ORLANDO, Fla. (AP) - Były prezydent Donald Trump, wchodząc na scenę po raz pierwszy od czasu opuszczenia urzędu, w niedzielę wezwał do jedności GOP, nawet gdy zaostrzał wewnętrzne podziały, atakując innych republikanów i promując kłamstwa na temat wyborów w przemówieniu, które jasno dał do zrozumienia, że zamierza pozostać dominującą siłą polityczną.
Przemawiając na Konferencji Konserwatywnej Akcji Politycznej, na której okrzyknięto go powracającym bohaterem, Trump wysadził swojego następcę, prezydenta Joe Bidena i próbował nakreślić wizję przyszłości Republikańskiej Republiki Ludowej, która kręci się wokół niego Listopad.
„Czy już za mną tęsknisz?” - powiedział Trump po wejściu na scenę do swojej starej ścieżki dźwiękowej rajdu i wiwatowaniu ze strony wspierającego tłumu.
Trump w swoim przemówieniu próbował bagatelizować wojnę domową, która ogarnia partię, co do stopnia, w jakim Republikanie powinni go przyjąć, nawet gdy rozwijał listę wrogów, wzywając po imieniu 10 Republikanów Izby Reprezentantów i siedmiu senatorów GOP, którzy głosowali za oskarżeniem lub skazać go za podżeganie do zamieszek w Kapitolu. Zakończył, wyróżniając Republikaninę Liz Cheney, Republikankę nr 3 w Izbie Republikańskiej, która spotkała się z ogromną reakcją w Wyoming za stwierdzenie, że Trump nie powinien już odgrywać roli w imprezie ani być głównym bohaterem imprezy.
Podczas gdy on upierał się, że podział był jedynie sporem „między garstką Waszyngtonu, przywódców politycznych establishmentu i wszystkimi innymi w całym kraju”, Trump miał przesłanie do urzędników, którzy ośmielili się go przekroczyć: „Pozbyć się” je wszystkie ”.
Konferencja, która odbyła się w tym roku w Orlando zamiast na przedmieściach Waszyngtonu w celu uniknięcia ograniczeń COVID-19, była hołdem złożonym Trumpowi i Trumpismowi, wraz ze złotym posągiem na jego podobieństwo na wystawie. Mówcy, w tym wielu potencjalnych kandydatów na 2024 r., Argumentowali, że partia musi objąć byłego prezydenta i jego zwolenników, nawet po śmiertelnym powstaniu na Kapitolu 6 stycznia.
Powtórzyli również w panelu po panelu jego bezpodstawne twierdzenia, że przegrał reelekcję tylko z powodu masowych oszustw wyborczych, mimo że takie roszczenia zostały odrzucone przez sędziów, republikańskich urzędników państwowych i własną administrację Trumpa.
Również Trump nadal powtarzał to, co Demokraci nazwali „wielkim kłamstwem”, nazywając wybory „sfałszowanymi” i twierdząc, że wygrał w listopadzie, mimo że przegrał ponad 7 milionami głosów.
„Jak wiesz, właśnie stracili Biały Dom”, powiedział o Bidenie, przepisując historię.
To niezwykłe, że byli prezydenci amerykańscy publicznie krytykowali swoich następców kilka miesięcy po odejściu ze stanowiska. Byli prezydenci zwykle na co najmniej chwilę znikają z centrum uwagi; Barack Obama był słynny na wakacjach po odejściu z kitesurfingu, podczas gdy George W. Bush powiedział, że uważa, że Obama „zasługuje na moje milczenie” i zajął się malowaniem.
Nie Trump.
Ostro zganił to, co nazwał pierwszym miesiącem niepowodzeń nowej administracji, zwłaszcza podejście Bidena do imigracji i granic.
„Joe Biden miał za sobą najbardziej katastrofalny pierwszy miesiąc ze wszystkich prezydentów we współczesnej historii” - powiedział Trump.
Sekretarz prasowa Białego Domu Jen Psaki odrzuciła spodziewaną krytykę w zeszłym tygodniu. „Zobaczymy, co powie, ale z pewnością nie skupiamy się na tym, co mówi prezydent Trump w CPAC” - powiedziała dziennikarzom.
Oprócz krytykowania Bidena, Trump wykorzystał przemówienie, aby ukoronować się w przyszłości Partii Republikańskiej, mimo że wielu przywódców twierdzi, że po utracie przez Republikanów nie tylko Białego Domu, ale i obu izb Kongresu, muszą iść w nowym, mniej dzielącym kierunku.
Chociaż Trump flirtował z pomysłem stworzenia trzeciej partii, obiecał niedzielę, że pozostanie częścią „naszego ukochanego” GOP.
„Mam zamiar dalej walczyć u twojego boku. Nie zaczynamy nowych imprez - powiedział. „Mamy Partię Republikańską. Będzie silna i zjednoczona jak nigdy dotąd ”. Jednak Trump spędził większość przemówienia na tych, których uznał za niewystarczająco lojalnych i przezwał „RINOs” - tylko z nazwy republikanin - za to, że nie stanęli po jego stronie.
„Nie możemy mieć liderów, którzy okazywaliby więcej pasji do potępiania swoich rodaków, niż kiedykolwiek przeciwstawiając się demokratom, mediom i radykałom, którzy chcą zmienić Amerykę w kraj socjalistyczny” - powiedział Trump.
Trump nie wykorzystał swojego przemówienia, aby ogłosić plany ponownego startu, ale wielokrotnie drażnił się z perspektywą, przewidując, że republikanin odzyska Biały Dom w 2024 roku.
„Zastanawiam się, kto to będzie” - zaproponował. „Kto, kto, kto to będzie? Zastanawiam się."
Nie jest jednak jasne, jaki byłby apetyt na kolejną kadencję Trumpa, nawet w pokoju zagorzałych zwolenników.
W corocznym nienaukowym sondażu konferencji, przeprowadzonym na konferencji, przeprowadzonym przez nieco ponad 1000 uczestników, stwierdzono, że 97% respondentów popiera pracę, którą Trump pełnił jako prezydenta. Ale byli dużo bardziej niejednoznaczni, gdy zapytano go, czy powinien znowu biec, a tylko 68% odpowiedziało, że powinien.
Gdyby prawybory w 2024 roku odbyły się dzisiaj, a Trump byłby w wyścigu, tylko 55% powiedziałoby, że zagłosowałoby na niego, a następnie gubernator Florydy Ron DeSantis (21%). Bez Trumpa DeSantis uzyskał 43% poparcia, następnie 8% dla gubernatora Południowej Dakoty Kristi Noem i po 7% dla byłego sekretarza stanu Mike'a Pompeo i teksańskiego senatora Teda Cruz.
Chociaż nie ma już swojego megafonu w mediach społecznościowych po zablokowaniu dostępu do Twittera i Facebooka, Trump wracał do życia publicznego jeszcze przed przemówieniem. Zadzwonił do konserwatywnych serwisów informacyjnych po śmierci gwiazdy talk-radio Rush Limbaugh i wydał oświadczenia, w tym jedno wysadzenie Mitcha McConnella po tym, jak przywódca Senatu Republikanów skrytykował Trumpa za podżeganie do zamieszek na Kapitolu. Od tamtej pory McConnell powiedział, że „absolutnie” poparłby Trumpa, gdyby był kandydatem GOP w 2024 r.
W swoim klubie Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie Trump również po cichu spotykał się z doradcami i przywódcami partii, gdy tworzył swoją porezydencką operację polityczną. Chociaż poparł już kilku kandydatów popierających Trumpa, w tym jednego rzucającego wyzwanie zwolennikowi impeachmentu, w zeszłym tygodniu współpracownicy pracowali nad opracowaniem wzorców dla tych, którzy szukają jego poparcia, aby upewnić się, że kandydaci są poważni i utworzyli pełnoprawne polityczne i fundraisingowe. organizacje, zanim się zaangażuje.
Planują również nowy super PAC, który mógłby zebrać nieograniczone ilości pieniędzy, chociaż jeden z doradców ostrzegł, że nadal decydują, czy stworzyć nowy podmiot, czy zmienić przeznaczenie istniejącego super PAC America First.
Trump zasugerował wysiłek w niedzielę, wyrażając swoje zaangażowanie w pomoc w wyborach Republikanów i wzywając uczestników, aby do niego dołączyli.
„Stoję dziś przed wami, aby oświadczyć, że niesamowita podróż, którą razem rozpoczęliśmy… jest daleka od zakończenia” - powiedział.
zrodlo:apnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz