czwartek, 17 grudnia 2020

"Nie uwierzysz, stworzonej przez sztuczną inteligencję szopki w Watykanie!!!!!"

 

Symbolika okultystyczna szopki bożonarodzeniowej Watykanu 2020 Watykańska szopka bożonarodzeniowa 2020 to dziwaczna kolekcja brzydkich dzieł, w których znajduje się astronauta i kat w masce z rogami. Co więcej, całość jest przepełniona okultystyczną symboliką. Oto spojrzenie na ten zagadkowy ekran. Przez czujnego obywatela 11 grudnia Watykan odsłonił szopkę bożonarodzeniową 2020 na Placu Świętego Piotra.

 
A gdy usunięto czerwoną zasłonę zakrywającą scenę, tłum odkrył wysokiego, brutalistycznego i podobnego do totemu Anioła Gabriela, patrzącego na nich, wraz z astronautą i zamaskowanym katem (tak, ci faceci, którzy zabijają ludzi skazanych) do śmierci). Powiedzmy, że oklaski po odsłonięciu były „grzeczne”. Oto kilka zdjęć przedstawiających szopkę.
Anioł o złowieszczym wyglądzie spogląda na tłum, podczas gdy Jezus przez chwilę pozostaje okryty czerwonym płótnem (nie wiem dlaczego). Za figurami widać neonowe światło, które prawdopodobnie ma wyglądać jak góry na horyzoncie. Jednak na pierwszy rzut oka wygląda to jak piorun uderzający w szopkę.
Astronauta i zamaskowany kat są również obecni w szopce. W komunikacie prasowym gubernatorstwo Watykanu ogłosiło, że żłób „ma być znakiem nadziei i wiary dla całego świata, zwłaszcza w tym trudnym czasie z powodu stanu zdrowia COVID-19”. Ale to w ogóle nie przyniosło „nadziei i wiary”, w rzeczywistości prawie wszyscy obserwatorzy absolutnie tego nienawidzili.

ITo prawie tak, jakby Watykan specjalnie stworzył coś, co jest tak brzydkie, że pobożni chrześcijanie nienawidzą dzieła przedstawiającego narodziny Jezusa. Sataniści nie poszliby lepiej. Brzydota uzbrojona Ta szopka zatytułowana „Monumental Narodzenia” została pierwotnie stworzona w latach 1965–1975 przez uczniów i nauczycieli ze Szkoły Artystycznej FA Grue w Castelli we Włoszech. Oryginalne dzieło zawierało ponad 50 elementów, ale tylko kilka z nich zostało wybranych do szopki w Watykanie i wybrali kata w masce z rogami. Mówi się, że „Monumental Narodzenia” jest hołdem dla światowej sławy ceramiką z regionu Abruzzo, jednocześnie nadając postmodernistyczny charakter klasycznej szopce. W rozmowie z lokalną gazetą włoski historyk sztuki Andrea Cionci zapytał, czy to „koszmar, czy arcydzieło”. „Zapomnij o słodkim obliczu Madonny, o delikatnym, świetlistym wcieleniu Dzieciątka Jezus, o ojcowskiej słodyczy św. Józefa i pobożnym zachwycie pasterzy. Po raz pierwszy w środku kolumnady Berniniego Watykan wzniósł brutalnie postmodernistyczne dzieło z lat sześćdziesiątych. Przy wyborze tej szopki uwzględniono wszystkie tematy pontyfikatu Franciszka: przede wszystkim ciężki modernizm i drastyczne zerwanie z tradycją. Postacie przypominają maski starożytnych i okrutnych Samnitów, przodków Abruzzów, którzy wyznawali panteistyczną, animistyczną, fetyszystyczną, magiczną religię, trochę jak andyjska bogini płodności Pachamama. „Szopka” Castelli jest przestarzałym dziełem i wytworem silnie ideologicznej szkoły artystycznej. Praca przedstawia obraz ceramiki Castelli, który z pewnością nie odpowiada rzeczywistości, biorąc pod uwagę, że ta godna podziwu sztuka słynie z formalnej elegancji i wykwintnych, delikatnych inspiracji dekoracyjnych, których tutaj nie ma. Odniesienia do greckich, egipskich i sumeryjskich rzeźb postaci sugerują liberalną historyczno-krytyczną metodę interpretacji Pisma. Liberalni uczeni biblijni wysunęli hipotezę, że różne aspekty Biblii są adaptacjami kultur pogańskich, a nie wynikiem boskiego objawienia ”. Chociaż „brzydota” jest subiektywna, ta szopka prawie wychodzi z drogi, by być jak najbardziej nieprzyjemna dla oka, co z kolei jest nieprzyjemne dla duszy. Można przynajmniej powiedzieć, że ta scena jest antydewocjonalna. To znaczy, kto właściwie by się modlił do tego czegoś? Po prostu nie możesz. I taki jest cel pokręconych umysłów stojących za tym. Co więcej, poza swoją ogólną brzydotą, szopka zawiera również wiele symboli i odniesień historycznych, które niosą raczej rażącą wiadomość: jest to właściwie scena anty-Narodzenia. Anty-Narodzenia Zwykle głównym tematem szopek jest Dzieciątko Jezus. Jednak w tym przypadku Dzieciątko Jezus jest w zasadzie przypadkowym maluchem, po prostu stojącym tam i wyglądającym jak gigantyczny korek.

 
WIELB MNIE W centrum zainteresowania tego utworu nie jest Jezus, ale raczej anioł Gabriel. Jest otoczony masywną aureolą, podczas gdy Jezus wciąż tam stoi, wyglądając jak gigantyczny korek. Ponadto anioł góruje nad wszystkim na szczycie żebrowanej kolumny. Ogólny kształt tego filaru bardzo przypomina ważny symbol starożytnego Egiptu: filar Dżed.
Wydaje się, że astronauta coś trzyma / rodzi. Więc na hełmie znajduje się ośmioramienna gwiazda. Biorąc pod uwagę fakt, że ta figura powstała między 1965 a 1975 rokiem, może to być odniesienie do lądowania na Księżycu w 1969 roku. Ale dlaczego w 2020 roku Watykan wybrał tę rzecz na miejsce obok Jezusa? Co jeszcze bardziej zaskakujące, dlaczego obok Jezusa stoi kat w masce z rogami?
 

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...