"To było tak oburzające, że założyliśmy, że nigdy nie przejdzie" - brzmiał jeden z komentarzy przekazanych Antonii Mercorelli, dyrektor generalnej Real Estate Institute of Queensland (REIQ).
"Myślę, że wielu z nas drapało się po głowach, zastanawiając się, kto wymyślił tę konkretną reformę, ponieważ myślę, że to naprawdę przenosi podatki na nowy poziom i jest to niepokojące" - powiedziała The Epoch Times.
Mercorella odnosi się do niedawnej decyzji rządu Queensland o rozszerzeniu zobowiązań z tytułu podatku gruntowego - jednego z czterech nowych podatków wprowadzonych do najnowszego budżetu stanu australijskiego w tym, co uważa się za próbę powstrzymania szybko rosnącego zadłużenia i kosztów usług publicznych.
Podatek gruntowy w Australii jest zwykle płacony przez inwestorów - powyżej pewnego progu - od gospodarstw mieszkalnych i komercyjnych na rzecz odpowiedniego rządu stanowego lub terytorialnego.
Z kolei przeciętni inwestorzy mogą chcieć zdywersyfikować swój portfel i kupić nieruchomości w całym kraju w różnych jurysdykcjach - biorąc pod uwagę różne progi - w celu zmniejszenia obciążeń podatkowych.
Jednak w Australii rząd Queensland będzie pobierał podatek gruntowy w oparciu o całkowitą wartość gospodarstw danej osoby w całym kraju - ruch ten jest obecnie uważnie obserwowany przez inne rządy stanowe.
Mercorella ostrzegł, że wdrożenie nie będzie łatwe i zakwestionował logikę stojącą za tym ruchem.
"Do czego służy podatek gruntowy? Jak możesz uzasadnić oparcie wartości podatku gruntowego na nieruchomości, która nie znajduje się w twoich granicach? To po prostu żebrząca wiara - w rzeczywistości jest nielogiczna " - powiedziała.
Zła oferta dla najemców
Jednak skarbnik Queensland Cameron Dick określił nową politykę jako taką, w której rząd powstrzymuje inwestorów przed odsunięciem młodych rodzin na bok wejścia na rynek nieruchomości.
"Młode rodziny w miejscach takich jak Logan i Ipswich spotykają się z nieuczciwą konkurencją ze strony spekulantów z Sydney, którzy przerzucają nieruchomości w całym kraju w wściekłym tempie" - powiedział w oświadczeniu z grudnia 2021 r. "Zamkniemy tę lukę, zapewniając jednocześnie, że nie ma żadnych zmian w podatku gruntowym dla mieszkańców Queensland, którzy posiadają ziemię w całości w naszym stanie".
Ale Mercorella uważa, że jest to nadmierne uproszczenie sprawy.
"Myślę, że jest to zbyt uproszczony argument, aby powiedzieć, że jeśli zabierzesz inwestorów, najemcy mogą sobie pozwolić na zakup. Myślę, że to nie dostrzega, że w naszej społeczności są ludzie, którzy wybierają i woleliby wynajmować", powiedziała.
Obecnie większość nieruchomości na wynajem (36 procent czynszu w Queenslanders) jest dostarczana przez zwykłych inwestorów mamy i taty, podczas gdy mieszkania socjalne - wspierane przez rząd stanowy - stanowią tylko trzy procent podaży.
Ponadto inwestorzy wnoszą znaczący wkład do kasy rządowej, w tym wyższych opłat skarbowych i podatku gruntowego (na poziomie stanowym), stawek rad (na poziomie rady) i podatku od zysków kapitałowych przy sprzedaży (federalny).
"To skumulowany efekt tych rzeczy, o które się martwimy, jest więcej pieniędzy, które rozwidlasz, oprócz spłat kredytów hipotecznych i innych stawek i rachunków związanych z posiadaniem nieruchomości" - powiedział Mercorella. "Rzeczywistość jest taka, że dodatkowe koszty ponoszone przez właściciela nieuchronnie zostaną przeniesione na najemców".
Zwiększy to presję na potencjalnych najemców, którzy już teraz mają trudności ze znalezieniem miejsca do życia.
Obszar Greater Brisbane - stolica Queensland - odnotował wskaźnik pustostanów wynoszący zaledwie 0,7 procent (w przeciwieństwie do zdrowego wskaźnika pustostanów od 2,6 do 3,5 procent), co spowodowało wzrost cen wynajmu w całym mieście, zgodnie z raportem REIQ Residential Vacancy Report za czerwiec.
Sytuacja została zepchnięta do góry nogami podczas pandemii po tym, jak polityka blokady wywołała masową migrację międzystanową z bardziej zaludnionych stanów Nowa Południowa Walia i Wiktoria, a Queensland jest głównym beneficjentem przyjmującym około 80 056 migrantów netto w latach 2020-2021. Około 44 705 pochodziło z Nowej Południowej Walii, a 23 299 z Wiktorii, według Australijskiego Biura Statystycznego.
Gwałtowny wzrost zainteresowania sprawił, że wielu właścicieli zdecydowało się sprzedać swoją nieruchomość, co miało następujące konsekwencje: Po pierwsze, pojawienie się nowej puli spieniężonych najemców, którzy właśnie sprzedali swoją nieruchomość; po drugie, kolejna pula istniejących najemców zmuszonych do opuszczenia swojej nieruchomości, ponieważ została sprzedana; i wreszcie, presja na obecnych najemców, aby płacili więcej i dorównywali rosnącym cenom wynajmu.
Brak szczegółów sugeruje kłopotliwe przyszłe wdrożenie
Ostatnie przesłuchania w sprawie szacunków budżetowych sugerują, że stanowy rząd Partii Pracy ma jeszcze wiele do zrobienia, zanim będzie mógł wdrożyć podatek.
Leon Allen, zastępca skarbnika Queensland, przyznał, że nie ma żadnych istniejących porozumień z innymi jurysdykcjami dotyczących udostępniania danych na temat tego, jakie nieruchomości dana osoba może posiadać. Ponadto dodał, że sukces polityki będzie "w dużym stopniu zależny" od tego, ile informacji można uzyskać - wszystkie stany i terytoria prowadzą własne rejestry gruntów niezależne od innych.
"Jest to uzależnione od tego, czy korzystamy z dostępnych informacji, w przeciwieństwie do jakichkolwiek bezpośrednich kanałów z innych urzędów skarbowych. Nasze szacunki [dotyczące dochodów, które mają zostać uzyskane z rozszerzonego podatku gruntowego] są w tym momencie bardzo wstępne" – powiedział komitetowi 26 lipca.
Allen nie był również w stanie natychmiast odpowiedzieć na pytania, jaki wpływ może mieć ta polityka na kryzys przystępności cenowej mieszkań w stanie i czy parlamentarna komisja podatkowa wiedziała o tej inicjatywie.
Skarbnik stanu Dick powiedział, że wierzy, że rząd będzie musiał zatrudnić tylko dziewięciu pracowników, aby rozpocząć program, zauważając również, że będzie miał dostęp do "alternatywnych mechanizmów" i "dostawców zewnętrznych", aby dowiedzieć się, jakie nieruchomości posiada dana osoba.
W odpowiedzi Mercorella zapytał, czy rzeczywiście warto to zrobić finansowo.
"Pomyślałbym, że koszt administrowania, nadzorowania i egzekwowania tej polityki będzie prawdopodobnie większy niż jakikolwiek rzeczywisty zysk finansowy".
Wydatki rządowe ponad stan
Rozszerzony podatek gruntowy jest jednym z czterech nowych podatków wprowadzonych w najnowszym budżecie Queensland, w tym wyższy podatek od gier, wyższy podatek od wynagrodzeń dla dużych firm ("opłata za zdrowie psychiczne"), podwyżki państwowych opłat za wydobycie - ten ostatni wywołał bezpośrednią reakcję japońskiego ambasadora. Ponadto rząd zaostrzył kary za przekroczenie prędkości, pasy bezpieczeństwa i wykroczenia drogowe na czerwonym świetle.
"Tak się dzieje, gdy rząd wydaje ponad stan, ludzie płacą, płacą i płacą" - powiedział Campbell Newman, były liberalno-narodowy premier Queensland. "Rzucili ostrożność na wiatr i po prostu nie mają żadnej dyscypliny finansowej".
"Rząd znacznie zwiększył administracyjną stronę służby publicznej, a mimo to nie zapewnił lepszych usług pierwszej linii. W rezultacie koszty przeszły przez dach i desperacko starają się zebrać gotówkę. Dlatego codziennie rabują inwestorów".
Oczekuje się, że obecny poziom zadłużenia osiągnie 127,4 mld USD (87,8 mld USD) do 2024-25 r.
Premier Annastacia Palaszczuk spotkała się z krytyką za podwyżki płac w służbie publicznej, a także decyzją jej rządu o wydaniu 198,5 miliona dolarów na budowę i wynajem obozu kwarantanny COVID-19 z 1000 łóżkami w Wellcamp - 144 km na zachód od Brisbane - i zamknięcie go zaledwie sześć miesięcy po otwarciu. W tym okresie w placówce przebywało zaledwie 700 osób.
"Rząd stanowy mógł kupić jednostkę z jedną sypialnią dla każdego gościa" - powiedział.
Newman powiedział również, że wysokie ceny węgla i gazu przyczyniły się do wyników budżetowych, zasadniczo maskując potrzebę dyscypliny finansowej. Ale w pewnym momencie rząd Queensland musiałby ograniczyć wydatki – co może być wyzwaniem w okresie poprzedzającym Igrzyska Olimpijskie w 2032 roku.
"Zamiast wykorzystać wysokie ceny węgla i gazu, aby opanować sytuację, po prostu kontynuowali wydatki - kiedy cykl towarowy się zmieni, będą mieli ogromne problemy" - powiedział.
"W miarę jak transze długu będą wymagały refinansowania" - dodał. "Stopy procentowe znacznie wzrosły, a to oznacza, że zamiast dolarów trafiających do policji, karetek pogotowia i szpitali, będą płacić odsetki zagranicznym finansistom".
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.theepochtimes.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz