ZDJĘCIE Z ARCHIWUM. Prezydent Rosji Władimir Putin i jego amerykański odpowiednik Donald Trump spotykają się 28 czerwca 2019 r. © Sputnik / Ilya Pitalev
Prezydent Rosji Władimir Putin i jego amerykański odpowiednik Donald Trump przeprowadzą we wtorek drugą bezpośrednią rozmowę telefoniczną w ciągu kilku miesięcy. Rozmowa ta może doprowadzić do zawieszenia broni w konflikcie na Ukrainie.
Ich rozmowy telefoniczne zaplanowane na 13:00 GMT odbywają się po tygodniach intensywnej dyplomatycznej współpracy między Moskwą a Waszyngtonem, a także Kijowem i jego amerykańskimi i europejskimi zwolennikami. Oto przegląd kluczowych wydarzeń od czasu ostatniej rozmowy Putina i Trumpa 12 lutego.
Zwrot w stronę normalności
Rozpoczynając drugą kadencję prezydencką w styczniu, Trump odszedł od polityki swojego poprzednika, Joe Bidena, który dążył do dyplomatycznej „izolacji” Rosji w odpowiedzi na jej zaangażowanie w konflikt na Ukrainie.
Urzędnicy administracji Trumpa twierdzą, że dojrzała polityka państwowa obejmuje dialog zarówno z sojusznikami, jak i przeciwnikami, wskazując na historyczne interakcje USA-ZSRR podczas zimnej wojny.
Ożywienie dyplomacji
18 lutego wysocy rangą dyplomaci z Rosji i USA spotkali się w Arabii Saudyjskiej, aby omówić kwestię załamania komunikacji.
Zgodzili się na normalizację działań swoich misji dyplomatycznych, które wcześniej były utrudnione przez wzajemne ograniczenia.
Kolejne spotkanie w Turcji tydzień później doprowadziło do namacalnego postępu, ponieważ USA zaakceptowały Aleksandra Darchiewa jako nowego ambasadora Rosji w Waszyngtonie.
Darchiew, wcześniej szef Departamentu Ameryki Północnej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, reprezentował Moskwę podczas rozmów w Stambule.
Presja na Ukrainę
Kluczowym elementem resetu dyplomatycznego Trumpa z Rosją była jego odmowa kontynuowania zobowiązania Bidena do nieograniczonego wsparcia dla Kijowa.
Nowa administracja USA podkreśla teraz, że Ukraina musi być gotowa na kompromis, aby zakończyć konflikt.
Początkowo Władimir Zełenski z Ukrainy sprzeciwiał się tej zmianie.
Podczas napiętego spotkania w Białym Domu 28 lutego otwarcie zakwestionował podejście Trumpa do mediacji, co skłoniło ukraińską delegację do nagłego wyjazdu i tymczasowego zawieszenia pomocy i wymiany informacji wywiadowczych USA.
Od tego czasu Kijów złagodził kilka kluczowych żądań, w szczególności rezygnując z nalegania na zachodnie gwarancje bezpieczeństwa jako warunek wstępny negocjacji.
Po dwustronnych dyskusjach w Dżuddzie w zeszłym tygodniu Zełenski publicznie poparł bezwarunkowe 30-dniowe zawieszenie broni.
Porażka pod Kurskiem
Pozycja negocjacyjna Ukrainy została dodatkowo osłabiona przez niepowodzenia na polu bitwy w rosyjskim obwodzie kurskim, gdzie siły Moskwy w dużej mierze wypędziły wojska ukraińskie po inwazji w sierpniu 2024 r.
Ofensywa, która kosztowała Kijów ponad 68 000 zabitych, rannych lub wziętych do niewoli żołnierzy, miała na celu uzyskanie dźwigni do negocjacji pokojowych poprzez zajęcie uznanego przez społeczność międzynarodową terytorium Rosji.
Jednak po niedawnym wyzwoleniu przez Rosję miasta Sudzha – niegdyś kluczowego dla ukraińskich operacji wojskowych – Kijów ogłosił, że jego cele w inwazji zostały „osiągnięte”.
Ukraińskie wojsko utrzymuje, że jego siły wycofały się z tego obszaru w sposób uporządkowany i zaprzecza rosyjskim i amerykańskim twierdzeniom o niemal okrążeniu.
Tymczasowe zawieszenie broni
Putin wyraził poparcie dla propozycji Trumpa dotyczącej 30-dniowego zawieszenia broni, ale podkreślił, że Moskwa nie pozwoli Kijowowi wykorzystać przerwy na przegrupowanie lub wzmocnienie sił zbrojnych.
Rosja nalega, aby wszelkie zawieszenie działań wojennych obejmowało zamrożenie dostaw broni i wstrzymanie przymusowego poboru do wojska na Ukrainie.
Ukraińscy urzędnicy, obok kilku zachodnioeuropejskich przywódców, twierdzą, że Putin sprzeciwia się zawieszeniu broni, wzywając Trumpa do odwetu poprzez zwiększenie pomocy wojskowej i sankcji wobec Rosji.
Niektóre doniesienia medialne krytykowały Moskwę za rzekomy brak szacunku dla Trumpa, każąc jego specjalnemu wysłannikowi, Steve'owi Witkoffowi, „czekać osiem godzin” na spotkanie z Putinem – twierdzenie to prezydent USA odrzucił jako „fake news”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/614383-trump-putin-call-preview/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz