czwartek, 5 maja 2022

"Washington Post w końcu przyznaje, jaką rolę odgrywa "skrajnie prawicowy" Batalion Azow na Ukrainie"

 Podobnie jak większość starszych mediów, Washington Post pozwolił się wykorzystać jako kanał dla fałszywych wiadomości i dezinformacji przez aparat wywiadowczy głębokiego państwa podczas kadencji Donalda Trumpa, publikując jeden fałszywy, niezweryfikowany raport po drugim, aby zszargać jego prezydenturę "America First".

Zdjęcie: Washington Post w końcu przyznaje, jaką rolę odgrywa "skrajnie prawicowy" Batalion Azow na Ukrainie

Teraz, gdy Trump jest poza urzędem, Post, podobnie jak inni, nadal służy jako punkt propagandowy dla głębokiego państwa, ale czasami, aby utrzymać pozory legalnego źródła wiadomości, gazeta jest zmuszona publikować dokładne informacje.

W zeszłym tygodniu Post przyznał się do prawdziwego celu stojącego za jednostką wojskową na Ukrainie, którą od dawna odrzucał jako "rosyjską dezinformację" i "teorię spiskową", ponieważ – i większość innych mediów – służy jako cheerleaderki dla Kijowa, jednocześnie korzystając z okazji, aby oczernić republikanów i konserwatystów w Ameryce.

W artykule opublikowanym 6 kwietnia 2022 r. Post zauważył w nagłówku: "Prawicowy Batalion Azow wyłania się jako kontrowersyjny obrońca Ukrainy", a Puls Narodowy zauważa dalej:

Raport cytuje Hansa-Jakoba Schindlera, starszego dyrektora Counter Extremism Project, który przyznał, że "urok" dla neonazistów na Ukrainie "nie jest zaskakujący", jak to ujął WaPo.

"Nie ma w tym nic szokującego" - powiedział. "To jedyny konflikt, do którego możesz dołączyć."

Dodał: "Dokąd chcesz iść? Do Syrii, gdzie muzułmanie zabijają muzułmanów, do Afryki Zachodniej, gdzie czarni zabijają czarnych? Ponieważ jesteś nazistą, to nie jest konflikt, do którego chcesz dołączyć".

Post przyznaje dalej:

Pomimo sukcesów militarnych Azowowie nadal byli krytykowani jako zwolennicy ideologii neonazistowskiej. Nawet jeśli konsekwentnie zaprzeczają jakimkolwiek nazistowskim afiliacjom, ich mundury i tatuaże na wielu ich bojownikach pokazują wiele faszystowskich i nazistowskich symboli, w tym swastyki i symbole SS. W 2015 roku Andrij Diachenko, ówczesny rzecznik pułku, powiedział USA Today, że 10 do 20 procent rekrutów Azowa to naziści.

Ale oczywiście gazeta należąca do Jeffa Bezosa nie mogła po prostu odpuścić, ponieważ cheerleading dla Ukrainy jest nadal ważny, ponieważ opinia publiczna musi zostać poinformowana, której stronie kibicować w konflikcie Post i reszta mediów głównego nurtu chcieliby, aby stała się globalna:

Batalion Azov również nie jest tym, czym był w 2014 roku. Odkąd została włączona do Gwardii Narodowej Ukrainy pod koniec tego roku, "musieli oczyścić wiele z tych ekstremistycznych elementów", powiedziała Mollie Saltskog, starszy analityk wywiadu w Soufan Group. "Wywierano znacznie większą kontrolę nad tym, kto jest powiązany z batalionami".

The Post rozmawiał z pułkownikiem Andrijem Biletskim, współzałożycielem i dowódcą batalionu, który powiedział, że chce "poprowadzić białe rasy świata w ostatecznej krucjacie ... przeciwko kierowanym przez Semitów Untermenschen [podludziom]..."

"Nie utożsamiamy się z ideologią nazistowską" - powiedział Biletskiy. "Mamy ludzi o konserwatywnych poglądach politycznych i ja siebie jako takiego postrzegam. Ale, jak każda osoba, nie chcę, aby moje poglądy były definiowane przez innych. Nie jestem nazistą. Całkowicie ją odrzucamy".

Ale autor Michael Colborne, który również udzielił wywiadu dla Post story, zauważył, że chociaż "nie nazwałby [Azov] wyraźnie ruchem neonazistowskim ... W jego szeregach są wyraźnie neonaziści".

"Są w nim elementy, które są, no wiecie, neofaszystowskie i są elementy, które są być może bardziej staroświeckimi ukraińskimi nacjonalistami" - powiedział.

"W swej istocie jest wrogo nastawiona do liberalnej demokracji. Jest wrogo nastawiony do wszystkiego, co wiąże się z liberalną demokracją, prawami mniejszości, prawami wyborczymi, takimi rzeczami".

I nawet Post przyznaje: "... Skrajnie prawicowa ideologia nacjonalistyczna batalionu wzbudziła obawy, że przyciąga on ekstremistów, w tym neonazistów białej supremacji, którzy mogą stanowić przyszłe zagrożenie. Kiedy Putin przedstawiał swój atak na Ukrainę jako dążenie do "denazyfikacji" kraju, dążąc do delegitymizacji ukraińskiego rządu i ukraińskiego nacjonalizmu jako faszystowskiego, częściowo odnosił się do sił Azowa.

To wszystko jest tylko kolejnym przykładem tego, jak nasze media są narzędziem lewicowego, antyamerykańskiego głębokiego państwa.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy:

"G20 ponownie „zdjęcie rodzinne” z udziałem zaginionego Bidena Prezydent USA spóźnił się na pierwszą sesję zdjęciową w Rio de Janeiro"

  Przywódcy G20 pozują do grupowego zdjęcia na szczycie G20 w Rio de Janeiro, 18 listopada 2024 r. © Eric Lee / The New York Times via AP Us...