sobota, 14 października 2023

Nowy raport – "Kto jest właścicielem brytyjskich mediów?"(video)

 Media Reform Coalition (MRC) opublikowała nową edycję swojego flagowego raportu "Kto jest właścicielem brytyjskich mediów?", jest to ich piąte badanie dotyczące własności mediów w Wielkiej Brytanii, które obejmuje dane za okres od marca 2021 r. Według MRC, raport podkreśla niebezpieczny poziom skoncentrowanej własności w brytyjskiej prasie krajowej i lokalnej, w transmisjach telewizyjnych i radiowych, serwisach streamingowych i platformach internetowych.

Wolne, niezależne i pluralistyczne media są niezbędne do funkcjonowania zdrowej demokracji, twierdzi MRC, ale ich ustalenia pokazują, że brytyjskie media są zdominowane przez niewielką garstkę korporacyjnych potentatów medialnych i potentatów "Big Tech". W naszych gazetach, kanałach telewizyjnych, stacjach radiowych i na platformach internetowych firmy te mają niebezpieczny poziom władzy, aby dyktować naszą narodową dyskusję i wpływać na agendę polityczną w celu faworyzowania własnych interesów.

Przykładem mediów dyktujących własną agendę była amerykańska firma Sinclair Broadcast Group, która jest największym w kraju właścicielem lokalnych stacji telewizyjnych, spotkała się z ostrą reakcją po tym, jak w 2018 r. została przyłapana na wykorzystywaniu swoich prezenterów do forsowania swoich poglądów politycznych. Zabawny klip poniżej pokazuje, jak to brzmiało w filmie.













Tak, jest to niezwykle niebezpieczne dla naszej demokracji i nie ma wątpliwości, że nasze media brzmiałyby tak samo, szczególnie w okresie COVID i po nim.

.

"Ktokolwiek kontroluje media, kontroluje umysł" to cytat przypisywany Jimowi Morrisonowi w 1969 roku, ale został on wypowiedziany przez innych wcześniej i prawdopodobnie znacznie więcej od 2020 roku, oto spojrzenie na to, kto zajmuje się kontrolowaniem naszych umysłów w Wielkiej Brytanii.

Wnioski z raportu przygotowane przez Koalicję na rzecz Reformy Mediów

MRC, które od 2011 r. walczy o "demokratyczne i odpowiedzialne media", napisało, że przemysł medialny w Wielkiej Brytanii stanął przed poważnymi wyzwaniami z powodu COVID-19, ale okazało się, że "względny "powrót do normalności" w życiu publicznym nie zatrzymał ani nie odwrócił trwającego załamania pluralizmu mediówróżnorodności wiadomości i dziennikarstwa interesu publicznego ujawnionego przez pandemię. Od czasu ostatniego raportu MRC twierdzi, że duże firmy nadal rozszerzają swoją dominującą pozycję rynkową poprzez fuzje i przejęcia.

Kilka kluczowych wniosków

Od jednego oligarchy do drugiego

W marcu 2022 roku Newsquest wykupił lokalnych rywali wydawniczych Archant, przejmując kontrolę nad jego 7% udziałem w rynku i umacniając pozycję Newsquest na szczycie mocno skoncentrowanego pakietu. Zbliżająca się aukcja
tytułów "The Telegraph" i magazynu "Spectator" grozi dalszym zmniejszeniem i tak już żałosnej różnorodności głosów w brytyjskiej prasie krajowej. Biorąc pod uwagę, że potencjalni oferenci to m.in. Daily Mail General Trust i współwłaściciel GB News, sprzedaż mogłaby jedynie przenieść własność tych tytułów z jednej grupy zagranicznych prawicowych oligarchów na drugą.

W branży telekomunikacyjnej właściciele Vodafone i Three dążą do fuzji w celu stworzenia największej sieci telefonii komórkowej w Wielkiej Brytanii, bez
wątpienia zachęceni złagodzonym stanowiskiem Ofcomu w sprawie konsolidacji korporacyjnej w brytyjskim przemyśle medialnym.

Dziennikarstwo lokalne

Lokalne dziennikarstwo jest w niebezpieczeństwie, ponieważ upadek reklamy drukowanej i ciągłe redukcje zatrudnienia przez największe firmy wydawnicze pozbawiły lokalne społeczności wiadomości tworzonych dla nich i o nich.3 2,5 miliona ludzi mieszka na obszarach, na których nie ma ani jednej lokalnej gazety, a w publikacjach drukowanych i internetowych coraz więcej lokalnych tytułów jest zamykanych lub konsolidowanych w ogólne strony internetowe "centrów", produkując niewiele lub wcale wiadomości w obszarach, które rzekomo obejmują.

Pomimo uruchomienia wielu niezależnych i hiperlokalnych mediów, brak trwałego finansowania i wsparcia dla lokalnego dziennikarstwa interesu publicznego oznacza, że sektor pozostaje spętany komercyjnymi imperatywami kilku apatycznych gigantów wydawniczych.

BBC pozostaje dominującym


Brytyjscy nadawcy stoją w obliczu podobnie niebezpiecznego poziomu koncentracji korporacyjnej, cięcia kosztów i luźnych zobowiązań wobec standardów regulacyjnych. Chociaż BBC pozostaje dominującym graczem w telewizji i radiu, jej misja założycielska w służbie publicznej została podważona przez zamrożenie opłat abonamentowych, ingerencję polityczną i wątpliwą strategię odnalezienia swojej cyfrowej przyszłości.

W branży rozrywkowej BBC jest wypierana przez spadającą widownię linearną i globalnych konkurentów streamingowych, takich jak Netflix, Amazon i YouTube, a korporacja nadal ogranicza swoją wysoko cenioną lokalną i regionalną produkcję radiową. Zaufanie publiczne do BBC gwałtownie spadło w ostatnich latach5, podczas gdy nowe kanały opiniotwórcze GB News i TalkTV regularnie wykorzystują łagodne podejście Ofcom do regulowania podstawowych standardów dokładności, bezstronności i sprawozdawczości w interesie publicznym.

Koncentracja na własności


Kryzys własności mediów w Wielkiej Brytanii jest otoczony i nasila się przez potężnych i nieodpowiedzialnych globalnych gigantów technologicznych, którzy są właścicielami ogromnych połaci przestrzeni i technologii, których używamy do finansowania, wyszukiwania i uzyskiwania dostępu do treści medialnych online. Jak szczegółowo opisaliśmy w rozszerzonej sekcji poświęconej pośrednikom internetowym, Alphabet (właściciele Google i YouTube) i Meta (właściciele Facebooka, Instagrama i WhatsAppa) sprawują niemal monolityczną kontrolę nad reklamą online, danymi użytkowników, dystrybucją treści i selekcją wiadomości – co stanowi bezprecedensową koncentrację własności w łańcuchu dostaw mediów internetowych.



MRC: "Co to znaczy mieć 'wolne' media, skoro nasze gazety, kanały telewizyjne, stacje radiowe, media społecznościowe i serwisy streamingowe są własnością garstki gigantycznych korporacji? Czy nasze media są naprawdę niezależne, jeśli najbardziej wpływowe organizacje informacyjne i platformy internetowe są kontrolowane przez miliarderów i zarządy firm realizujących własne interesy? Jak możemy być informowani o palących problemach w naszych społecznościach, gdy lokalne źródła wiadomości są wycinane, zamykane lub konsolidowane w serwisy wyłącznie internetowe, bez żadnego oparcia w miejscach, o których informują?"

"Ustalenia zawarte w tym raporcie, wraz z naszym Manifestem na rzecz mediów ludowych, pokazują pilną potrzebę reformy. Rząd, organy regulacyjne i parlament muszą podjąć działania w celu pociągnięcia tych platform do odpowiedzialności, ochrony przed dalszymi stratami w pluralizmie i różnorodności mediów oraz stworzenia nowych modeli finansowania, zarządzania i uczestnictwa w
niezależnym i prawdziwie demokratycznym wspólnym sektorze mediów.

"Wolne, niezależne i pluralistyczne media mają zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania zdrowej demokracji. Jednak te odkrycia pokazują, że brytyjskie media są zdominowane przez niewielką garstkę korporacyjnych potentatów medialnych i potentatów "Big Tech". W naszych gazetach, kanałach telewizyjnych, stacjach radiowych i na platformach internetowych firmy te mają niebezpieczny poziom władzy, aby dyktować naszą narodową dyskusję i wpływać na agendę polityczną w celu faworyzowania własnych interesów.

"Potrzebujemy pilnej reformy, aby zakończyć dziesięciolecia nieudanych regulacji i politycznej bezczynności w zakresie skoncentrowanej własności mediów. Ofcom, parlament i rząd muszą podjąć działania w celu rozbicia dominujących firm medialnych, uregulowania firm technologicznych, które czerpią zyski z brytyjskiej publiczności oraz stworzenia nowych modeli własności i finansowania, aby wspierać niezależne dziennikarstwo interesu publicznego.

"W obliczu zbliżającego się roku wyborczego, która partia polityczna będzie na tyle odważna, aby umieścić prawdziwą demokratyczną reformę mediów w centrum swojego programu?"

Proszę zapoznać się z całym raportem Koalicji na rzecz Reformy Mediów, w którym znajduje się wiele informacji.







Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://expose-news.com/

Brak komentarzy:

"Zełenski kopie sobie grób atakami na Rosję w stylu „11 września” – amerykański analityk wojskowy Ukraińskie ataki dronów na cele cywilne w Rosji rozgniewają Moskwę, ale nie zmienią biegu wojny, powiedział Daniel Davis"

  Wysoki budynek mieszkalny widoczny w rosyjskim mieście Kazań po uderzeniu ukraińskiego drona 21 grudnia 2024 r. © Sputnik Kijów strzela s...