Składowisko odpadów w Australii właśnie otrzymało ciężarówkę doskonale dobrych awokado, które zostały tam zniszczone w związku z gwałtownie rosnącą inflacją i rzekomymi niedoborami żywności.
Według Jana De Lai, lokalnego mieszkańca Atherton, położonego na dalekiej północy Queensland, wyrzucona góra owoców zawierała "tony i tony awokado, które miały się zmarnować".
Jedynym sposobem na zapewnienie sobie zysku, twierdzą lokalni rolnicy, jest wyrzucenie żywności do kosza, a nie próba jej sprzedaży, co najwyraźniej robią od niedawna bez przerwy. W związku z tym tysiące funtów awokado pozostawiono do zgnicia, a nie przynajmniej przekazano potrzebującym.
"Dwie ciężarówki przyjechały i po prostu zrzuciły duże kopce awokado" - powiedziała De Lai o tym, czego była świadkiem. "Zauważyłem, że wcześniej było tam również dużo porzuconych."
Jeśli twierdzenia rolników są prawdziwe, to wydaje się, że w rzeczywistości istnieje nadmiar pewnych artykułów spożywczych, a nie niedobory, jak twierdzi rząd i media. Więc co dokładnie się tutaj dzieje?
Jeśli jest za dużo jedzenia, to po co ta cała inflacja?
Analityk branży rolniczej Michael Harvey z Rabobank stwierdził niedawno, że Australia obecnie zmaga się z najwyższym z roku na rok kryzysem inflacji żywności od 2011 roku.
Można by pomyśleć, że w oparciu o standardy wolnorynkowe sugeruje to niedobór żywności. Wydaje się jednak, że jest dokładnie odwrotnie, przynajmniej jeśli chodzi o australijskie dostawy awokado.
Harvey, który jest również członkiem zarządu Avocados Australia, twierdzi, że duże ilości awokado nadal muszą zostać zniszczone z powodu wcześniejszych blokad koronawirusa Wuhan (Covid-19), zamknięć restauracji i innych "zakłóceń", które zdziesiątkowały rynek.
Zapytany, dlaczego rolnicy nie tylko obniżają ceny awokado, aby zwiększyć popyt, Harvey stwierdził, że nie warto, aby próbowali to zrobić ze względu na wszystkie związane z tym koszty.
"Koszt umieszczenia tych rzeczy w opakowaniu, w tym robocizna i koszt pakowania oraz koszt transportu, po prostu nie jest wart zachodu" - wyjaśnił Harvey.
"Nie opłaca się wkładać pieniędzy w pakowanie owoców ani płacić komuś kosztów frachtu, aby wysłać je do Brisbane, Sydney i Melbourne".
Najwyraźniej coś innego jest odpowiedzialne za obecny kryzys inflacyjny. I to coś wydaje się być długą spuścizną korupcji i oszustw w bankowości centralnej, w tym ciągłego drukowania pieniędzy (który osłabia podaż pieniądza i zmniejsza jego wartość), manipulacji na giełdzie (która czyni bogatych bogatszymi, a biednych biedniejszymi), ratowania korporacji i innych czynników finansowych.
Oficjalna wersja jest jednak taka, że winny jest "covid", wraz z Rosją, a nawet marnymi czekami "stymulacyjnymi", które otrzymały miliony Amerykanów.
"Eksperci" oczekują od nas, że uwierzymy, że plandemiczny, około dwa lata później, jest nadal odpowiedzialny za ogromną presję inflacyjną, której jesteśmy obecnie świadkami i doświadczamy w łańcuchach dostaw.
W dłuższej perspektywie, jak twierdzą urzędnicy, sytuacja sama się poprawi, ponieważ "wciąż rośnie popyt" na żywność. Nasuwa się pytanie: dlaczego władze, które twierdzą, że brakuje żywności, skoro w rzeczywistości jest jej tak dużo, że trzeba ją zniszczyć?
"Inflacja, niedobory żywności i trwający kryzys energetyczny zbiegają się z eskalacją wojny ... i epidemia zgonów, które wkrótce będziemy mieli z powodu trucizny w szczepionkach", napisał ktoś w Natural News o sytuacji.
"Wyobraź sobie: brak jedzenia / produktów, wszystko jest szalenie drogie, a ty miałeś jab i zaczynasz czuć się źle? Ten świat za trzy lata będzie wyglądał zupełnie inaczej: świat dystopijny.
Więcej doniesień o niekontrolowanej inflacji i marnowaniu żywności można znaleźć na stronie Collapse.news.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz