Protestujący przeciwko rasizmowi w sobotę starali się zwrócić uwagę na śmierć dwóch kolejnych czarnych mężczyzn - jednego znalezionego zwisającego z drzewa w Kalifornii i drugiego śmiertelnie zastrzelonego przez policję przed restauracją w Atlancie. Szef policji w Atlancie zrezygnował kilka godzin później.
Tymczasem w Europie skrajnie prawicowi aktywiści walczyli z policją w Londynie i Paryżu, gdy więcej demonstracji Black Lives Matter miało miejsce prawie trzy tygodnie po śmierci George'a Floyda, innego czarnego mężczyzny z rąk białego policjanta z Minneapolis, który przycisnął kolano do szyi .
Policja w Atlancie została wezwana pod koniec piątku o mężczyźnie spającym w samochodzie blokującym przejazd restauracji Wendy. Biuro śledcze Georgii badało doniesienia, że 27-letni Rayshard Brooks nie przeszedł testu trzeźwości i został postrzelony w walce o policyjny Taser.W sobotni wieczór Keisha Lance Bottoms, burmistrz Atlanty, ogłosiła, że przyjęła rezygnację szefa policji Eriki Shields. Ogłoszenie pojawiło się, gdy około 150 demonstrantów maszerowało przed restauracją, która później została podpalona. Burmistrz wezwał również do natychmiastowego zwolnienia oficera, który otworzył ogień do Brooksa.
Miniatura wideo na YouTube
„Nie sądzę, aby było to uzasadnione użycie śmiertelnej siły” - powiedział Bottoms.
Powiedziała, że decyzja Shields o odejściu na bok i pozostanie z miastem w nieokreślonej roli.
Stacey Abrams, gruziński demokrata, który zyskał na znaczeniu w kraju, ubiegając się o gubernatora w 2018 r., Napisał na Twitterze, że „spanie w przejeździe nie może zakończyć się śmiercią”.
W Palmdale w Kalifornii setki ludzi maszerowały, aby domagać się śledztwa w sprawie śmierci Roberta Fullera, 24, którego znaleziono wiszącego na drzewie wczesną środą w pobliżu ratusza. Protestujący maszerowali od miejsca znalezienia ciała do stacji szeryfa, z wieloma znakami z napisem „Sprawiedliwość dla Roberta Fullera”.
Władze podały, że śmierć wydawała się samobójstwem, ale planowano autopsję. Miasto powiedziało, że nie ma kamer zewnętrznych, które mogłyby zarejestrować to, co się stało.
Śmierć Fullera ujawniła śmierć innego Murzyna wiszącego na drzewie 31 maja w Victorville, pustynnym mieście 45 mil (72 kilometry) na wschód od Palmdale. Rzeczniczka szeryfa, Jodi Miller, powiedziała Victor Valley News, że w przypadku śmierci 38-letniego Malcolma Harscha nie podejrzewano o nieuczciwą grę, ale rodzina mężczyzny powiedziała, że obawiają się, że uniknie się dalszej uwagi.
Protestujący w Nowym Orleanie zniszczyli popiersie właściciela niewolnika, który część swojej fortuny zostawił szkołom w Nowym Orleanie, a następnie zabrał szczątki nad rzekę Missisipi i zrolował ją do brzegów.Policja nie zidentyfikowała popiersia, ale to był John McDonogh. Burmistrz LaToya Cantrell powiedział w tweecie, że miasto „odrzuca wandalizm i zniszczenie mienia miasta. To niezgodne z prawem. ”
Członkowie drużyny futbolowej Uniwersytetu Clemson poprowadzili setki demonstrantów na kampusie szkoły w Południowej Karolinie. Marsz nastąpił dzień po tym, jak powiernicy Clemson zagłosowali za zmianą nazwy uczelni honorowej, usuwając z programu nazwisko byłego wiceprezydenta i zwolennika niewolnictwa Johna C. Calhouna.
Europejscy protestujący starali się okazać solidarność ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami i przeciwstawić się stronniczości we własnych krajach. Demonstracje stanowiły także wyzwanie dla polityk mających na celu ograniczenie tłumów, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
W Paryżu policja powstrzymała protestujących przed konfrontacją skrajnie prawicowych działaczy, którzy rozwinęli wielki sztandar z budynku potępiającego „anty-biały rasizm”. Sztandar został częściowo rozebrany przez mieszkańców budynku, a ten podniósł pięść zwycięstwa.
Grupa Black Lives Matter w Londynie odwołała demonstrację, mówiąc, że obecność kontr-protestujących może uczynić ją niebezpieczną. Prawicowi działacze i fani piłki nożnej zeszli do stolicy Wielkiej Brytanii, mówiąc, że chcą strzec zabytków, które były celem protestujących przeciwko rasizmowi.
Wielu zgromadziło się wokół pomnika premiera Wojny Wojny Winstona Churchilla i pomnika wojennego Cenotaph, które zabito w piątek, aby chronić ich przed wandalizmem. Urzędnicy obawiali się skrajnie prawicowych działaczy, którzy pod płaszczykiem ochrony posągów będą starali się konfrontować z protestującymi przeciwko rasizmowi.
Statua Churchilla została obrzucona słowami „był rasistą”. Premier Boris Johnson nazwał Churchilla bohaterem, ale przyznał, że „czasami wyrażał opinie, które były i są dla nas dzisiaj nie do przyjęcia”.
Niektórzy aktywiści rzucali butelkami i puszkami w oficerów, podczas gdy inni próbowali przedrzeć się przez policyjne bariery. Przeważnie biały tłum intonował „Anglię” i śpiewał hymn narodowy, podczas gdy oddziały prewencyjne na koniach odpychały ich.
W rajdzie w Paryżu wzięło udział 15 000 osób, poprowadzonych przez zwolenników Adamy Traore, francuskiego czarnego mężczyzny, który zmarł w areszcie policyjnym w 2016 r. Nikt nie został oskarżony o jego śmierć. Policja wystrzeliła gaz łzawiący i uniemożliwiła marsz.
Ogromny portret przedstawiał jedną twarz ze zdjęciami Floyda i Traore'a. Ba
zrodlo:miziaforum.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz