ONZ mówi, że 233 000 Jemeńczyków zginęło po 6 latach bombardowań koalicji saudyjsko-amerykańskiejZeroHedge.com
Ponury kamień milowy w „zapomnianej wojnie”, która ma bliskie zaangażowanie USA: sześć lat po tym, jak koalicja saudyjska rozpoczęła bombardowanie Jemenu, aby zapobiec całkowitemu przejęciu kraju przez rebeliantów Huti, ONZ opublikowała zaktualizowany oficjalny spis ofiar śmiertelnych.
ONZ twierdzi obecnie, że szacuje się, że 233 000 ludzi zginęło w wyniku trwającego ponad pół dekady konfliktu. Uważa się, że większość zgonów jest spowodowana „przyczynami pośrednimi”, takimi jak załamanie infrastruktury społecznej, choroby oraz brak żywności i zasobów.
„Wojna już spowodowała 233 000 zgonów, w tym 131 000 z przyczyn pośrednich, takich jak brak żywności, usług zdrowotnych i infrastruktury” - powiedział na początku tego tygodnia najwyższe biuro humanitarne ONZ. Pozostawia to oszałamiającą liczbę ponad 100 000 ofiar śmiertelnych w walce - prawdopodobnie większość z powodu bombardowań z powietrza.
Nazywając to „nieuchronną katastrofą”, biuro ONZ opisało, że „złożona wojna domowa w Jemenie rozpoczęła się na dobre w 2015 roku, narzucając choroby, głód i zapaść gospodarczą już zubożałej ludności. W 2020 roku przemoc nasiliła się, a trudności pogłębiły się w wyniku ulewnych deszczy, kryzysu paliwowego, COVID-19 i inwazji szarańczy pustynnej, które prawdopodobnie spowodują szkody i straty o wartości 222 milionów dolarów w uprawach podstawowych, zwierzętach i inwentarzu żywym ”.
„Działania wojenne bezpośrednio spowodowały dziesiątki tysięcy ofiar wśród cywilów; W ciągu pierwszych pięciu lat konfliktu zweryfikowano 3153 zgony dzieci i 5660 dzieci, a 1500 ofiar wśród ludności cywilnej odnotowano w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r. ”- dodał, oprócz ofiar pośrednich, zgonów w wyniku walki bezpośredniej.
Koalicja amerykańsko-saudyjska przez lata nałożyła również pełną blokadę na główne porty kraju, w tym na główny Hodeidah, który jest najważniejszym portem żeglugowym kraju. Przez lata blokowano także dobra humanitarne.
Kiedy w pierwszej połowie wojny w Syrii liczba ofiar śmiertelnych sięgnęła ponad 200 000 osób, pojawiło się to na międzynarodowych nagłówkach gazet i stało się głównym tematem rozmów tych, którzy wzywali do interwencji wojskowej w celu obalenia Assada.
Jednak biorąc pod uwagę, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania są bezpośrednimi uczestnikami prowadzenia wojny w Jemenie wraz z Saudyjczykami i ZEA (w tym w użyciu zaawansowanej broni USA i Wielkiej Brytanii), tragedia Jemenu jest rażąco nieobecna w tematach rozmów zachodniej klasy politycznej. .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz