poniedziałek, 29 czerwca 2020

"„Dosyć!!!”: 1 zabity podczas strzelania w strefie protestu w Seattle"

SEATTLE (AP) - 16-letni chłopiec został zabity, a młodszy nastolatek został ranny wcześnie w poniedziałek w „zajętej” strefie protestacyjnej w Seattle - drugie śmiertelne strzelanie w okolicy, które miejscowi urzędnicy zobowiązali się zmienić po skargach biznesowych i krytyce od prezydenta Donalda Trumpa.

Przemoc, która miała miejsce nieco ponad tydzień po kolejnym zastrzeleniu w strefie, spowodowała śmierć jednej osoby, a kolejną ranną była „niebezpieczna i nie do przyjęcia” komendant policji Carmen Best.

„Wystarczy”, powiedział dziennikarzom Best. „Musimy być w stanie wrócić do tego obszaru”.

Demonstranci zajęli kilka przecznic wokół East Precinct Departamentu Policji w Seattle i parku przez około dwa tygodnie po tym, jak policja porzuciła posterunek po konfliktach i starciach z protestującymi wzywającymi do sprawiedliwości rasowej i zaprzestania brutalności policji.

Świadkowie donieśli, że widzieli białego SUV-a typu Jeep w pobliżu jednej z prowizorycznych barier wokół strefy protestu około 3 rano w poniedziałek, tuż przed strzelaniną, podała policja.

WIĘCEJ OPOWIEŚCI:
- Obrazy brutalności wobec Czarnych wywołują uraz rasowy
- Mississippi poddaje się Konfederacyjny symbol z flagi państwowej
- Para wyciąga broń w tłumie zmierzającym do domu burmistrza St. Louis

MORE STORIES:

Dzwoniący pod numer 911 powiedzieli, że kilka osób oddało strzały do ​​pojazdu. Policja powiedziała, że ​​dwie osoby, które prawdopodobnie były pasażerami pojazdu, zostały przetransportowane do lokalnego szpitala.

Policja powiedziała, że ​​16-latek został uznany za zmarłego w Harborview Medical Center. Druga ofiara, 14-letni chłopiec, została hospitalizowana z powodu obrażeń postrzałowych. Zgłoszono go w stanie krytycznym.

„Detektywi przeszukali dżipa w celu znalezienia dowodów, ale było jasne, że miejsce zbrodni zostało naruszone”, powiedział policji.

W poprzednim śmiertelnym strzelaniu w strefie 19 czerwca 19-letni mężczyzna został zabity 20 czerwca, a 33-letni mężczyzna został ranny.

Najlepiej powiedział, że strzelaniny przesłaniają przesłanie sprawiedliwości rasowej, które protestujący twierdzą, że promują.

„Dwóch Afroamerykanów nie żyje w miejscu, w którym twierdzą, że pracują dla Black Lives Matter. Ale odeszli, już nie żyją - powiedział szef policji.

Burmistrz Jenny Durkan powiedziała w zeszłym tygodniu, że miasto zacznie próbować rozebrać obszar, który został nazwany obszarem zorganizowanego protestu na Kapitolu. W piątek robotnicy miejscy próbowali usunąć prowizoryczne bariery wzniesione wokół tego obszaru, ale zaprzestali pracy po sprzeciwie demonstrantom.

Pobliskie firmy i właściciele nieruchomości złożyli federalny pozew przeciwko miastu w zeszłą środę, twierdząc, że urzędnicy byli zbyt tolerancyjni wobec tych, którzy utworzyli strefę, i że urzędnicy pozbawili właścicieli nieruchomości ich praw własności, zezwalając strefie na dalsze istnienie.

Właściciele firm powiedzieli, że nie próbują podważać anty-policyjnej brutalności protestujących i wiadomości Black Lives Matter.

Pełny zasięg: niesprawiedliwość rasowa
Ale właściciele powiedzieli, że ucierpieli, ponieważ utworzenie strefy ograniczyło ich dostęp do ich firm i że niektórzy właściciele próbujący wyczyścić graffiti z witryn sklepowych lub próbujący sfotografować protestujących zostali zagrożeni.

Trump wielokrotnie krytykował teren protestacyjny w Seattle, a także przywódców miast i stanów. W poniedziałek rano napisał na Twitterze, że protestujący „mają ZERO szacunku dla rządu”.

Niektórzy demonstranci w strefie okupowanej twierdzą, że demonstracja nie jest przyczyną strzelanin.

„Rozlew krwi, o którym mówisz, nie ma nic wspólnego z ruchem”, 43-letni Antwan Bolar, powiedział The Seattle Times. „To ludzie, którzy i tak robiliby to w Północnym Seattle lub Południowym Seattle - po prostu koncentruje się tutaj”.

Powiązani reporterzy prasowi Chris Grygiel i Gene Johnson przyczynili się do tego raportu.

rodlo:miziaforum.com

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...