LONDYN (AP) - Czas nie mógł być gorszy dla Harry'ego i Meghan.
Książę i księżna Sussex w końcu będą mieli okazję opowiedzieć publicznie historię ich odejścia z królewskich obowiązków w niedzielę, kiedy zostanie wyemitowany ich dwugodzinny wywiad z Oprah Winfrey.
Ale w domu, w Wielkiej Brytanii, wydarzenia spiskują, by przyćmić historię księcia i jego amerykańskiej narzeczonej. Oprócz pandemii i rekordowego załamania gospodarczego, książę Filip, 99-letni dziadek Harry'ego, był hospitalizowany przez prawie trzy tygodnie i obecnie dochodzi do siebie po operacji serca.
„Harry i Meghan są niezwykle popularni” - powiedziała The Associated Press Pauline Maclaran, profesor marketingu i autorka książki „Royal Fever: The British Monarchy in Consumer Culture”. „Ale myślę, że niektórzy ludzie, którzy w innym przypadku mogliby ich wspierać, uznają to za trochę niesmaczne, że zwracają na siebie całą tę uwagę… akurat w tym czasie, kiedy książę Filip wydaje się być poważnie chory”.
Chociaż CBS to wybór, kiedy wyemitować swój wcześniej nagrany wywiad, krytycy już ustawiają się w kolejce, aby wyśmiewać to jako ćwiczenie budowania marki przez parę, która opuściła Wielką Brytanię, mówiąc, że chcą żyć normalnie, ale zostali oskarżeni o nadal wykorzystują swój królewski status do otwierania drzwi i zarabiania pieniędzy.
Spotkanie z królową Ameryki w wywiadach z celebrytami jest dla pary okazją do wyjaśnienia, co skłoniło ich do porzucenia królewskiego życia, powołując się na nie do zniesienia intruzów i rasistowskich postaw brytyjskich mediów. W książce o ich odejściu „Finding Freedom” również zarzuca się, że starsi członkowie rodziny królewskiej nie szanowali Meghan, byłego aktora z pochodzenia, i że dworzanie źle ją traktowali.
Wcześniejsze klipy pokazały już, że Harry mówi o swoich obawach, że historia powtórzy się po tym, jak jego matka, księżna Diana, zginęła w wypadku samochodowym, ścigana przez paparazzi. W innym klipie z wywiadu Winfrey pyta Meghan, co czuje w pałacu „słysząc, jak mówisz dzisiaj swoją prawdę?”
„Nie wiem, jak mogliby się spodziewać, że po tylu latach nadal milczelibyśmy, gdyby firma odgrywała aktywną rolę w utrwalaniu kłamstw na nasz temat” - odpowiada księżna.
„Firma” to przydomek rodziny królewskiej, czasem używany z uczuciem, a czasem z nutą krytyki.
W przededniu transmisji relacje z pałacem są coraz bardziej napięte. Najpierw była decyzja królowej Elżbiety II o odebraniu Harry'emu i Meghan garstki królewskich patronatów, które zachowali podczas rocznego okresu próbnego po ich odejściu w zeszłym roku. Para odpowiedziała zwięzłym oświadczeniem, obiecując życie w służbie - posunięcie, które wielu w Wielkiej Brytanii uznało za brak szacunku dla królowej, ponieważ zwykle ma ostatnie słowo. W środę pałac poinformował, że rozpoczyna dochodzenie w sprawie zasobów ludzkich po tym, jak gazeta doniosła, że były pomocnik oskarżył Meghan o zastraszanie pracowników w 2018 roku.
Jeden z autorów „Finding Freedom”, Omid Scobie, porównał niedawny komentarz o Harrym i Meghan w brytyjskich mediach do procesów czarownic z Salem, zauważając, że Amerykanie darzą ich większym sympatią. Jego tweet był powiązany z dyskusją w amerykańskim programie telewizyjnym „The View”, w której znalazły się komentarze Meghan McCain, konserwatywnej publicystki i córki nieżyjącego już senatora Johna McCaina.
„Myślę, że nie możemy zignorować słonia w pokoju, że jest to prawdopodobnie rasowe” - powiedział McCain. „Jest wiele rasizmu skierowanych przeciwko tej kobiecie, która na wiele różnych sposobów zagraża wielu ludziom w patriarchacie. ... Wygląda na to, że dręczą ją w prasie ”.
To wszystko miało być tak inne.
Kiedy Harry zaczął spotykać się z Meghan, brytyjska publiczność wydawała się zafascynowana piękną młodą kobietą, która grała przez siedem sezonów w amerykańskim dramacie telewizyjnym „Suits”. Kiedy pobrali się w 2018 roku, gazety wypełniały optymistyczne historie o tym, jak energiczna para pomoże uczynić monarchię odpowiednią dla nowej, wielokulturowej Wielkiej Brytanii.
Ale niecałe dwa lata później wyjechali do Ameryki Północnej. Po krótkim pobycie w Kanadzie para osiedliła się w rodzinnym stanie Meghan, Kalifornii, kupując dom w ekskluzywnej enklawie hrabstwa Santa Barbara w Montecito, który podobno kosztował ponad 14 milionów dolarów. Wśród ich sąsiadów: Oprah Winfrey.
Potem pojawiły się umowy z Netflix i Spotify, podobno warte miliony. Transakcje komercyjne i doniesienia o kwotach są niewygodne dla rodziny królewskiej, która poświęciła się służbie publicznej jako usprawiedliwienie jej bogactwa i przywilejów. Królowa, jedna z najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii, spędziła życie wspierając organizacje charytatywne, przecinając wstążki w szpitalach i podróżując po świecie, aby reprezentować swój kraj.
„Najważniejsze, w czym rodzina królewska jest tak dobra, to służenie narodowi, służenie narodowi i Wspólnocie Narodów, w zasadzie służenie nam, a nie samym sobie” - powiedział ITV News historyk królewski Hugo Vickers. „I przepraszam, jeśli siedzisz w rezydencji za 11 milionów dolarów w Kalifornii i zawierasz fantastyczne transakcje, to znaczy handlujesz swoim królewskim dziedzictwem. I szczerze mówiąc, wszystko jest nie tak.
Inni obawiają się, że wywiad będzie zawierał szkodliwe informacje na temat rodziny królewskiej.
Członkowie rodziny królewskiej rzadko udzielają wywiadów, a kiedy zadają pytania, zazwyczaj koncentrują się na konkretnych kwestiach. Na przykład Harry i jego brat William próbowali usunąć piętno z problemów ze zdrowiem psychicznym, opowiadając o własnych zmaganiach po śmierci matki.
Więcej swobodnych wywiadów często kończyło się niepowodzeniem. Wywiady z księciem Karolem i księżną Dianą, rodzicami Harry'ego i Williama, mniej więcej w czasie ich rozwodu, doprowadziły do wstydliwych rewelacji na temat niewierności.
Bardziej szkodliwy dla pałacu był wywiad, który książę Andrzej, wujek Harry'ego, przeprowadził z BBC w 2019 roku. Andrew próbował odnieść się do plotek o swoich powiązaniach z skazanym przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem, ale został zmuszony do rezygnacji z królewskich obowiązków po tym, jak nie okazał empatii dla ofiar Epsteina.
„Myślę, że to większe niebezpieczeństwo niż wywiad z księciem Andrew w wypadku samochodowym”, powiedział Maclaran o wywiadzie dla Oprah, „ponieważ myślę, że Meghan spotka się z dużym współczuciem, szczególnie ze strony amerykańskiej publiczności, że jej pozycja jest nie do utrzymania. ”
Niezależnie od tego, co zostało powiedziane, wywiad jest zagrożeniem dla pozycji monarchii, ponieważ jeszcze bardziej zaciera granicę między celebrytami a członkami rodziny królewskiej - szkodząc królewskiej mistyce, powiedział Maclaran.
Prowadzący późnym wieczorem czat James Corden podkreślił zagrożenie dla królewskiej marki podczas żartobliwego segmentu z Harrym w zeszłym tygodniu, w którym Corden zasugerował, że książę i jego żona mogą przenieść się do rezydencji, która była tłem dla sitcomu z lat 90. Nowy książę Bel-Air."
„Jeśli to było wystarczająco dobre dla Świeżego Księcia, to wystarczy dla prawdziwego księcia” - powiedział Corden.
Linia ta postawiła Harry'ego, którego ojciec i brat pewnego dnia zostaną królem, na równi z postacią telewizyjną, która uciekła z zachodniej Filadelfii, by prowadzić eleganckie życie w południowej Kalifornii.
Królewscy obserwatorzy zastanawiają się, co może być następne.
„To po prostu bałagan” - powiedziała Penny Junor, która napisała kilka książek o rodzinie królewskiej, w tym biografię Harry'ego. „Myślę, że nie będzie w tym żadnych zwycięzców”.
przetlumaczono przez translator google GR
zrodlo:apnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz