poniedziałek, 10 stycznia 2022

"Wielki spisek Kazachstanu…!!!!!! Dlaczego Putin natychmiast interweniował??????????"


Waszyngton chce, aby Erdogan odgrywał najważniejszą rolę w nowych scenariuszach „tureckiej wiosny”.

przez Hosni Mahli

Źródło: Al-Mayadeen Net

Natychmiastowa interwencja Rosji w Kazachstanie nastąpiła dzięki wspomnieniu przez Putina wielkich spisków wrogów jego kraju.

Wspólna granica między Kazachstanem a Rosją ma nie mniej niż 7 tys. km, a głębokość geograficzna obejmuje obszar 2 mln 725 tys. km2 i żaden kraj na świecie nie jest w stanie kontrolować swojego bezpieczeństwa i zapobiegać przez nią infiltracji i terroryzmowi . Ten 19-milionowy kraj muzułmański (w tym 20% pochodzenia rosyjskiego) uzyskał niepodległość po upadku Związku Radzieckiego, podobnie jak inne republiki islamskie w Azji Środkowej, a mianowicie Turkmenistan, Kirgistan, Uzbekistan i Tadżykistan.


Kazachstan był i nadal jest jednym z najważniejszych krajów regionu z kilku powodów, w tym tych, o których wspomniałem powyżej. Oprócz ogromnego bogactwa naturalnego, które posiada, o wartości 12 bilionów dolarów, najważniejsze z nich to uran, chrom, ołów, cynk, magnez, miedź, węgiel, złoto, żelazo, diamenty, ropa i gaz. Co najważniejsze, kraj ten graniczy z Chinami, a ich granica wynosi 1500 km, a także z pozostałymi republikami islamskimi w Azji Środkowej, znanymi jako ogród na tyłach Rosji, wzdłuż granicy, która rozciąga się na około 3800 km.


Innymi słowy, Kazachstan jest bramą Rosji do tych republik, a wraz z nią Azerbejdżanu. Wszystkie są marzeniem tureckiego prezydenta Erdogana, a przed nim zmarłego prezydenta Turguta Ozala, który w 1991 roku podniósł hasło „Jeden turecki naród od Adriatyku (Bośnia) do Wielkiej Tamy Chin”. Ozal, a po nim inni tureccy prezydenci niejednokrotnie gromadzili przywódców tych krajów, z których ostatnim był szczyt Organizacji Państw Tureckich w Stambule 12 listopada ub.r.


Końcowe oświadczenie szczytu zawierało ponad 120 punktów, mówiących o perspektywach koordynacji i współpracy między państwami członkowskimi Organizacji Państw Tureckich w Azji Centralnej i Kaukazie Południowym, gdzie Azerbejdżan, i jego wspólnych granicach z Gruzją, z którą Turcja wyróżnia stosunki, a także z Armenią, z którą Turcja stara się przewrócić nową stronę w swoich stosunkach. Wraz z nim, po wielkim zwycięstwie w Azerbejdżanie, politycznie i militarnie, w trakcie i po wojnie w Karabachu.


To zwycięstwo i starania tureckiego otwarcia na region Kaukazu, a wcześniej współpraca na wielu obszarach z Ukrainą, państwami bałtyckimi i wschodnimi Bałkanami, były jedną z najważniejszych przyczyn apatii i napięć między Ankarą a Moskwą, których relacje z Turcją przeżywają większe napięcia ze względu na sytuację w Libii i Syrii, a zwłaszcza Idlib. Rosyjscy oficjele, w tym prezydent Putin i jego minister spraw zagranicznych Ławrow, nie kryją zaniepokojenia i irytacji polityką Ankary na Ukrainie, zwłaszcza na Ukrainie, ponieważ prezydent Erdogan nadal mówi o wspomnieniach z historii osmańskiej.

Wszyscy wiedzą, że Erdogan nie wycofał się i nie wycofa swojego marzenia o ożywieniu tych wspomnień, ponieważ jego przodkowie opuścili Azję Środkową i dotarli do Europy Środkowej i większości geografii arabskiej, po tym jak walczyli z Rosjanami w więcej niż jednej bitwie, a Chiny zbudowały tamę dla strach przed Czyngis-chanem i jego armią mongolską.


Pomijając wszystkie te historyczne wspomnienia, tureckie zainteresowanie Azją Środkową i Kaukazem, w jej narodowych i religijnych aspektach, niesie ze sobą również szereg znaczeń strategicznych, które prezydent Erdogan chce uczynić z Turcji supermocarstwem rzucającym wyzwanie dwóm supermocarstwom, sojusznikiem Ameryki i tradycyjnym wrogiem Rosją, ponieważ w tych krajach islamskich znajdują się ogromne i ważne zasoby naturalne.


To tłumaczy zainteresowanie prezydenta Erdogana Afganistanem i jego próby wysłania armii po wycofaniu się stamtąd Amerykanów. Posunięcia Erdogana cieszą się aprobatą i poparciem Waszyngtonu, który chce, aby każde posunięcie tureckie, niezależnie od jego wielkości, zirytowało Moskwę i stworzyło dla niej szereg problemów zagranicznych, co znajdzie odzwierciedlenie w trudnej rzeczywistości Rosji, gospodarczo i społecznie.


Szybka decyzja Rosji o natychmiastowej interwencji w Kazachstanie nastąpiła po tym, jak prezydent Putin przypomniał główne spiski, o które zabiegali wrogowie Rosji podczas kolorowych rewolucji w Gruzji i na Ukrainie w 2004 r., w Kirgistanie w 2010 r. i ponownie w Gruzji w 2008 r. następnie na Ukrainie ponownie w 2014 roku, wreszcie na Białorusi w zeszłym roku, gdy Waszyngton i jego sojusznicy kontynuują starania o wzmocnienie blokady Rosji na Morzu Czarnym.


A prezydent Putin, który przyznał się do błędu we wspieraniu międzynarodowej rezolucji w sprawie Libii w lutym 2011 roku, co doprowadziło do tego, do czego doprowadziła ona w tym strategicznym kraju, rosyjscy analitycy mówią, że żałuje rozległych udogodnień, jakie zapewnił Turcji w Syrii, pomimo zdobyczy które zostały wykonane. Rosja to tam osiągnęła.


Tłumaczy to szybką reakcję Rosji na spisek Zachodu na Ukrainie, w ramach którego Rosja odzyskała Krym i osiągnęła strategiczną równowagę poprzez sojusz ze wschodnimi prowincjami Ukrainy i ich mieszkańcami pochodzenia rosyjskiego. Wcześniej Moskwa nie uniknęła tego, zdobywając po swojej stronie Osetię Południową wraz z Abchazją w 2008 r., kiedy Waszyngton wraz z „Tel Awiwem” próbował stwarzać problemy Rosji poprzez południową sąsiadkę Gruzję, a następnie wysłał w zeszłym roku swoją armię do Karabachu.


Bez ignorowania przez Moskwę wielkości zdobyczy, które prezydent Erdogan osiągnął dzięki rosyjskim zapleczom, które uzyskał w Syrii, dzięki czemu osiągnął strategiczną przewagę w wielu regionach Bliskiego Wschodu, Afryki, Bałkanów, krajów bałtyckich, Kaukazu, a teraz w Azji Środkowej w pobliżu lub w sąsiedztwie Afganistanu, ze wszystkimi możliwymi scenariuszami. Prezydent Putin doskonale zdaje sobie również sprawę, że Waszyngton, poprzez swoich sojuszników z krajów islamskich, takich jak Pakistan, Katar, Turcja i Zjednoczone Emiraty Arabskie, nie zrezygnuje z karty islamu, zarówno politycznej, jak i wojskowej. Zgodnie z planami Zachodu, i będzie planować, prowokowany przez Turcję islam będzie jego przyszłą bronią we wnętrzu Rosji, gdzie mieszka ponad dwadzieścia milionów muzułmanów. Ankara mówi, że większość z nich ma tureckie pochodzenie, a tureckie środowiska nacjonalistyczne pozostają z nimi w stałym kontakcie, potajemnie lub jawnie.

Waszyngton nie zawaha się również wykorzystać narodowych i religijnych oświadczeń Erdogana i zachęcić go do robienia więcej, za pośrednictwem swoich mediów, rzeczników i uśpionych komórek w Azji Środkowej i na Kaukazie, a nawet na Bałkanach i na Bliskim Wschodzie, i przez całą drogę. do Iranu.


Wciąż mówi się o „tureckiej wiośnie”, że Waszyngton i ci z nią chcą okupować Rosję i ograniczać jej wpływy w innych obszarach konkurencji, takich jak Afryka, Ameryka Łacińska i Bliski Wschód. To może tłumaczyć wysiłki Erdogana, z zachętą Amerykanów, aby pogodzić się z jego największymi wrogami w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Egipcie i „Izraelu”. Waszyngton chce, aby prezydent Erdogan odegrał najważniejszą rolę w scenariuszach nowej „tureckiej wiosny”, podobnie jak w „arabskiej wiośnie”, pozbawionej narodowych i emocjonalnych haseł, a która w islamskich republikach stanie się praktyczną rzeczywistością. Azja Środkowa i Kaukaz oraz wśród ich ludów pochodzenia tureckiego.


Wszyscy wiedzą, że nie będzie to trudne, bo władcy tych krajów niczym nie różnią się od Erdogana i jego niedemokratycznego podejścia. Wspomnienia narodów tych krajów z Rosją, a wcześniej Związkiem Radzieckim, a wcześniej Rosją, nie są pozytywne, jak w przypadku Chin, które mogą nie czuć się komfortowo z rosyjską kontrolą nad sąsiednim Kazachstanem. Również prowokowanie i eskalowanie tych historycznych wspomnień nie będzie wcale trudne, a jednocześnie łaskotanie uczuć narodowych i religijnych tych narodów, wieloma tajnymi i publicznymi środkami, i trwają one pełną parą od czasu odzyskania przez te kraje niepodległości.


Wszyscy wiedzą, że mobilizowanie i podżeganie swoich ludzi nie będzie i nie będzie trudne z powodu dyktatur, niesprawiedliwości, korupcji, biedy i głodu, które wspólnie wiszą nad tymi bogatymi krajami. Jeśli nie uda się tego osiągnąć, tym razem prowokując pamięć historyczną oraz uczucia narodowe i religijne. Tak robiła w krwawych latach „arabskiej wiosny”, choć z różnymi hasłami, z których najważniejszym był sekciarstwo. Pozostanie też do zbycia dla amatorów łowienia w mętnej wodzie, jak w przypadku zaciekłych krokodyli!

Przetlumaczyla GR przez translator Google

za:https://stateofthenation.co/?p=103471
https://www-almayadeen-net.translate.goog/?_x_tr_sl=ar&_x_tr_tl=en&_x_tr_hl=en&_x_tr_pto=sc

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...