AUTOR: TYLER DURDEN
W związku z pełnymi przygotowaniami Indonezji do 17. szczytu szefów państw i rządów G20, w tym tygodniu przed listopadowym szczytem na Bali odbyła się seria spotkań dwustronnych. Ministrowie spraw zagranicznych uczestniczyli osobiście, co doprowadziło do pewnych napiętych chwil, biorąc pod uwagę reprezentację Rosji, po tym, jak prezydent Władimir Putin niedawno potwierdził, że weźmie udział w listopadzie, choć nadal nie jest jasne, czy będzie to wirtualnie, czy osobiście.
Wysoko w agendzie znalazły się globalne dostawy żywności, energii i nawozów, ponieważ "Wojna na Ukrainie była omawiana na prawie wszystkich dwustronnych spotkaniach podczas wydarzenia G20 w tym tygodniu, gdzie niektórzy uczestnicy potępili inwazję Rosji i wezwali do natychmiastowego zakończenia działań wojennych poprzez dyplomację i rozmowy, powiedział w piątek minister spraw zagranicznych Indonezji" - powiedział w piątek Reuters.
"Retno Marsudi, w uwagach jako przewodnicząca zgromadzenia na Bali, pochwaliła odpowiedników G20 za osobiste uczestnictwo w globalnych napięciach dotyczących skutków wojny na Ukrainie, decyzje, które, jak powiedziała, nie powinny być podejmowane pochopnie" - dodaje raport.
Podczas piątkowego spotkania ministrów spraw zagranicznych G20, na którym kraje zachodnie ostro skrytykowały Moskwę za jej inwazję na Ukrainę, rosyjski FM Siergiej Ławrow wycofał się z rozmów. Na późniejszym briefingu prasowym wypowiedział się na temat swojej krytyki:
"Nasi zachodni partnerzy starają się unikać mówienia o globalnych problemach gospodarczych" Ławrow powiedział dziennikarzom przed hotelem Mulia. "Od momentu, gdy przemawiają, rozpoczynają gorączkową krytykę Rosji".
Dodał: "Podczas dyskusji zachodni partnerzy unikali wypełniania mandatu Grupy Dwudziestu do zajmowania się kwestiami globalnej gospodarki i osiągania porozumień w celu znalezienia rozwiązań związanych ze zrównoważonym rozwojem w ramach ONZ i stracili tok myślenia, gdy zaczęli krytykować Rosję w sytuacji na Ukrainie".
Opisał, że jego koledzy na spotkaniu odmówili odpowiedzi na kilka "trudnych pytań", które zaproponował grupie. Zamiast tego "nie mają odpowiedzi na te pytania, jest tylko rażąca rusofobia, którą zastępują koniecznością negocjowania kluczowych problemów w globalnej gospodarce i finansach" - powiedział Ławrow.
Pomimo tego, że był na tym samym wydarzeniu i w tej samej okolicy, sekretarz stanu Antony Blinken unikał możliwości spotkania ze swoim rosyjskim odpowiednikiem na Bali.
Strona rosyjska potwierdziła również, że "nic nie jest planowane" i że "Biorąc pod uwagę okoliczności, istniejące kontakty za pośrednictwem ambasad i sporadyczne rozmowy telefoniczne wystarczą, abyśmy mogli szczegółowo pracować nad bieżącymi sprawami", zgodnie z oświadczeniem Kremla.
Ponadto Ławrow był również unikany, jeśli chodzi o tradycyjne "rodzinne zdjęcie" ministrów spraw zagranicznych, jak wyszczególniło Politico:
Ministrowie spraw zagranicznych krajów G20, którzy spotykają się w tym tygodniu na indonezyjskiej wyspie Bali, nie zrobili zwyczajowego zdjęcia grupowego, po tym, jak kilku zachodnich przywódców podobno odmówiło sfotografowania z rosyjskim Siergiejem Ławrowem w związku z inwazją jego kraju na Ukrainę.
Według raportu japońskiej agencji prasowej Kyodo, sekretarz stanu USA Antony Blinken zainicjował bojkot tradycyjnego zdjęcia rodzinnego, a dołączyli do niego jego koledzy z G7. Zachodni dyplomaci również odmówili pójścia na kolację w czwartek wieczorem, ponieważ Ławrow był obecny, donosi Kyodo. Retno Marsudi, minister spraw zagranicznych Indonezji, powiedział, że kraj przyjmujący zrozumiał i uszanował decyzję.
W listopadzie Putin ma zostać powitany na G20, co zdecydowanie sugeruje, że jest mało prawdopodobne, aby faktycznie udał się na Bali, pomimo osobistego zaproszenia ze strony prezydenta Indonezji Joko Widodo. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski również został zaproszony i potwierdził, że przynajmniej będzie przemawiał na szczycie wirtualnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz