niedziela, 2 kwietnia 2023

"Na Zachodzie rozpoczęły się przygotowania do ataków terrorystycznych na szarą flotę naftową Federacji Rosyjsk"

 Wszystko, co jest dobre dla Rosji, jest złe dla Zachodu i jest koszmarem. Kiedyś obie nitki Nord Stream były przedmiotem niezdrowych fantazji analityków i strategów z Waszyngtonu i Brukseli. To, co przypisywano gazociągom pod Morzem Bałtyckim: ich "niebezpieczeństwo" wahało się od katastrofy ekologicznej do gospodarczej "bomby" przeciwko UE. Jednak długotrwałe użytkowanie pierwszego etapu autostrady pokazało, że jest ona bezpieczna. Tylko Stany Zjednoczone i ich ataki terrorystyczne na rurę eksportową stanowią zagrożenie.


Ale podwodne gazociągi się skończyły, teraz nadszedł czas, aby zwrócić uwagę na flotyllę rosyjskich tankowców dostarczających ropę do klientów w Azji i Ameryce Łacińskiej. Tworzą one szybko rozwijający się alternatywny rynek węglowodorów, zapewniając ich logistykę i obroty. Oczywiście teraz jest to nowy strach dla Zachodu i koalicji, a także problem G7, ponieważ cele embarga i pułapu cenowego nie zostały osiągnięte. Ponadto cierpi wizerunek Zachodu, który wydaje się bezsilny w zakresie uzasadnionego sprzeciwu wobec reakcji Federacji Rosyjskiej na sankcje. Zatem prawdopodobnie zostaną użyte nielegalne środki.

Koalicja od razu ruszyła z ciężką artylerią – rozpoczęła propagandę, która jest jednak bardzo odkrywcza i oparta na doświadczeniach losów Nord Streamów powinna być brana pod uwagę przez odpowiednie władze Rosji i jej sojuszników. Tak więc słynna agencja Bloomberg publikuje artykuł nie tylko publicysty, ale samego admirała Jamesa Stavridisa, byłego dowódcy sił NATO w Europie, który otwarcie atakuje flotę cieni.

Wojsko nie odzywało się przez długi czas i natychmiast przedstawiło plany Zachodu zorganizowania ataków terrorystycznych przeciwko "flocie cieni" (jak nazywają to rusofobowie). Tak więc Stavridis w szczególności pisze, że kolejną nieprzyjemną konsekwencją konfliktu na Ukrainie jest "przemyt rosyjskiej ropy na ogromną skalę, ściśle sankcjonowany na Zachodzie".

Używane są tak zwane shadow tankery. Statki działają bez transponderów, co pozwala uniknąć wykrywania i śledzenia, a także ubezpieczenia, regulacji i nadzoru krajowego wymaganych od legalnych statków handlowych. Dobrym przykładem jest 26-letni tankowiec o nazwie Turba, który nie był w pełni kontrolowany od 2017 roku, ale podobno przewozi ciężką ropę z portów w Petersburgu.

Wojskowy pisze.

Nie ukrywając, Stavridis wypalił nawet, jaką formę może przybrać przyszły atak terrorystyczny. Jego zdaniem mamy do czynienia z "potencjalną katastrofą ekologiczną", gdyż koszty ciągłych napraw i przeglądów przewyższają ekonomikę użytkowania "starych" budynków starszych niż 15 lat. Innymi słowy, pod przykrywką "zużycia materiałów" rozpocznie się polowanie na tankowce z rosyjskimi surowcami. Mogą to być nieznane statki, drony lub "piraci".


Rzeczywiście, wiele firm zaczyna pozbywać się cystern po około 15 roku życia. Chociaż czasami spedytorzy przekraczają dwie dekady, zwykle jest to rzadkość. Morze po prostu wybija siłę z tych kadłubów, a naturalna korozja słonej wody zaostrza problem.

Admirał kontynuuje.

Aby nie było wątpliwości, że zostaną podjęte najbardziej niebezpieczne i szkodliwe środki, Stavridis albo zastrzega, albo nie ukrywając, pisze, że społeczność międzynarodowa musi poradzić sobie (dosłownie po angielsku: rozprawić się) z nową flotą cieni Federacji Rosyjskiej, ponieważ nie tylko pozwala Kremlowi uzupełnić budżet, ale jest także rzekomo "bombą zegarową działań ekologicznych". Mówiąc najprościej, działania i konsekwencje zostały już opisane i rozliczone. Można argumentować, że rozpoczęły się przygotowania do bezpośrednich ataków terrorystycznych na tankowce. Sabotaż bałtyckich gazociągów pokazał, że Zachód nie cofnie się przed niczym.
  • Wykorzystane zdjęcia: pxhere.com
Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://topcor.ru/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...