Pracownik wesołego miasteczka został skazany na dożywocie i powiedziano mu, że nie zostanie zwolniony przez co najmniej 38 lat za morderstwo w Londynie aplikantki adwokackiej, która została zaatakowana, gdy wracała sama do domu.
Jordan McSweeney, lat 29, przyznał się w zeszłym miesiącu do zamordowania 35-letniej Zary Aleeny, którą napastował seksualnie i zabił w Ilford we wschodnim Londynie we wczesnych godzinach 26 czerwca 2022 r.
W środę został skazany na dożywocie i skazany na spędzenie minimum 38 lat za kratkami.
W swoich uwagach skazujących sędzia Bobbie Cheema-Grubb, KC, powiedziała: "Oskarżony nigdy nie wyraził skruchy ani nie wykazał empatii dla wyniku swojego zachowania. Płakał na posterunku policji, ale było to po jego aresztowaniu za morderstwo i gwałt i nie towarzyszył temu żaden wyraz żalu z powodu wpływu na kogokolwiek innego.
Po tym, jak został uwięziony, policja metropolitalna opublikowała fragmenty gór nagrań CCTV, które skompilowali z ruchów McSweeneya w noc, w której Aleena została zabita.
Pokazali go, jak został wyrzucony z pubu o 23:00, wyraźnie pijany, a następnie zataczający się na ulicach Ilford i Manor Park we wschodnim Londynie, najwyraźniej szukając kobiety-ofiary.
Podążał za kilkoma kobietami – z których jedna uciekła boczną uliczką po tym, jak zauważył, że ją prześladuje – zanim w końcu skupił się na Aleenie, atakując ją na podjeździe domu i zostawiając na śmierć.
Prokurator Oliver Glasgow, KC, powiedział: "Pomimo tego, że znajdował się zaledwie kilka metrów od publicznej ulicy i nieruchomości mieszkalnych, oskarżony zaatakował Zarę Aleenę z dzikością, w którą prawie nie można uwierzyć".
McSweeney, która została zwolniona z więzienia zaledwie dziewięć dni wcześniej, ukradła jej torebkę, telefon komórkowy i klucze do domu.
Rzucił telefonem o ścianę ogrodu, a następnie wrócił do Valentine's Park, gdzie wspiął się na ogrodzenie i wrócił do przyczepy, w której przebywał podczas pracy na mobilnym wesołym miasteczku ustawionym w parku.
McSweeney odmówił stawienia się w Old Bailey w środę po południu na wyrok, mówiąc, że nie chce ponownie oglądać nagrań CCTV z nocy morderstwa.
Aleena, która pracowała jako asystentka administracyjna w Royal Courts of Justice w centrum Londynu, doznała śmiertelnych obrażeń głowy, gdy szła z klubu nocnego w kierunku stacji metra Gants Hill w Ilford, aby złapać pociąg do domu.
Oliver Glasgow, KC, powiedział, że był to "atak na samotną kobietę późno w nocy, która wracała do domu, kobietę, która nie miała szans".
Kiedy policja go aresztowała, znaleźli część ubrań Aleeny, pokrytych krwią.
McSweeney ma 28 wyroków skazujących za 69 oddzielnych przestępstw, w tym włamanie, kradzież samochodu, uszkodzenie mienia, napaść na policjantów i napaść na członków społeczeństwa, i został zwolniony z więzienia 17 czerwca.
Aleena ukończyła w tym roku kurs praktyki prawniczej. Dopiero niedawno rozpoczęła pracę w Koronnej Służbie Prokuratorskiej (Crown Prosecution Service) i planowała ukończyć dwuletni staż, aby zostać w pełni wykwalifikowanym adwokatem.
Przed sądem ciotka Aleeny, Farah Naz, powiedziała o McSweeneyu: "Jego skrajna obojętność wobec życia Zary i prawa czyni go bardzo niebezpiecznym człowiekiem. Mamy trochę odwetu, ale nie ma pokoju".
"Życie Zary zostało bezsensownie i brutalnie zmiażdżone. Dziś, jak każdego dnia, żyjemy z horrorem, z którym Zara musiała się zmierzyć" - dodała Naz.
Morderstwo miało miejsce dziewięć miesięcy po tym, jak Sabina Nessa, 28-letnia nauczycielka szkoły podstawowej, została zatłuczona na śmierć, gdy szła przez park w południowo-wschodnim Londynie po zmroku.
W marcu 2021 roku Sarah Everard, 33-letnia dyrektor marketingu, została porwana, zgwałcona i zabita przez funkcjonariusza policji, Wayne'a Couzensa, gdy wracała do domu z domu przyjaciela w południowym Londynie.
Po morderstwie Everarda kobiety demonstrowały przeciwko przemocy ze strony mężczyzn.
Po tym, jak Couzens został skazany na dożywocie w październiku 2021 r., Komisarz policji i przestępczości North Yorkshire, Philip Allott, został zmuszony do rezygnacji po tym, jak wydawał się obwiniać Everarda za pójście z Couzens po tym, jak twierdził, że aresztował ją za złamanie zasad blokady COVID-19.
Allott powiedział: "Kobiety [...] Muszą być na ulicy, kiedy mogą zostać aresztowani, a kiedy nie mogą zostać aresztowani. Nigdy nie powinna była zostać aresztowana i poddana temu".
PA Media przyczyniło się do powstania tego raportu.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.theepochtimes.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz