Prezydent Joe Biden ogłosił, że USA wysyłają rakiety dalekiego zasięgu na Ukrainę, aby pomóc jej siłom w walce z rosyjskimi najeźdźcami. Posunięcie to jest interpretowane przez niektórych jako ostry zwrot w stosunku do jego wcześniejszej obietnicy, że USA "nie wyślą na Ukrainę systemów rakietowych, które mogą uderzyć w Rosję", chociaż Ukraina zgodziła się nie używać nowych pocisków do tego celu.
Nowy pakiet broni dla Ukrainy zawiera to, co Biden określił jako "bardziej zaawansowane systemy rakietowe i amunicję". Pakiet o wartości 700 milionów dolarów, który jest 11. zatwierdzonym do tej pory, obejmuje pojazdy taktyczne, pociski przeciwpancerne javelin, śmigłowce i pociski przeciwlotnicze Stinger, a także inne zaawansowane bronie.
Podkreślił jednak, że o ile broń pomoże Ukraińcom się bronić, o tyle administracja nie umożliwia Ukrainie ataku na Rosję. Ukraińscy urzędnicy naciskali na systemy takie jak High Mobility Artillery Rocket System lub HIMARS, ale jest on dostarczany tylko pod warunkiem, że nie zostanie użyty do uderzenia przez granicę.
"Nie zachęcamy ani nie umożliwiamy Ukrainie uderzenia poza jej granicami" - oświadczył Biden. "Nie chcemy przedłużać wojny tylko po to, by zadać ból Rosji".
Jednak systemy uzbrojenia mogą zostać wystrzelone w Głąb Rosji, jeśli zostaną wystrzelone w pobliżu granicy. Pakiet obejmuje również rakiety średniego zasięgu, które mogą podróżować około 45 mil.
Oczekuje się, że Ukraina użyje rakiet we wschodnim Donbasie do przechwycenia rosyjskiej artylerii i zajęcia rosyjskich pozycji w miastach, w których toczą się intensywne walki. Jednym z obszarów, w którym mogą okazać się przydatne, jest Siewierodonieck, miasto położone 90 mil na południe od granicy z Rosją, które było ostatnim kawałkiem ziemi, który pozostał pod ukraińską kontrolą w obwodzie ługańskim.
HIMARS może być zamontowany na ciężarówce i mieści sześć rakiet. Oprócz wystrzeliwania rakiet średniego zasięgu, może również wystrzeliwać wojskowy taktyczny system rakietowy dalekiego zasięgu, który ma zasięg 190 mil, ale nie uwzględnia obecnego planu. Chociaż Biden nie wykluczył dostarczenia żadnych konkretnych rodzajów systemów uzbrojenia, administracja wydaje się stawiać warunki dotyczące sposobu ich wykorzystania.
W gościnnym eseju opublikowanym przez New York Times, Biden próbował rozwiać obawy przed atakami nuklearnymi, jednocześnie ostrzegając reżim Putina, aby działał ostrożnie.
"Obecnie nic nie wskazuje na to, że Rosja ma zamiar użyć broni jądrowej na Ukrainie, chociaż okazjonalna retoryka Rosji, aby grzechotać szablą nuklearną, jest sama w sobie niebezpieczna i skrajnie nieodpowiedzialna".
Ostrzegł: "Pozwólcie, że powiem jasno: jakiekolwiek użycie broni jądrowej w tym konflikcie na jakąkolwiek skalę byłoby całkowicie nie do przyjęcia zarówno dla nas, jak i dla reszty świata i pociągnęłoby za sobą poważne konsekwencje".
USA, sojusznicy próbujący pomóc Ukrainie, unikając gniewu Putina
Jednocześnie Niemcy zobowiązały się do dostarczenia Ukrainie nowoczesnych systemów radarowych i rakiet przeciwlotniczych, ponieważ kraj ten znalazł się pod ostrzałem za to, że nie zrobił wystarczająco dużo, aby pomóc Ukrainie bronić się przed rosyjskimi najeźdźcami. Ukraina otrzymała również pociski przeciwokrętowe Harpoon z Danii.
W miarę trwania wojny USA i ich sojusznicy starają się znaleźć delikatną równowagę między pomaganiem Ukraińcom w walce z Rosją bez rozwścieczania Putina a potencjalnym wywołaniem większego konfliktu, który wpływa na inne obszary Europy.
Tysiące ludzi zginęło w walkach na Ukrainie, a kolejne miliony zostały przesiedlone od początku rosyjskiej inwazji pod koniec lutego. Moskwa scharakteryzowała ją jako "specjalną operację wojskową" mającą na celu "denazyfikację" Ukrainy, ale jest ona powszechnie postrzegana jako pretekst do zajęcia ukraińskiego terytorium.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz