Moskwa uważa, że były przywódca Ukrainy Petro Poroszenko jest prześladowany politycznie przez Kijów
Moskwa jest gotowa zaoferować azyl polityczny byłemu prezydentowi Ukrainy Petro Poroszence i innym, którzy stoją w obliczu prześladowań politycznych ze strony Kijowa, powiedział Władimir Putin na wspólnej konferencji prasowej ze swoim francuskim odpowiednikiem Emmanuelem Macronem w poniedziałek.
Rosyjski prezydent zauważył, że po raz pierwszy złożył ofertę azylu Poroszence, gdy ten był jeszcze urzędującym prezydentem.
"Powiedziałem mu, że jeśli będzie miał jakiekolwiek trudności w przyszłości, Rosja jest gotowa udzielić mu azylu politycznego". Putin powiedział, zauważając, że Poroszenko początkowo śmiał się z tego pomysłu, odpowiadając na taką perspektywę z ironią. Jego poprzednik Wiktor Janukowycz otrzymał azyl w Rosji po zamachu stanu w Kijowie w lutym 2014 roku, który ostatecznie doprowadził do wyboru Poroszenki.
Putin zaznaczył w poniedziałek, że oferta dla Poroszenki, któremu postawiono zarzuty zdrady i nadużycia urzędu na Ukrainie, nadal obowiązuje.
"Dzisiaj chcę potwierdzić moją ofertę [dla Poroszenki], mimo że mamy poważne różnice w kwestii porozumienia w Donbasie" - powiedział rosyjski prezydent, dodając, że jego zdaniem Poroszenko popełnił "wiele błędów" w radzeniu sobie z konfliktem we wschodniej Ukrainie.
Były prezydent argumentował, że jego proces jest motywowany politycznie.Poroszenko był prezydentem Ukrainy od 2014 do 2019 roku. Obecnie oczekuje na proces w sprawie szeregu zarzutów, w tym promowania terroryzmu i zdrady, które wynikają z jego rzekomego zaangażowania w spisek mający na celu zakup węgla o wartości 54 milionów dolarów od separatystycznego Donbasu w 2014 i 2015 roku. Prokuratorzy twierdzą, że Poroszenko w ten sposób rzekomo naruszył ograniczenia w handlu z regionem po tym, jak stał się de facto rządzony przez separatystów.
Nazywając "prześladowania Poroszenki jako zbrodniarza państwowego" przez obecny rząd prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "zbyt ambitnymi", Putin oskarżył Kijów o popełnianie "systematycznych naruszeń praw człowieka" wobec własnego narodu.
Nadużycia te obejmują prześladowania przeciwników politycznych i naruszanie wolności mediów, powiedział Putin, ale dodał, że jego największym zmartwieniem jest dyskryminacja rosyjskojęzycznej ludności na Ukrainie. Podczas gdy rosyjski jest językiem ojczystym większości obywateli Ukrainy mieszkających w miastach na wschodzie i południu kraju, nie jest uznawany za język ojczysty zgodnie z nową ustawą wydawniczą, która zakazuje publikacji medialnych, które nie są dostarczane z ukraińskim tłumaczeniem. Wyjątkiem jest jednak język angielski i język Tatarów krymskich – kolejnej mniejszości etnicznej w kraju.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz