. Inteligentne telewizory mają w swoim oprogramowaniu tylne drzwi, które umożliwiają łatwy dostęp do agencji ochrony i możliwość monitorowania rozmów w pokoju. Dlaczego producenci — którzy nie ujawnili takich kwestii przed wyzwaniem ich na ich temat — mieliby nie dopuszczać dzieci do pętli inwigilacji? Wychowanie polega na tym, że każdy aspekt życia powinien być kierowany przez pryzmat sztucznej inteligencji.
Fitbit Ace 2 Activity Tracker jest przeznaczony dla dzieci w wieku od sześciu lat, które „monitoruje kroki, aktywne minuty i nawyki snu, a także pozwala dzieciom rzucać wyzwanie znajomym, aby brać udział w zawodach i wysyłać sobie nawzajem wiadomości”. Jest nawet szczoteczka Colgate Magik Smart Toothbrush, która ocenia, jak dobrze dziecko wyczyściło zęby.
Notki reklamowe towarzyszące tym produktom sprawiają, że urządzenia wymagają zgody rodziców i monitorowania, chociaż wydaje się mało prawdopodobne, aby ta technologia była przeznaczona wyłącznie dla rodziców, biorąc pod uwagę wartość takich surowych danych dla korporacji. Urządzenia inteligentne zasadniczo wykorzystują dane osobowe w celu dostosowania do Twoich potrzeb. Ale te informacje są zwykle przechowywane w „chmurze”, co jest słodkim słowem, które oznacza gigantyczne serwery komputerowe poza twoim zasięgiem.
Ustawa o ochronie prywatności dzieci w Internecie jest prawem federalnym egzekwowanym przez Federalną Komisję Handlu. COPPA uniemożliwia firmom internetowym zbieranie i wykorzystywanie danych od dzieci poniżej 13 roku życia bez zgody rodziców. COPPA na papierze przynajmniej zabrania inteligentnym urządzeniom śledzenia dzieci, ale gdy urządzenia są używane w domu, niekoniecznie znają wiek wszystkich użytkowników. I oczywiście zgoda rodziców jest nadrzędnym względem tego udogodnienia.
Większość produktów połączonych z Internetem ma ustawienia prywatności, które pozwalają na pewne ograniczenia w korzystaniu z Twoich danych, takie jak ilość danych, które firma może gromadzić, do czego ich używa, jak długo mogą je przechowywać — chociaż takie urządzenia w niektórych przypadkach będą miały ograniczoną funkcjonalność w ścisłych ustawieniach prywatności, takich jak asystent domowy, który nie zezwala na połączenia ze znajomymi, jeśli Twoja książka kontaktów została odrzucona.
Amazon może teraz zostać pozwany

Niedawno Amazon zmienił warunki świadczenia usług sprzedawcy detalicznego ze standardowej klauzuli arbitrażowej, aby umożliwić wnoszenie sporów do sądów stanowych lub federalnych w pobliżu ich siedziby w stanie Waszyngton. Dlaczego oni to zrobili? Prawie wszystkie korporacje korzystają z arbitrażu, ponieważ utrzymuje on sprawy za zamkniętymi drzwiami, pozwala na wypłatę minimalnych opłat i unika dużych pozwów zbiorowych. Jednakże, gdy dziesiątki tysięcy spraw arbitrażowych jest wnoszonych jednocześnie, jak ostatnio Keller Lenkner LLC z Chicago, nakłada to na firmę ogromną presję, czas i opłaty.
„Firmy myślały, że całkowicie wychodzą z odpowiedzialności”, dodając klauzule arbitrażowe, powiedział prawnik z Chicago Travis Lenkner, którego firma złożyła większość roszczeń dotyczących Amazona. „Teraz widzą dokładnie to, o co się targowali, i im się to nie podoba”.
Amazon stoi obecnie w obliczu co najmniej trzech pozwów zbiorowych, w tym jednego, w którym zarzuca się, że urządzenia Echo z zasilaniem Alexa nagrywały osoby, w tym dzieci, bez pozwolenia.
Masowe sprawy arbitrażowe stanowią poważny problem dla wielu firm. To sprytny sposób na pokonanie niektórych z tych firm w ich własnej grze.
Wąskie umysły, duży obraz

Korporacje z Doliny Krzemowej stojące za tymi produktami nie ukrywały swojego oddania i zaangażowania w transhumanistyczną przyszłość. Wisząca marchewka dla korporacji takich jak Google, Apple, a nawet SpaceX to nie tylko astronomiczne przychody, ale możliwość kształtowania nieuniknionych zmian w ludzkim zachowaniu, które przyniesie ta technologia.
Ewangeliczny szef sztucznej inteligencji Google, Ray Kurzweil, mówi, że do 2029 r. dokonamy inżynierii wstecznej i modelowania wszystkich regionów mózgu, co zapewni algorytmiczne metody symulowania wszystkich możliwości ludzkiego mózgu – a co najważniejsze, jak twierdzi, nasze inteligencja emocjonalna.
W swojej książce The Age of Spiritual Machines Kurzweil przedstawia pojęcie „osobliwości”.
„Patrzymy w przyszłość, która pod wieloma względami przewyższy naszą inteligencję komputerową – nie tylko w szachach czy kontroli ruchu lotniczego, ale w rzeczywistym poznaniu” – mówi historyk Richard Dolan. „Myślę, że algorytmy komputerowe będą w stanie podejmować własne decyzje i będą mieć pewien rodzaj świadomości”.
Kurzweil przewiduje dzień, w którym będziesz mógł odwiedzić sklep elektroniczny i usunąć soczewkę oka i zastąpić ją płynem wypełnionym elektroniką, która zapewnia widzenie w podczerwieni i w nocy. Dodatkowo będziesz podłączony do internetu 24/7. Ale, jak mówi William Henry, z tą superwizją wiąże się „superwizja”. Jest to określane jako „człowiek 2.0” – lub transczłowiek.
„Ludzie nie zdają sobie sprawy, że osobliwość i gularność skóry, gdy ta technologia jest spleciona z naszym ciałem, nie tylko przebiegają równolegle, ale w rzeczywistości są tym samym” – mówi Henry, autor i mitolog. „Jedynym sposobem, w jaki ludzie będą w stanie przetrwać w nowym środowisku osobliwości sztucznej inteligencji, jest stanie się maszynami”.
Widzimy teraz, jak niezliczone technologie – i coraz częściej te skierowane do dzieci – łączą się w sposób wykładniczy, co przyspiesza ten proces. Osobliwość może zatem wydarzyć się nagle i bez ostrzeżenia. Przynajmniej mają taką nadzieję.
„Ludzie AI nazywają to osobliwością z bardzo określonego powodu. Porównują to do fizyki czarnej dziury, w której centrum znajduje się osobliwość; punkt o nieskończonej gęstości i sile grawitacyjnej”, mówi Dolan. „W tego rodzaju szalonej fizyce nasze własne zasady fizyki nie mają zastosowania, więc nie wiemy, jak przewidzieć rzeczy w osobliwości”.
Przyroda

Świat przyrody stara się przywrócić równowagę i harmonię, dając z siebie, oraz zachęca i wspiera różnorodność i dynamikę. Wiele roślin zawiera związki, które leczą wiele naszych dolegliwości, i oczywiście pochłaniają one wiele naszych szkodliwych gazów, aw zamian dają nam korzystny tlen. Związek z naturą jest bezwarunkowy; jedyną agendą jest to, aby być obsługiwanym i wspieranym przez ciebie. Ostatecznym detoksem z biur i urządzeń elektronicznych jest chodzenie boso po trawie lub piasku lub kąpiele w morskich solach. Mistycy i adepci osiągnęli oświecenie w jaskiniach i na pustyni. Czytanie słów Ralpha Waldo Emersona, Rudolfa Steinera, Johna O’Donohue czy Mistrza Eckharta to uświadomienie sobie transcendentnych i namacalnych korzyści płynących z obcowania z naturą.
Nasze ciała to wykwintne projekty udoskonalone jonami przez ewolucję i inteligentne tworzenie. Jesteśmy uformowani z elementów Ziemi, a świat przyrody został zaprojektowany, aby być naszym placem zabaw i największym nauczycielem. Dzieci stały się więźniami we własnych domach, ponieważ podsycanie strachu przez media i naciski ekonomiczne oddalają rodziców od ich bazy i popadają w niepokój wokół „niebezpiecznego świata”. Jedynym sposobem, w jaki dzieci uczą się o sobie i świecie rzeczywistym — w przeciwieństwie do świata rozszerzonego — jest bezpośrednie doświadczenie, a to oznacza wspinanie się po drzewach, uprawianie sportu i budowanie fortów śnieżnych z przyjaciółmi. Mniej technologii, więcej wędrówek.
Ludzkość doszła do rozwidlenia dróg, z dwiema możliwymi przyszłościami: humanistyczna jednostka rodzinna lub transhumanistyczna centralna jednostka przetwarzania.
Przetlumaczyla GR przez translator google
https://www.coreysdigs.com/big-tech/alert-they-are-using-smart-devices-to-entrain-your-children/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz