wtorek, 26 maja 2020

"W Brazylii Bolsonaro wszyscy inni są winni wirusów"

RIO DE JANEIRO (AP) - Gdy Brazylia stała się jednym z najbardziej zarażonych krajów na świecie, prezydent Jair Bolsonaro przejmuje wszelką odpowiedzialność za kryzys związany z koronawirusem, obwiniając burmistrzów, gubernatorów, ustępującego ministra zdrowia i media.

W przeciwieństwie do niego, przedstawia się jako jasnowidzący krzyżowiec, który chce bronić niepopularnego pomysłu - że zamknięcie gospodarki w celu kontrolowania COVID-19 ostatecznie spowoduje więcej cierpień niż pozwolenie, by choroba zaczęła przebiegać. Powiedział, że odmowa gubernatorom dostosowania się do jego dekretu zezwalającego na otwieranie sal gimnastycznych.

W obliczu zakazu podróży nałożonego na Brazylię przez USA z powodu powszechnego COVID-19, jeden z jego doradców nazwał to histerią prasową.

Od wybuchu epidemii brazylijski przywódca unikał uznania potencjalnych skutków jego działań, w szczególności podważając zalecenia lokalnych liderów dotyczące pozostania w domu. W połowie kwietnia Bolsonaro mianował nowego ministra zdrowia, którego zadaniem było oszczędzanie gospodarki przed koronawirusem.

„Ponowne otwarcie handlu to ryzyko, które podejmuję, ponieważ jeśli (wirus) pogorszy się, wyląduje mi na kolanach” - powiedział.

Niecałe dwa tygodnie później, gdy liczba ofiar śmiertelnych w Brazylii przekroczyła 5000, powiedział dziennikarzom: „Nie postawisz mi na kolanach tej liczby, która nie jest moja”.

Bolsonaro, drugi od lewej, słucha kibiców odmawiających modlitwę za niego, gdy opuszcza swoją oficjalną rezydencję. (AP Photo / Eraldo Peres)

Niemal miesiąc później liczba ofiar śmiertelnych w kraju wynosząca 211 milionów wzrosła ponad czterokrotnie, do 23 473, i nadal rośnie.

Brazylijski Sąd Najwyższy ustalił, że państwa i miasta są właściwe do nakładania środków izolacyjnych. Więc Bolsonaro 7 maja celowo przeszedł przez plac Three Powers w stolicy do najwyższego sądu, ciasnego skupiska ministrów i liderów biznesu, i zażądał złagodzenia lokalnych ograniczeń.

„Niektóre państwa posunęły się za daleko w swoich restrykcyjnych środkach, a konsekwencje pukają do naszych drzwi”, powiedział, dodając, że dziesiątki milionów Brazylijczyków straciły swoje dochody. Wielokrotnie wyróżniał niektórych lokalnych liderów z nazwiska.

Gdy gubernatorzy przeciwstawili się późniejszemu dekretowi Bolsonaro, że siłownie, salony fryzjerskie i salony piękności mogą działać jako niezbędne usługi, oskarżył ich o podważenie praworządności i zasugerował, że posunięcie to zaprosiłoby „niepożądany autorytaryzm do pojawienia się w Brazylii”.

W sobotę wieczorem Bolsonaro zapuścił się do stolicy Brazylii, aby dać przykład, tym razem jedząc hot doga kupionego od sprzedawcy ulicznego. Film, który opublikował na Facebooku, pokazuje, że zwolennicy robią selfie i nazywają go pseudonimem „Mit!” - podczas gdy osoby poddane kwarantannie w mieszkaniach z widokiem potrząsały garnkami i patelniami w proteście.

Ankieta XP / Ipespe z 17–18 maja wykazała, że 58% ankietowanych oceniło reakcję pandemiczną Bolsonaro jako złą lub straszną, a tylko 21% jako dobrą lub doskonałą. W obu przypadkach gubernatorzy poradzili sobie ponad dwukrotnie. Sondaż miał margines błędu 3,2 punktu procentowego.

Największy naród Ameryki Łacińskiej potwierdził około 375 000 przypadków COVID-19, więcej niż jakikolwiek naród poza USA, a eksperci twierdzą, że liczba ta jest znacznie niższa z powodu niewystarczających testów. Obciążenie niedofinansowanych szpitali w Brazylii doprowadziło ich na skraj upadku w wielu stanach i uniemożliwia niektórym pacjentom leczenie.

Miguel Lago, dyrektor wykonawczy Brazylijskiego Instytutu Badań Polityki Zdrowotnej, który doradza urzędnikom zdrowia publicznego, ujawnia zamieszanie i ból serca. Powiedział, że dwóch ministrów zdrowia odeszło z urzędu podczas pandemii, czyniąc Brazylię jedynym krajem na świecie, który może domagać się takiego wyróżnienia.

Brazylia „jest całkowicie niezdolna do radzenia sobie z kryzysem i reagowania na niego, ponieważ kryzys należy rozwiązać - z pełnym przywództwem, jasnymi przesłaniami, stabilnością polityczną i jednością” - powiedział Lago. „W tym przypadku tak nie jest. Zasadniczo widzimy całkowity brak powagi i kompetencji. ”

Skrajnie prawicowy lider zwolnił swojego pierwszego ministra zdrowia, Luiza Henrique Mandetty, za wspieranie ograniczeń gubernatorów. W swoim wystąpieniu Mandetta odniósł się do Bolsonaro w tym, co później potwierdził w czasopiśmie Época, jako aluzję do książki Alberta Camusa „Plaga”. Powieść o chorym mieście zawiera fragment, w którym mówi się, że ci, którzy nie wierzyli w plagę, pierwsi umierali, ponieważ nie podjęli żadnych środków ostrożności.

Drugi minister Bolsonaro, Nelson Teich, zrezygnował około miesiąc później po tym, jak otwarcie nie zgadzał się z Bolsonaro w sprawie chlorochiny, poprzednika leku przeciwmalarycznego często reklamowanego przez prezydenta USA Donalda Trumpa jako realne leczenie. Bolsonaro w swojej 17-miesięcznej kadencji często wyrażał otwarty podziw dla Trumpa i Stanów Zjednoczonych

Trump musiałby zwolnić najwyższego eksperta swojego rządu w sprawie wirusa i następcy eksperta, wziąć udział w wiecach anty-pandemicznych i rozszerzyć leczenie chlorochiną „, aby zbliżyć się do poziomu niekompetencji kryzysowej”, pokazane przez Bolsonaro, Iana Bremmera, prezesa doradztwa politycznego Eurasia Group, powiedział na Twitterze w tym miesiącu.

Kilka tygodni po chwaleniu chlorochiny i poleceniu armii zwiększenia produkcji, Bolsonaro przyznał w zeszłym tygodniu, że nie ma naukowych dowodów na jego skuteczność, ale powiedział, że naród jest w stanie wojny i lepiej walczyć i przegrywać niż w ogóle nie walczyć . W kraju nadal jest tylko tymczasowy minister zdrowia: generał bez doświadczenia zdrowotnego przed kwietniem.

W niedzielę w stolicy zwolennicy Bolsonaro zorganizowali małą demonstrację przed pałacem prezydenckim, tak jak to robili przez kilka tygodni. Bolsonaro dołączył i ponownie podniósł dzieci w ramiona.

Udostępnił wideo z estakady helikoptera z demonstracji, która ujawniła rzadko zajęty plac. Uczestniczyło może około 1000 osób w mieście liczącym 3 miliony. Jeden sztandar brzmiał: „Blokady zabijają więcej niż chiński wirus !!!”

Tego samego dnia Trump zabronił wjazdu do USA obcokrajowcom przybywającym z Brazylii. Trump już zakazał niektórym podróżnym z Chin, Europy, Wielkiej Brytanii i Irlandii oraz, w mniejszym stopniu, z Iranu. Nie przeniósł się, aby zakazać podróży z Rosji, która ma trzecią największą liczbę zakażeń na świecie.

Filipe Martins, specjalny doradca Bolsonaro do spraw międzynarodowych, napisał na Twitterze, że zakaz był naturalnym skutkiem dużej populacji Brazylii. „Nie ma nic specjalnie przeciwko Brazylii. Zignoruj histerię ze strony prasy - powiedział. Bolsonaro udostępnił komentarz Martinsa w mediach społecznościowych, ale nie skomentował siebie.

Po opuszczeniu rezydencji prezydenckiej w poniedziałek rano Bolsonaro odmówił odpowiedzi na pytania dziennikarzy. Jeden zwolennik przykuł jego uwagę i błagała go o rozpoczęcie kampanii „masowej reklamy”, aby poprawić swój negatywny wizerunek za granicą.

„Globalna prasa jest lewacka” - wyjaśnił chłodno Bolsonaro, po czym wyciągnął rękę, by wskazać dziennikarzom.

Po tym, jak Bolsonaro wsiadł do samochodu, jego zwolennicy zwrócili się w stronę reporterów, wysadzając ich w powietrze „śmieciami” i „komunistami”, wykonując obsceniczne gesty i groźby. Media głównego nurtu Globo i Folha de S.Paulo ogłosili później, że przestaną relacjonować nieformalne konferencje prasowe Bolsonaro poza rezydencją ze względu na obawy o bezpieczeństwo dziennikarzy.

zrodlo:apnews;https://miziaforum.com


Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...