Nowozelandzcy rolnicy (NZ) wyszli na ulice 20 października, aby dołączyć do ogólnokrajowego protestu przeciwko propozycji premier Jacindy Ardern, aby nałożyć podatek od emisji zwierząt gospodarskich w celu rozwiązania problemów związanych ze zmianami klimatu.
Rolnicy przywieźli swoje ciągniki, 4x4 i pojazdy rolnicze, które przerwały ruch w Wellington i innych dużych miastach, domagając się anulowania planów Ardern dotyczących opodatkowania beknięć i pierdnięcia zwierząt gospodarskich. Wspomniana opłata od odbijania i wzdęć zwierząt gospodarskich zaproponowana przez rząd Ardern byłaby pierwszą tego typu na świecie. (Powiązane: Szaleństwo zmian klimatycznych: Nowa Zelandia planuje opodatkować FARTS i BURPS zwierząt gospodarskich.)
NZ zobowiązała się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku. Obejmuje to zobowiązanie, że zmniejszy emisje metanu ze zwierząt gospodarskich o 10 procent do 2030 roku i nawet o 47 procent do 2050 roku.
"Żaden inny kraj na świecie nie opracował systemu ustalania cen i redukcji emisji z rolnictwa, więc nasi rolnicy skorzystają na tym, że będą pierwszymi graczami" - powiedziała premier, ogłaszając plan. "Kluczem dla nas jest to, że to, co robimy, jest wykonalne, pragmatyczne, może zostać wprowadzone w odpowiednim czasie i faktycznie obniży nasze emisje".
Ale ta polityka rozgniewała rolników Kiwi, nazywając podatek "karnym". Bryan McKenzie z grupy rzecznictwa rolniczego Groundswell NZ, grupy, która zorganizowała ogólnokrajowy wiec, nazwał proponowany podatek "egzystencjalnym zagrożeniem dla społeczności wiejskich".
"Po latach fałszywych konsultacji rząd zrezygnował z wszelkich pozorów sprawiedliwej i wykonalnej polityki emisji z rolnictwa" - powiedział.
Strona internetowa grupy opublikowała kampanię "Nie weźmiemy tego", w której wymienili kilka powodów, dla których podatek od wzdęć jest złym pomysłem.
"Rząd musi zatrzymać proponowany podatek od emisji i cofnąć ustawodawstwo wprowadzające rolnictwo do ETS (Emission Trading Scheme)" - powiedziała grupa. "Ten podatek od emisji od produkcji żywności doprowadzi do niedoboru żywności, wyższych cen żywności i większej ilości ziemi przeznaczonej na sosny. Doprowadzi to do złych wyników dla społeczności wiejskich i przedsiębiorstw wiejskich - rząd potwierdza to w swoim dokumencie. "
"Większość rolników ma dość" - powiedział jeden z demonstrantów Wellington o imieniu Chris. "Coraz trudniej jest kontynuować rolnictwo, a ten rząd tak naprawdę nas nie wspiera - to trudny koncert w tej chwili. "
Nawet niektórzy burmistrzowie wsi poparli protest rolników.
"Są istotnym czynnikiem przyczyniającym się do naszej gospodarki zarówno regionalnie, jak i krajowo i są jednymi z najbardziej zrównoważonych producentów żywności na świecie, mającymi jeden z najniższych śladów węglowych" - napisali burmistrzowie Grey, Buller i Westland w oświadczeniu, odnosząc się do rolników.
Według burmistrzów, podatek od emisji Ardern może spowodować niedobór żywności i wyższe ceny żywności, co będzie miało znaczący wpływ ekonomiczny na użyteczne grunty rolne i wpływ na małe społeczności wiejskie.
Ardern: Pieniądze zebrane z opłaty zostaną wykorzystane do zachęcenia rolników uprawiających kiwi
Analitycy zaobserwowali, że klimatyczni "alarmiści" wykorzystali okazję, jaką stwarza reżim Ardern – który nastąpił po posunięciu Holandii w celu zmniejszenia "gazów cieplarnianych" – aby nadal siać strach.
"Sektor wiejski i rolny tego kraju został mocno dotknięty powodziami, intensywnymi burzami i suszami tylko w tym roku" - powiedziała Emily Bailey z Climate Justice Taranaki na swoim koncie w mediach społecznościowych. "Rolnicy mogą albo dostosować się i szybko obniżyć swoje emisje, albo oni i wszyscy inni ucierpią bardziej".
Ardern powiedziała, że wszystkie pieniądze zebrane z proponowanej opłaty rolnej zostaną ponownie przekazane do przemysłu, aby sfinansować nowe technologie, badania i "płatności motywacyjne" dla rolników.
"Nowozelandzcy rolnicy mają być pierwszymi na świecie, którzy zmniejszą emisje z rolnictwa, pozycjonując nasz największy rynek eksportowy dla przewagi konkurencyjnej, która sprawia, że świat coraz bardziej rozeznaje co do pochodzenia ich żywności" - powiedziała.
Minister rolnictwa Nowej Zelandii Damien O'Connor zachwalał ustawę i powiedział, że jest to ekscytująca okazja dla wyspiarskiego kraju i jego rolników.
"Rolnicy już doświadczają wpływu zmian klimatu z bardziej regularnymi suszami i powodziami" - powiedział O'Connor. "Objęcie przywództwa w zakresie emisji z rolnictwa jest dobre zarówno dla środowiska, jak i dla naszej gospodarki".
ClimateAlarmism.news ma więcej historii związanych z bezsensowną polityką rządu w sprawie zmian klimatu.
Obejrzyj ten film, który mówi o tym, dlaczego hodowcom bydła mówi się, aby się zamknęli.
Ten film pochodzi z kanału Co się dzieje na Brighteon.com.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz