AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Irina Slav via OilPrice.com,
Głównym punktem ostatniego rozłamu między Izraelem a Libanem jest morskie pole zwane Karish.
Podczas gdy Liban nie dokonał jeszcze komercyjnego odkrycia gazu w swoich wodach, Izrael już produkuje z kilku gigantycznych pól.
Spór izraelsko-libański może doprowadzić do opóźnienia rozwoju zasobów gazu East-Med.
W czasie, gdy światowe dostawy gazu muszą dogonić popyt, dwie potencjalne główne firmy gazowe we wschodniej części Morza Śródziemnego zablokowały rogi na spornym polu, które może opóźnić rozwój lokalnych zasobów. Izrael i Liban spierają się o swoją granicę morską od czasu znalezienia gazu. Kwestia ta wydaje się mieć szczególne znaczenie dla niespokojnego Libanu: duże znalezisko gazu może zmienić dość ponure losy kraju. Jest to jednak również ważne dla Izraela, ponieważ patrzy on na pozycję regionalnego koncernu gazowego.
Ogniskiem szczeliny jest morskie pole zwane Karish. Według Izraela, Karish leży na jego wodach terytorialnych. Według Libanu mieści się w trójkącie spornych wód, ponieważ obie nie mogą się zgodzić, gdzie dokładnie przebiega granica. Jak ujął to Reuters: "Izrael twierdzi, że granica biegnie dalej na północ niż Liban akceptuje, podczas gdy Liban twierdzi, że biegnie dalej na południe niż Izrael akceptuje, pozostawiając trójkąt spornych wód".
W ten weekend brytyjski Energean, któremu przyznano prawo do wiercenia w Karish, przybył na miejsce z platformą, co wywołało natychmiastową reakcję Bejrutu. Prezydent Libanu i tymczasowy premier kraju oskarżyli Izrael o naruszenie suwerenności Libanu.
Strona libańska twierdzi również, że izraelskie siły zbrojne towarzyszące platformie podczas podróży do Karish wysłały pancerniki na pole, mimo że platforma wiertnicza nie została jeszcze podłączona do złoża, poinformował w tym tygodniu izraelski Haaretz.
Interesującym zwrotem akcji, według izraelskich źródeł cytowanych przez Haaretz, jest to, że platforma w Karish faktycznie znajduje się na południe od granicy zaproponowanej przez stronę libańską, to znaczy na wodach izraelskich. Jednak według strony libańskiej nie wydaje się, aby tak było.
"Próby izraelskiego wroga stworzenia nowego kryzysu, poprzez ingerencję w morskie bogactwo Libanu i narzucenie faktów dokonanych na spornym obszarze, na którym Liban przestrzega swoich praw, są niezwykle niebezpieczne" - powiedział szef libańskiego rządu tymczasowego, Najib Mikati.
Izrael, z drugiej strony, ostrzegł wcześnie, że wszelkie uszkodzenia platformy wiertniczej w Karish – podobnie jak ataki na wszelkie gazowe platformy wiertnicze na jego wodach – będą interpretowane jako atak na państwo, co oznacza, że nastąpi natychmiastowa reakcja.
Wygląda na to, że wybuch może zostać stłumiony za pomocą mediacji po tym, jak Liban powiedział, że zaprosi Amosa Hochsteina, specjalnego wysłannika Departamentu Stanu USA i koordynatora ds. Międzynarodowych Spraw Energetycznych i kieruje Biurem Zasobów Energetycznych, do wynegocjowania rozwiązania.
Podczas gdy Liban nie dokonał jeszcze komercyjnego odkrycia gazu w swoich wodach, Izrael już produkuje z kilku gigantycznych pól i ma wielkie plany dotyczące swojego bogactwa gazowego. Kraj ten przeprowadził niedawno rozmowy z Unią Europejską, aby rozpocząć eksport gazu po skropleniu go w Egipcie. Minister energetyki Karine Elharrar powiedziała, że spowoduje to serię nowych przetargów na odwierty, które odbędą się w trzecim kwartale roku.
W ciągu najbliższych kilku lat Izrael planuje podwoić produkcję gazu ziemnego do 40 miliardów metrów sześciennych, zarówno poprzez rozbudowę istniejących projektów, takich jak pole Lewiatan, jak i wprowadzenie nowych, takich jak Karish, online. A Europa jest oczywistym rynkiem docelowym dla całego tego gazu.
"Izrael musi działać tak szybko, jak to możliwe, ponieważ okno do podpisania kontraktów i stania się znaczącym dostawcą gazu do Europy zostanie otwarte tylko na ograniczony czas" - powiedziała niedawno konsultantka gazowa Gina Cohen w raporcie dla izraelskiego MSZ i Parlamentu Europejskiego.
Aby zmaterializować swoje plany, Izrael będzie musiał zabezpieczyć swoje złoża gazu, co sprawia, że rozwiązanie sporu jest korzystne również dla niego, zmniejszając ryzyko potencjalnych ataków lub dalszych rozłamów z sąsiadem na północy.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz