piątek, 18 grudnia 2020

"Azja dzisiaj: Brakuje łóżek, ponieważ SKorea widzi kolejny skok wirusa!!!!"

 

SEOUL, Korea Południowa (AP) - Korea Południowa zgłosiła 1062 nowe przypadki koronawirusa, trzeci dzień z rzędu na ponad 1000, ponieważ władze w Seulu ostrzegają, że brakuje łóżek szpitalnych. Seul City powiedział, że 60-letni pacjent z COVID-19 zmarł w jego domu we wtorek po tym, jak przez kilka dni urzędnicy nie znaleźli dla niego łóżka szpitalnego. Miasto stwierdziło, że „gwałtowny wzrost liczby pacjentów” w tym miesiącu spowodował „przeciążenie systemów administracyjnych i medycznych”. Dane opublikowane w piątek przez Koreańską Agencję Kontroli i Zapobiegania Chorobom podniosły liczbę spraw do 47 515 w kraju. Liczba zgonów wzrosła do 645 po tym, jak 11 kolejnych pacjentów zmarło w ciągu nocy. Spośród 12 888 aktywnych pacjentów co najmniej 246 było w stanie ciężkim lub krytycznym, najwięcej od wybuchu pandemii

Syn Young-rae, starszy urzędnik Ministerstwa Zdrowia, powiedział, że w całym kraju pozostało tylko 49 łóżek intensywnej terapii dla pacjentów z COVID-19, z czego tylko cztery w stolicy. Powiedział, że władze zdrowotne planują zabezpieczyć około 170 dodatkowych łóżek na OIOM do początku stycznia, wyznaczając więcej szpitali do leczenia COVID-19. Władze ds. Zdrowia rozwijają również masowy program testowy, aby szybciej znajdować i izolować nosicieli wirusów.

Son powiedział, że w czwartek w kraju przetestowano samodzielnie ponad 80 000 osób i planuje testować pacjentów i pracowników w placówkach opieki długoterminowej raz na tydzień lub dwa. Korea Południowa planuje zabezpieczyć ponad 84 miliony dawek szczepionek przeciwko koronawirusowi. To wystarczyłoby na pokrycie 44 milionów ludzi w populacji około 51 milionów. Yang Dong-gyo, starszy urzędnik KDCA, powiedział, że ma nadzieję zaszczepić 60% do 70% populacji do około listopada 2021 r.,

Przed rozpoczęciem nowego sezonu grypowego. Ponad 760 nowych przypadków pochodziło z gęsto zaludnionego obszaru metropolitalnego Seulu, gdzie pracownicy służby zdrowia walczą o powstrzymanie transmisji z różnych miejsc, w tym szpitali, zakładów opieki długoterminowej, restauracji, kościołów, szkół i jednostek wojskowych. Odrodzenie wirusa wywarło presję na rząd, aby podniósł ograniczenia dystansowania społecznego do maksymalnych poziomów, czemu politycy od tygodni opierają się z powodów ekonomicznych. Takie środki prawdopodobnie zakazałyby zgromadzeń ponad 10 osób, zamknęłyby setki tysięcy mniej istotnych biznesów i wymagałyby od firm zatrudniania większej liczby pracowników w domu. W innym miejscu w regionie Azji i Pacyfiku: - Liczba zakażeń COVID-19 z klastra na północnych przedmieściach Sydney nadal rosła w piątek, a szczep wydaje się pochodzić ze Stanów Zjednoczonych, podały władze.

Testy przeprowadzone w czwartek i wczesny piątek wykazały 28 nowych infekcji. Kilku z nich uczestniczyło w Avalon Beach R.S.L. Club 11 grudnia i pobliski klub do gry w kręgle o nazwie Avalon Bowlo 13 grudnia, powiedział dyrektor ds. Zdrowia stanu Nowa Południowa Walia, Kerry Chant. Ponad 250 000 mieszkańców Obszaru Samorządowego Northern Beaches w Sydney otrzymało w czwartek poradę, aby pracowali z domu i pozostali w domu jak najwięcej przez trzy dni. Inni radzili unikać podróżowania do tego obszaru. Władze nie zidentyfikowały jeszcze źródła klastra, ale Nowa Południowa Walia w przyszłym tygodniu zaostrzy zasady kwarantanny hotelowej dla międzynarodowych załóg lotniczych latających między Sydney a Stanami Zjednoczonymi. Największe miasto Australii przez 12 kolejnych dni nie było transmitowane przez społeczność, aż do środy, gdy kierowca, który przewoził międzynarodowe załogi lotnicze furgonetką na lotnisko w Sydney i z powrotem, uzyskał wynik pozytywny. Jego szczep również pochodził ze Stanów Zjednoczonych.

Australijskie stany zareagowały na klaster w Sydney, wprowadzając różne ograniczenia w podróżowaniu. Stan Australia Zachodnia, w którym od 11 kwietnia nie wystąpił przypadek przenoszenia przez społeczność, wymaga od wszystkich podróżnych z Nowej Południowej Walii poddania kwarantannie w hotelach przez 14 dni.

zrodlo:apnews

Brak komentarzy:

"Rząd belgijski będzie negocjował z prostytutkami, które odmawiają seksu Przeciwnicy nowego prawa twierdzą, że zmieni ono alfonsów w sankcjonowanych przez państwo „menedżerów”"

  Nowe prawo pracy dotyczące belgijskich prostytutek umożliwi alfonsowi żądanie od rządu mediacji w przypadkach, gdy prostytutka zbyt często...