Departament Stanu USA twierdzi, że RT finansuje „pełnomocników” zaangażowanych w „ukrytą działalność wpływową” w Afryce, Niemczech, Francji i Argentynie, między innymi. Sekretarz stanu USA Antony Blinken również twierdził, że RT działa jako de facto ramię rosyjskich służb wywiadowczych. Jalali powiedział, że USA nie są nowicjuszami w prowadzeniu „wojny psychologicznej”. „Amerykanie mają dwie metody.
Jedną z nich jest metoda psychologiczna, czyli oskarżenie.
Próbują oskarżać media, kraje, organizacje i grupy, które nie działają w interesie Waszyngtonu.
Próbują złamać ich godność”. Druga to nakładanie sankcji. „My, Irańczycy, znamy te metody od 45 lat i wiemy, że Amerykanie oskarżają nieprawdziwie” – dodał. Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Iran od rewolucji islamskiej w 1979 r., a ich czarna lista obejmuje obecnie około 5000 irańskich osób i podmiotów.
Środki te są wyższe jedynie od tych nałożonych na Rosję. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy i Francja ogłosiły nową rundę ograniczeń wobec Iranu w zeszłym tygodniu, po oskarżeniu Teheranu o wysłanie pocisków balistycznych, aby pomóc Rosji w konflikcie z Ukrainą.
Iran zaprzeczył, że dostarczył Rosji broń. Dżalali skrytykował również Waszyngton za próbę obwiniania rosyjskich mediów o ingerencję w cykl wyborów prezydenckich w USA w 2024 r. „Celem obecności mediów jest wyjaśnianie wydarzeń, więc śmieszne jest twierdzenie, że media ingerowały w jakąś sprawę.
Oczywiste jest, że należy informować o faktach dotyczących wyborów, sytuacji w każdym kraju i społeczeństwie”. Na początku tego miesiąca władze USA ogłosiły sankcje wymierzone w rosyjskie osobistości medialne, w tym dyrektorów RT, twierdząc, że działa w celu przeciwdziałania „operacjom wywierania szkodliwego wpływu” prowadzonym na amerykańskiej ziemi przed listopadowymi wyborami prezydenckimi. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa opisała nowe sankcje przeciwko RT jako „ksenofobię, rasizm i nazizm w najczystszej postaci”.
Wcześniej oskarżyła również Waszyngton o deptanie wolności słowa i demokracji. „Amerykanie próbują zniesławić wszystkich – media, kraje i grupy, które nie reprezentują ich interesów.
Ale dziś wszyscy znają tę sztuczkę Amerykanów.
Nie odniosą sukcesu” – podsumował Dżalali.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz