AUTOR: TYLER DURDEN
Rosyjskie Ministerstwo Obrony potwierdziło we wtorek, że wysłało sześć okrętów wojennych w kierunku Morza Czarnego z Morza Śródziemnego przed ćwiczeniami morskimi na dużą skalę. Wojsko powiedziało, że zostało to wcześniej zaplanowane, chociaż napięcia wokół Ukrainy są na krawędzi, podczas gdy zachodnie media donoszą, że ruchy okrętów wojennych są "pokazem siły".
"Sześć statków ma przejść przez cieśninę Turcji do Morza Czarnego we wtorek i środę, podały tureckie źródła" - pisze Al Jazeera. "Statki obejmują Korolow, Mińsk i Kaliningrad, które mają pływać po Bosforze we wtorek, podczas gdy Piotr Morgunow, Gieorgij Pobedonosets i Olenegorsky Gornyak mają przejść w środę".
Rozmieszczenie jest częścią ogromnych ćwiczeń we wszystkich flotach morskich zaplanowanych na koniec tego miesiąca, które mają obejmować około 140 okrętów wojennych i okrętów pomocniczych, a także zasoby powietrzne, które odbędą się na Oceanie Spokojnym i Atlantyckim, a także na Morzu Czarnym, Morzu Północnym, Morzu Śródziemnym i Morzu Ochockim.
Oczekuje się, że okręty przepłyną przez kontrolowane przez Turcję cieśniny we wtorek i środę - coś, co członek NATO Turcja mogłaby legalnie zablokować, gdyby zdecydowała, że Rosja przygotowuje się do ataku na Ukrainę - co sugeruje, że NATO uznaje uzasadniony i wcześniej zaplanowany charakter rozmieszczenia.
Tymczasem NATO uważniej przygląda się nadchodzącej aktywnej fazie wspólnych rosyjsko-białoruskich ćwiczeń "Allied Resolve", zaplanowanych na czwartek i trwających do 20 lutego.
Administracja Bidena wskazuje na gromadzenie rosyjskiego sprzętu wojskowego - w tym myśliwców i rakiet S-400 - na Białorusi, w pobliżu Ukrainy, w ramach "zagrożenia" wymierzonego w Kijów.
Ale Moskwa stara się obecnie zapewnić świat, że jej żołnierze i sprzęt wrócą do domu po ćwiczeniach:
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział dziennikarzom, że rosyjscy żołnierze "wrócą do swoich stałych lokalizacji", ponieważ "mówimy o sojuszniczych ćwiczeniach i oczywiście jest to zrozumiałe".
"Nikt nigdy nie powiedział, że wojska rosyjskie pozostaną na terytorium Białorusi, nigdy o tym nie dyskutowano". Pieskow był cytowany przez agencje prasowe.
Podobno Putin starał się to również przekazać podczas poniedziałkowego pięciogodzinnego szczytu z francuskim Macronem. Obaj zgodzili się realizować propozycje francuskiego prezydenta dotyczące pokojowego rozwiązania obecnego impasu, a Putin powiedział, że zastosowanie porozumień mińskich oferuje drogę naprzód
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz