Premier Boris Johnson mówi, że "ma nadzieję uniknąć" kolejnej narodowej blokady w Anglii, ale liczba przypadków Covid-19 wzrosła "bardzo" w ostatnich tygodniach. Przewodniczył spotkaniom w piątek, podały źródła nr 10, pośród „rosnących obaw” o rozprzestrzenianie się nowej odmiany Covid w południowo-wschodniej Anglii. Szefowie zdrowia ostrzegli, że NHS już znajduje się pod znaczną presją. Prawie 90% łóżek szpitalnych w Anglii jest pełnych, a koronawirus zwiększa normalne zimowe zapotrzebowanie. Naukowcy rządowi nadal oceniają nowy szczep, a ministrowie dyskutują, jakie działania będą konieczne, aby sobie z tym poradzić, podają źródła. Zapytane, czy ludzie mieliby ponownie przemyśleć swoje świąteczne plany, źródło z Downing Street powiedziało: „Jeszcze nas tam nie ma”. Odrębne źródło rządowe zasugerowało, że omawiano ograniczenia w podróżowaniu, ale nie jest jasne, czy zostały one zatwierdzone. W poniedziałek sekretarz zdrowia Matt Hancock powiedział, że wariant ten może być związany z szybszym przenoszeniem wirusa na południowym wschodzie, ale „nic nie sugerowało”, że spowodował on gorszą chorobę lub że szczepionki nie będą już działać.
Czy powinieneś zobaczyć swoją rodzinę na Boże Narodzenie? Które miejsca przenoszą się na poziom trzeci? Sprawdzanie kodu pocztowego: poznaj zasady obowiązujące w miejscu Twojego zamieszkania Presja NHS „w naprawdę niebezpiecznym momencie” W międzyczasie liczba R - która reprezentuje liczbę osób, na które każda zarażona osoba przenosi wirusa - wzrosła powyżej 1 w Wielkiej Brytanii. Szacuje się, że ostatnia liczba, obliczona przez doradców naukowych rządu, wynosi od 1,1 do 1,2, w porównaniu z 0,9 do 1 w zeszłym tygodniu. Wielka Brytania odnotowała w piątek kolejne 28 507 przypadków, a także 489 zgonów w ciągu 28 dni od pozytywnego wyniku testu. Oficjalne dane pokazują, że liczba przypadków Covid-19 wzrosła w ubiegłym tygodniu w Anglii, napędzana przez gwałtowny wzrost w Londynie, a także na południowym wschodzie i East Midlands. Przewodnicząca Królewskiego Kolegium Medycyny Ratunkowej, dr Katherine Henderson, powiedziała, że Anglia i Szkocja muszą zrobić „wszystko, co trzeba”, aby opanować wirusa, nawet jeśli oznaczałoby to „pełną blokadę”. Zapytany, czy Anglia skończy po tym, jak Irlandia Północna i Walia zostaną zablokowane, pan Johnson powiedział: „Oczywiście mamy wielką nadzieję, że będziemy w stanie uniknąć czegoś takiego, ale rzeczywistość jest taka, że wskaźniki infekcji znacznie wzrosły w ciągu ostatnich kilku tygodni ”. Powiedział, że zasady bożonarodzeniowe, które są łagodzone w Wielkiej Brytanii między 23 a 27 grudnia, są „bardzo maksymalne” i „nie są celem, do którego ludzie powinni dążyć”. Premier zachęcał ludzi do „myślenia o naszych starszych krewnych”, aby „uniknąć rozprzestrzeniania się choroby” w okresie Bożego Narodzenia. Dodał, że ma nadzieję, że przyszły rok, wraz z wprowadzeniem szczepionki, będzie „rzeczywiście bardzo różny”. Wcześniej napisał na Twitterze wiadomość ostrzegającą osoby planujące utworzenie „świątecznych baniek” w Wielkiej Brytanii, aby od dziś zaczęły minimalizować kontakt z osobami spoza ich gospodarstw domowych. Lider Partii Pracy, Sir Keir Starmer, powiedział „nikt nie chce trzeciej blokady”, ale system warstwowy w Anglii „nie był wystarczająco silny”. Wezwał premiera do „zaostrzenia w okresie Bożego Narodzenia”, mówiąc, że decyzja rządu Walii o ograniczeniu baniek bożonarodzeniowych do dwóch, a nie trzech gospodarstw domowych, była „krokiem we właściwym kierunku”.
Profesor Neil Ferguson, którego modelowanie zespołu doprowadziło do pierwotnej blokady w marcu, powiedział, że jest „bardziej zaniepokojony” tym, z czym kraj będzie musiał się zmierzyć na początku stycznia niż w okresie świątecznym. Epidemiolog z Imperial College London powiedział programowi World at One w BBC Radio 4, że bardzo szybki wzrost liczby przypadków pozostawił „bardzo mały zapas”, dodając, że jakakolwiek przyszła blokada w Anglii może być trudniejsza niż ta zaobserwowana w listopadzie. W międzyczasie związki zawodowe skrytykowały zapowiedź rządu, że powrót do szkoły średniej w styczniu zostanie rozłożony w czasie, aby umożliwić szkołom ustanowienie programu testów Covid. Mówią, że ruch przyszedł zbyt późno, aby mogli poczynić niezbędne przygotowania do testów. Ale minister szkoły Nick Gibb bronił planu, mówiąc, że rząd zapewni wsparcie.
Następuje po ogłoszeniu trudnej nowej sześciotygodniowej blokady w Irlandii Północnej od 26 grudnia. Minister zdrowia Robin Swann powiedział, że środki były zasadniczo powrotem do trwałych restrykcji marcowych, gdzie sklepy zbędne i usługi bliskiego kontaktu, takie jak salony fryzjerskie, musiały zostać zamknięte. Puby, kawiarnie i restauracje będą ograniczone do usług na wynos. W pierwszym tygodniu ograniczeń, trwającym do 2 stycznia, będą obowiązywały jeszcze surowsze środki, a podstawowe sklepy, w tym supermarkety, będą musiały być zamykane codziennie do godziny 20:00 czasu GMT. Żadne imprezy sportowe nie będą w ogóle dozwolone - nawet na szczeblu elitarnym - a ludzie będą zachęcani do opuszczenia domu tylko z ważnych powodów. W Walii sklepy, które nie są niezbędne, zostaną zamknięte po zakończeniu handlu w Wigilię Bożego Narodzenia, a cztery dni później rozpocznie się blokada poziomu alarmowego na poziomie czwartym. W Anglii około 38 milionów ludzi będzie podlegać najsurowszym środkom krajowym - poziomowi trzeciemu - od soboty. Szkocka sekretarz zdrowia Jeane Freeman powiedziała, że opcja post-świątecznej blokady w Szkocji "pozostaje na stole". `` Znaczne ciśnienie '' Tymczasem dokumenty opublikowane przez rządową Naukową Grupę Doradczą ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (Sage) mówią, że unikanie kontaktów towarzyskich przez ponad pięć dni przed spotkaniem ze starszymi lub narażonymi osobami na Boże Narodzenie zmniejszy ryzyko przeniesienia wirusa. Dłuższy okres - tydzień lub dłużej - jeszcze bardziej zmniejszyłby ryzyko. Dokument z 26 listopada mówi, że wykonanie szybkiego testu na koronawirusa przed kilkudniowym spotkaniem w domu może również zmniejszyć ryzyko. Sage mówi, że mieszanie się między domami w okresie świątecznym przez jeden lub dwa dni byłoby mniej ryzykowne niż wiele gospodarstw domowych spędzających razem cały czas. Jednak dokumenty ostrzegają, że w okresie świątecznym może być wyższy odsetek przypadków w bardziej wrażliwych grupach wiekowych, co może prowadzić do wzrostu liczby hospitalizacji. Obraz baneru z napisem „Więcej o koronawirusie”
Decyzja wszystkich czterech narodów Wielkiej Brytanii o złagodzeniu ograniczeń i zezwoleniu na więcej mieszania przez pięć dni w okresie świąt Bożego Narodzenia wzbudziła obawy, że spowoduje to dalszy wzrost liczby przypadków. Średnie obłożenie łóżek NHS w Anglii osiągnęło prawie 89% w tygodniu kończącym się 13 grudnia, przy czym 59 ze 126 trustów NHS zgłosiło obłożenie łóżek powyżej 90% - czyli powyżej zalecanego bezpiecznego poziomu. Dr Katherine Henderson powiedziała BBC News, że Wielka Brytania znalazła się w „naprawdę niebezpiecznym punkcie, w którym mogliśmy wskazać, że jest to niezwykle trudne”, a jej koledzy „coraz częściej” widzieli karetki czekające w kolejce przed szpitalami. W Irlandii Północnej dr Martin Kelly, specjalista od chorób układu oddechowego w Londonderry, powiedział programowi BBC Radio 4 Today: „Tuż przed Bożym Narodzeniem obserwujemy dalszy znaczny wzrost liczby, co już wywiera znaczną presję na usługi”. Dr Nick Lyons, dyrektor medyczny rady ds. Zdrowia w południowej Walii, powiedział, że podobnie było w jego regionie, w którym odwołano niepilne procedury. Oddziały intensywnej terapii „były w zasadzie pełne pacjentów z Covid”, podczas gdy okoliczny szpital polowy miał „mniej więcej połowę swojej całkowitej pojemności”, powiedział Today.
zrodlo:BBC.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz