Wojna na pełną skalę między Rosją a NATO nie pozostawi Moskwie innego wyboru, jak tylko rozmieścić swoje zasoby nuklearne, powiedział były prezydent Dmitrij Miedwiediew. Powtórzył jednak, że jego kraj nie dąży do konfliktu z blokiem wojskowym pod przewodnictwem USA.
W środę w Telegramie Miedwiediew, który obecnie jest wiceprzewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Rosji, odpierał oświadczenia wielu zachodnich przywódców wzywających swoje kraje do przygotowania się na potencjalny konflikt z Moskwą.
Zauważył, że Rosja wielokrotnie zapewniała, że nie planuje inscenizacji konfliktu z NATO i UE, mimo że ta ostatnia kontynuuje „niebezpieczne bzdury” w tej kwestii.
Zasugerował, że ta narracja ma na celu odwrócenie uwagi zachodnich wyborców od ogromnych wydatków na pomoc dla Ukrainy – wysiłku, którym, jego zdaniem, wielu już się znudziło.
Miedwiediew argumentował, że to zmęczenie wynika z chęci zachodnich przywódców pomocy „umierającemu krajowi obcemu podatnikom”, zaniedbując jednocześnie wewnętrzne problemy społeczne.
„Dlatego przywódcy tych krajów codziennie nadają: Musimy przygotować się do wojny z Rosją i nadal pomagać Ukrainie” – powiedział.
Miedwiediew ostrzegł jednak, że ewentualna wojna Moskwa-NATO będzie drastycznie różnić się od konfliktu na Ukrainie i nie będzie polegać na użyciu artylerii, czołgów i dronów. Zauważył, że sojusz ma łączną populację prawie miliarda ludzi, a wydatki na obronność sięgają 1,5 biliona dolarów, co czyni go znacznie lepszym od Rosji.
Ponieważ nasze możliwości militarne są nieporównywalne, po prostu nie będziemy mieli wyboru. Odpowiedź będzie asymetryczna. Dla ochrony integralności terytorialnej naszego kraju użyte zostaną rakiety balistyczne i manewrujące ze specjalnymi głowicami... To będzie przysłowiowa Apokalipsa. Koniec wszystkiego.
W tym kontekście nawoływał zachodnich polityków, aby powiedzieli swoim wyborcom „gorzką prawdę” o tym, co stanie się w przypadku wojny z Rosją, zamiast „traktować ich jak bezmózgich idiotów”.
Rosyjscy urzędnicy wielokrotnie powtarzali, że nigdy nie grozili użyciem broni nuklearnej, zauważali jednak, że mogłaby ona zostać użyta, gdyby zagrożone było samo istnienie państwa. W grudniu prezydent Rosji Władimir Putin powiedział także, że Moskwa „nie jest zainteresowana… geopolitycznie, gospodarczo ani militarnie… prowadzeniem wojny przeciwko NATO”.
Rosja argumentuje jednak, że ekspansja bloku w kierunku swoich granic stanowi zagrożenie egzystencjalne.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/592010-medvedevt-nato-apocalypse-warning/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz