Premier Izraela Benjamin Netanjahu (środek) uczestniczy w posiedzeniu Gabinetu Bezpieczeństwa w Jerozolimie po ataku rakietowym Iranu, 1 października 2024 r. © Global Look Press / Avi Ohayon/GPO/XinHua/Global Look Press
Iran „popełnił wielki błąd”, wystrzeliwując salwę pocisków balistycznych w kierunku Izraela we wtorek wieczorem, oświadczył premier Benjamin Netanjahu, jednocześnie nalegając, że atak został w dużej mierze udaremniony.
Według władz Izraela Iran wystrzelił łącznie 181 rakiet, co spowodowało „izolowane” uderzenia w centralnym i południowym Izraelu. Siły Obronne Izraela (IDF) poinformowały, że większość pocisków została przechwycona przez obronę przeciwlotniczą.
Dwóch Izraelczyków zostało podobno rannych przez spadające odłamki i szczątki, a Palestyńczyk zginął odłamkiem pocisku na Zachodnim Brzegu.
Natomiast Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej Iranu (IRGC) twierdził, że 80-90% pocisków uderzyło w wyznaczone cele, w tym w bazę lotniczą Tel Nof w pobliżu Tel Awiwu.
Ostrzał rzekomo zniszczył również kilka izraelskich myśliwców F-35 w bazie lotniczej Nevatim.
Według IRGC, przynajmniej część pocisków wystrzelonych we wtorek wieczorem była hipersoniczna.
Przemawiając na posiedzeniu gabinetu ds. bezpieczeństwa, Netanjahu oświadczył, że „Iran popełnił dziś wieczorem wielki błąd – i zapłaci za to”.
Premier Izraela wygłosił również cienko zawoalowaną groźbę skierowaną do tych w Iranie, którzy „nie rozumieją naszej determinacji do obrony i naszej determinacji do odwetu na naszych wrogach”.
Dziękując Stanom Zjednoczonym za wsparcie, premier wezwał „siły światła na świecie”, aby „stały przy Izraelu” i zjednoczyły się przeciwko Iranowi.
W przemówieniu wideo we wtorek rzecznik IDF, kontradmirał Daniel Hagari, nazwał atak Iranu „poważną i niebezpieczną eskalacją” i ostrzegł, że Izrael „zareaguje gdziekolwiek, kiedykolwiek i jakkolwiek zechce”.
Do najnowszego bombardowania rakietowego doszło po tym, jak izraelskie wojska lądowe wkroczyły do południowego Libanu wcześnie rano we wtorek, atakując infrastrukturę wykorzystywaną przez wspieraną przez Iran szyicką milicję Hezbollah.
Izraelski atak lotniczy zabił wieloletniego przywódcę tej grupy bojowników Hassana Nasrallaha i kilku innych dowódców najwyższego szczebla w zeszły piątek.
Komentując atak na Izrael, IRGC wyjaśnił, że był to odzew na śmierć Nasrallaha, a także przywódcy Hamasu Ismaila Haniyeha i generała brygady Abbasa Nilfroshana, który był zastępcą dowódcy operacji IRGC.
Haniyeh zginął w podejrzewanym izraelskim zamachu bombowym w Teheranie pod koniec lipca, a Nilforoshan zginął w tym samym bunkrze Hezbollahu w Bejrucie, w którym zginął przywódca grupy w zeszłym tygodniu.
IRGC ostrzegał, że „jeśli reżim syjonistyczny odpowie na nasz atak, nasze kolejne ataki będą bardziej destrukcyjne”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/605095-netanyahu-iran-made-mistake-missile-attack/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz