Pojawiła się oficjalna informacja na temat postępowania w tej sprawie: "W związku z przepisami art. 118d ust. 1a oraz 1b ustawy prawo telekomunikacyjne („PT”), wprowadzonymi do PT z dniem 16 maja 2020 r. na mocy ustawy z dnia 14 maja 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (Dz. U. z 2020 r. poz. 875), w dniu 20 maja 2020 r. Prezes UKE wszczął z urzędu postępowanie w sprawie unieważnienia aukcji na cztery rezerwacje częstotliwości z pasma 3,6 GHz ogłoszonej w dniu 6 marca 2020 r".

Chodzi o to, że przy okazji wprowadzania tarczy antykryzysowej w nowych przepisach znalazł się zapis, który w praktyce doprowadził do unieważnienia aukcji. Za jego wprowadzeniem miał stać poseł PiS-u, który twierdzi, że nie orientuje się w tematyce 5G i nie chciał niczego opóźniać.

Na razie Plus ogłosił, że wystartował z 5G, o czym pisaliśmy, ale tylko w wybranych kilku miastach i tylko dla niewielkiej liczby mieszkańców. Korzysta on jednak z pasma o częstotliwości 2,6 GHz, które daje znacznie mniejsze możliwości.