MOSKWA (AP) — Rosyjskie władze ujawniły w piątek nazwiska 51 osób uznanych za zmarłych po niszczycielskiej eksplozji metanu w kopalni węgla na Syberii, uważanej za najbardziej śmiertelną od 2010 roku.
Lista z nazwiskami 46 górników i pięciu ratowników została opublikowana w Internecie przez rząd regionu Kemerowo w południowo-zachodniej Syberii, gdzie znajduje się kopalnia. Władze początkowo zgłosiły 52 możliwe ofiary śmiertelne, ale w piątek zespoły poszukiwawcze znalazły ocalałego w czymś, co urzędnicy określili jako „cud”.
W czasie eksplozji w czwartek rano w kopalni Listwiażnaja znajdowało się w sumie 285 górników, który szybko wypełnił kopalnię toksycznym dymem. W sumie 239 osób zostało uratowanych wkrótce po wybuchu, a ponad 60 szukało pomocy medycznej w związku z różnymi obrażeniami.
Urzędnicy potwierdzili w czwartek 14 ofiar śmiertelnych — 11 górników i trzech ratowników, którzy zginęli podczas poszukiwania innych uwięzionych w odległej części kopalni. Ratownicy zostali zmuszeni do wstrzymania poszukiwań na kilka godzin z powodu nagromadzenia metanu i tlenku węgla.
Ratownik Alexander Zakovryashin został wyciągnięty z gruzów w piątek rano nadal przytomny. Według służb ratunkowych trafił do szpitala z umiarkowanym zatruciem tlenkiem węgla.
„Mogę to uznać za cud” – powiedział pełniący obowiązki ministra stanu nadzwyczajnego Alexander Chupriyan.
Gubernator Kemerowa Siergiej Tsivilyov przyznał w piątek rano, że znalezienie innych ocalałych jest bardzo mało prawdopodobne.
Był to najbardziej śmiertelny wypadek kopalni w Rosji od 2010 roku, kiedy dwie eksplozje metanu i pożar zabiły 91 osób w kopalni Raspadskaya w tym samym regionie Kemerowo.
W 2016 roku 36 górników zginęło w serii wybuchów metanu w kopalni węgla na dalekiej północy Rosji. W następstwie incydentu władze przeanalizowały stan bezpieczeństwa 58 kopalń węgla w kraju i uznały, że 20 z nich jest potencjalnie niebezpiecznych. Według doniesień medialnych kopalni Listvyazhnaya nie było wśród nich, jednak w 2004 roku wybuch metanu w kopalni zabił 13 osób.
Czołowy niezależny rosyjski serwis informacyjny Meduza poinformował, że w tym roku władze dziewięć razy zawieszały pracę niektórych sekcji kopalni i nałożyły na kopalnię grzywnę w wysokości ponad 4 milionów rubli (około 53 000 dolarów) za naruszenia bezpieczeństwa.
Funkcjonariusze organów ścigania powiedzieli również w piątek, że górnicy skarżyli się na wysoki poziom metanu w kopalni.
Urzędnicy regionalni ogłosili trzydniową żałobę, podczas gdy rosyjski Komitet Śledczy wszczął śledztwo w sprawie potencjalnych naruszeń bezpieczeństwa. Zatrzymano dyrektora kopalni i dwóch wyższych menedżerów.
W piątek wszczęto odrębne śledztwo w sprawie zarzutów, że urzędnicy państwowi, którzy kontrolowali kopalnię na początku tego miesiąca, dopuścili się zaniedbań.
Przetlumaczyla GR przez translator Google
zrodlo:apnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz