OSTRAWA, Czechy (AP) - Wszystkie trzy komory kremacyjne pracują przez całą dobę, a pojemność przechowywania trumien została wielokrotnie zwiększona.Mimo wszelkich wysiłków największe krematorium w Czechach w północno-wschodniej Ostrawie zostało przytłoczone rosnącą liczbą ofiar pandemii.W czwartek samochody firm pogrzebowych dostarczały co kilka minut trumny, niektóre z napisem „COVID”. Obecnie krematorium otrzymuje dziennie ponad 100 trumien, czyli około dwukrotnie więcej niż wynosi maksymalna wydajność kremacji.
Wraz z nowymi potwierdzonymi infekcjami COVID-19 na rekordowo wysokim poziomie, sytuacja wygląda na pogorszenie.Władze w Ostrawie przyspieszają plany budowy czwartego pieca, ale w międzyczasie zwróciły się o pomoc do rządowego centralnego komitetu kryzysowego ds. Koordynacji pandemii.
„To niezwykła sytuacja” - powiedziała Katerina Sebestova, zastępca burmistrza Ostrawy. „Nikt tutaj nie pamięta czegoś takiego”. Obiekt należy do Urzędu Miasta Ostrawy.
„To po prostu dlatego, że mamy 60% więcej zmarłych niż rok temu. Dlatego musimy radzić sobie z pojemnością magazynową i zdolnością do kremacji ”- powiedziała.
Przed wybuchem pandemii w Ostrawie poddawano kremacji do 1000 ciał miesięcznie. Liczba ta wzrosła do 1550 w listopadzie i 1570 w grudniu po gwałtownym wzroście pod koniec października, powiedział dyrektor krematorium Ivo Furmancik.
Najgorszej pandemii oszczędzono Republice Czeskiej wiosną tylko po to, by jesienią, mniej więcej w czasie, gdy rozpoczął się gwałtowny wzrost, załamało się podejście do systemu opieki zdrowotnej. Ponownie został mocno uderzony, ponieważ nowe infekcje osiągnęły rekordowy poziom 17 668 w środę, rekord ustanowiony drugi dzień z rzędu.
Po wzroście liczby zakażeń prawdopodobnie ponownie nastąpi wzrost liczby zgonów.
„Prawdę mówiąc, spodziewam się, że sytuacja nie poprawi się, ale niestety prawdopodobnie się pogorszy” - powiedział Furmancik.
Krematorium zbudowało przelewowy kontener chłodniczy, aby podwoić jego pojemność o 60 trumien i dodatkowo zwiększyło go, dodając kilka ruchomych zamrażarek na kolejne 100. Ale komory kremacyjne już nie wytrzymają.
„Przez dwa i pół miesiąca pracowaliśmy bez przerwy, bez przerwy na konserwację” - powiedział Furmancik. „Więc to naprawdę nie jest optymalna sytuacja. Jak długo to może trwać? Martwię się, że z powodu tak intensywnego użytkowania krematoria mogą w każdej chwili zostać poważnie uszkodzone ”.
Kraj liczący 10,7 miliona zarejestrował 794 740 potwierdzonych przypadków i 12 621 zgonów. Listopad był najbardziej śmiercionośnym miesiącem, w którym zginęło 4937 osób.Ostrawa jest stolicą regionu morawsko-śląskiego, który wraz z innym regionem przewyższa liczbę śmiertelnych wirusów w kraju z około 1500 zgonami.
Minister spraw wewnętrznych Jan Hamacek, który stoi na czele Centralnego Komitetu Kryzysowego, obiecał stworzyć system dystrybucji ciał do innych krematoriów w całym kraju, ale niektórzy już wskazywali, że osiągają własne granice.
„Inną, trudniejszą opcją jest to, że weźmiemy tylko liczbę zmarłych, których jesteśmy w stanie skremować” - powiedział Furmancik.zrodlo:apnews
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz