BEIJING (AP) - Azjatyckie giełdy były mieszane w piątek po spadku na Wall Street po doniesieniu, że prezydent Joe Biden zaproponuje podniesienie podatków dla bogatych inwestorów.
Szanghaj, Hongkong i Seul wzrosły, podczas gdy Tokio i Sydney się wycofały.
Indeks porównawczy Wall Street S&P 500 stracił 0,9% w ciągu nocy po tym, jak Bloomberg News, powołując się na niezidentyfikowane źródła, powiedział, że Biden zaproponuje podniesienie podatków od osób, które zarabiają ponad 1 milion dolarów na transakcjach akcjami.
To dodało połączenie lepszych zysków korporacyjnych i zatrudnienia w USA, niepokój, że inflacja i stopy procentowe mogą wzrosnąć, oraz wznowić infekcje koronawirusem, które skłoniły niektóre rządy do zaostrzenia kontroli przeciw chorobom.
Inwestorzy mają trudności z „przebrnięciem przez bardzo zagmatwane globalne prognozy” i raporty o zyskach, które „wyceniły powolny powrót do życia sprzed pandemii”, powiedział w raporcie Edward Moya z Oandy.
Shanghai Composite Index wzrósł o 0,2% do 3473,01, podczas gdy Nikkei 225 w Tokio stracił 0,7% do 28 983,31. Hang Seng w Hongkongu zyskał 1% do 29 032,89.
REKLAMA
Kospi w Seulu wzrósł o 0,2% do 3183,84, podczas gdy S & P-ASX 200 w Sydney spadł o 0,2% do 7039,20. Nowa Zelandia wzrosła, podczas gdy Singapur i Dżakarta wycofały się.
Sprzedaż na Wall Street była powszechna po raporcie o planie podatkowym Bidena.
Według Bloomberga podniosłoby to podatek od zysków kapitałowych do 39,6% dla inwestorów, którzy zarabiają ponad 1 milion dolarów, czyli ponad dwukrotnie więcej niż obecna stawka dla Amerykanów w tym przedziale dochodów. Stwierdzono, że oddzielny podatek wyrównawczy od dochodów z inwestycji może zwiększyć całkowitą stawkę podatkową dla bogatych inwestorów nawet o 43,3%.
Akcje technologiczne, banki i firmy, które opierają się na wydatkach konsumenckich, odpowiadały za większość tego poślizgu. Rentowności papierów skarbowych utrzymywały się w większości na stabilnym poziomie.
S&P 500 spadł do 4134,98. Kurs spadł o 1,2% w ciągu tygodnia po osiągnięciu szczytu w piątek.
Indeks Dow Jones Industrial Average spadł o 0,9% do 33815,90. Kompozyt Nasdaq spadł o 0,9% do 13818,41.
Ostatnia runda stymulacji rządu USA pomogła podnieść poziom inwestorów detalicznych na największym globalnym rynku. Teraz inwestorzy rozważają inne propozycje z Waszyngtonu, w tym zmiany podatkowe i proponowany przez Bidena pakiet wydatków na infrastrukturę w wysokości 2,3 miliona dolarów.
Inwestorzy również szukają oznak możliwej poprawy koniunktury, ponieważ większość spółek z indeksu S&P 500 podaje wyniki kwartalne. Również w czwartek Departament Pracy poinformował, że liczba Amerykanów ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych ponownie spadła w zeszłym tygodniu do najniższego poziomu od wybuchu pandemii.
Chiny, druga co do wielkości gospodarka świata i główny importer, odbiły się pod koniec ubiegłego roku, a Stany Zjednoczone wykazują wyraźne oznaki ożywienia. Europa i inne części świata pozostają w tyle.
Na rynkach energetycznych benchmarkowa ropa amerykańska wzrosła o 33 centy do 61,76 USD za baryłkę w handlu elektronicznym na nowojorskiej giełdzie Mercantile Exchange. Wartość kontraktu wzrosła w czwartek o 8 centów do 61,43 USD. Ropa Brent, używana do wyceny międzynarodowych rop, zyskała w Londynie 27 centów do 65,67 dolarów za baryłkę. Dodał 8 centów w poprzedniej sesji do 65,40 $ za baryłkę.
Dolar spadł do 107,94 jena ze 108,10 jena w czwartek. Euro wzrosło do 1,2024 USD z 1.2008 USD.
Przetlumaczyla GR przez translator google
zrodlo:apnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz