Rosja ostrzegła firmy kosmiczne, że ich komercyjne satelity mogą stać się celami wojskowymi, jeśli zostaną wykorzystane przez zachodnie rządy do pracy wywiadowczej i komunikacyjnej.
Podczas gdy zagrożenie dotyczy wielu firm, SpaceX Elona Muska może być celem ataków, ponieważ miliarder otwarcie skrytykował rosyjską inwazję na Ukrainę.
Rosja wcześniej umieściła Zachód na czerwonym kodzie, rozmieszczając pocisk antysatelitarny, aby zniszczyć jednego z własnych satelitów w wydarzeniu zwanym testem broni antysatelitarnej (ASAT). Przyniósł tysiące kawałków kosmicznych śmieci lecących w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Konstantin Woroncow, członek rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, stwierdził, że przestrzeń kosmiczna staje się "wyrzutnią dla agresji i wojny" podczas spotkania otwartej grupy roboczej ONZ (OEWG) ds. zmniejszania zagrożeń kosmicznych.
"Chcielibyśmy podkreślić niezwykle niebezpieczny trend, który wykracza poza nieszkodliwe wykorzystanie technologii kosmicznych i stał się widoczny podczas wydarzeń na Ukrainie. Mianowicie wykorzystanie przez Stany Zjednoczone i ich sojuszników elementów cywilnej, w tym komercyjnej, infrastruktury w przestrzeni kosmicznej do celów wojskowych. Wygląda na to, że nasi koledzy nie zdają sobie sprawy, że takie działania w rzeczywistości stanowią pośrednie zaangażowanie w konflikty zbrojne. Quasi-cywilna infrastruktura może stać się uzasadnionym celem odwetu" - powiedział Woroncow w oświadczeniu.
"Działania krajów zachodnich niepotrzebnie zagrażają trwałości pokojowych działań kosmicznych, a także licznych procesów społecznych i gospodarczych na Ziemi, które wpływają na dobrobyt ludzi, w szczególności w krajach rozwijających się. Przynajmniej to prowokacyjne użycie cywilnych satelitów jest wątpliwe na mocy Traktatu o Przestrzeni Kosmicznej, który przewiduje wyłączne, pokojowe wykorzystanie przestrzeni kosmicznej i musi być zdecydowanie potępiony przez społeczność międzynarodową.
Satelity Starlink pomagają kontrolować drony walczące z siłami rosyjskimi
Ze wszystkich zachodnich korporacji pomagających Ukrainie, Musk i jego satelity Starlink najbardziej rozgniewały Rosjan w ciągu ostatniego roku, ponieważ dyrektor generalny SpaceX dostarczył na Ukrainę ponad 10 000 anten antenowych od początku wojny. (Powiązane: Zagubieni w kosmosie: Burza słoneczna niszczy 38 satelitów Starlink, kosztując firmę Elona Muska dziesiątki milionów strat.)
Satelity te pomagają kontrolować drony wykorzystywane do walki z najeźdźcami rosyjskimi. I jest bardzo jasne, że Starlink Muska stał się znaczącą częścią ukraińskich systemów dowodzenia, kontroli i komunikacji.
Co ciekawe, satelity Starlink są znacznie tańsze niż rosyjskie pociski, które miałyby zostać użyte do ich zniszczenia. Ale Rosja może również użyć impulsu elektromagnetycznego przeciwko satelitom Starlink, aby zakłócić ich sygnał.
W marcu ubiegłego roku Musk wydał ostrzeżenie na Twitterze: "Starlink jest jedynym nierosyjskim systemem komunikacyjnym, który nadal działa w niektórych częściach Ukrainy, więc prawdopodobieństwo bycia celem jest wysokie. Należy zachować ostrożność."
Komercyjne korporacje zajmujące się zdjęciami satelitarnymi, takie jak Planet Labs, Maxar i BlackSky, również przyczyniły się do wysiłku wojennego przeciwko Rosji, dając wywiadowcze zdjęcia bitwy z góry.
Na przykład zdjęcia wykonane przez Planet Labs na początku sierpnia pokazały ukraiński atak na rosyjską bazę wojskową na Krymie, który spowodował więcej szkód niż Rosja sugerowała w publicznych raportach.
Śledź NationalSecurity.news, aby dowiedzieć się więcej o rosyjskim zagrożeniu zniszczeniem satelitów Starlink.
Obejrzyj poniższy film, aby dowiedzieć się, dlaczego Rosja ogłosiła "wojnę kosmiczną" na Elonie Musku i Starlinku po ataku w Moskwie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz