AUTOR: TYLER DURDEN
Simon Watkins z OilPrice.com
Istnieje kilka powodów, dla których obecnie ropa naftowa jest krótka – recesja gospodarcza w USA i zbliżające się recesje w Europie, trwające blokady w Chinach, żywotny interes USA. utrzymując ropę poniżej 75 USD za baryłkę Brent, by wymienić tylko trzy - ale perspektywa rychłego nowego "porozumienia nuklearnego" między Zachodem a Iranem nie jest jedną z nich.
Prawdą jest, że Unia Europejska (UE) w zeszłym tygodniu przedłożyła Waszyngtonowi i Teheranowi "ostateczny tekst" nowej iteracji porozumienia nuklearnego – Wspólnego Kompleksowego Planu Działania (JCPOA). Prawdą jest jednak również, jak przekazano obszernie i wyłącznie OilPrice.com w zeszłym tygodniu przez kilka wysokich rangą źródeł politycznych i przemysłu naftowego zbliżonych do postępowania, że praktycznie nie ma szans na zawarcie takiej umowy bez ogromnego ustępstwa ze strony Iranu, którego nie można zobaczyć obecnego reżimu.
"Nic się nie zmieniło w ciągu ostatnich kilku miesięcy od czasu, gdy USA zdecydowały, że Iran po prostu próbuje kupić czas na swój program rozwoju broni jądrowej, kontynuując przedkładanie nowych klauzul do tekstu nowej wersji porozumienia JCPOA" - powiedział OilPrice.com wysoki rangą źródło energii, które ściśle współpracowało z irańskim Ministerstwem Ropy Naftowej.
"A Waszyngton powiedział wszystkim innym w grupie P5 + 1 [USA, Wielka Brytania, Francja, Chiny i Rosja "plus" Niemcy], że nie ustąpi ze swojej pozycji w sprawie IRGC, która ma na celu - jak Iran wie - zniszczenie wpływów IRGC, a co za tym idzie wpływów Iranu - na świecie.
"Jeśli chodzi o USA, wszystko koncentruje się teraz na zapewnieniu, że Iran nie dostanie trzech miesięcy, których potrzebuje, aby ukończyć systemy naprowadzania, których potrzebuje, z pomocą Rosji, do dostarczenia materiałów jądrowych klasy broni w pociskach, które już posiada" - dodał.
Utrwalenie poglądu USA, że "nie zamierzamy zmieniać ani jednego słowa ani dodawać ani jednego przecinka w obecnym projekcie [nowej wersji JCPOA] na stole" – jak powiedział OilPrice.com w zeszłym tygodniu wysoki rangą źródło energii w Unii Europejskiej – nastąpiło 9 sierpnia wraz z wystrzeleniem irańskiego satelity "Khayyam", zbudowany prawie w całości przez Rosję i zasilany na orbitę z kontrolowanego przez Rosję kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. Według Iranu satelita będzie "wykorzystywany do monitorowania granic Iranu i poprawy zdolności kraju w zakresie zarządzania i planowania w dziedzinie rolnictwa, zasobów naturalnych, środowiska, górnictwa i klęsk żywiołowych". Według USA satelita ma być wykorzystywany do szpiegowania sąsiadów. Żadne z tych stwierdzeń nie jest całkowicie prawdziwe, chociaż USA zasugerowały, jak poważne jest to, gdy rzecznik Departamentu Stanu powiedział w zeszłym tygodniu o starcie Khayyam: "Rosja pogłębiająca sojusz z Iranem jest czymś, na co cały świat powinien patrzeć i postrzegać jako głębokie zagrożenie".
Satelita Chajjam został wystrzelony w celu dostarczenia ostatniego elementu systemów naprowadzania pocisków, nad którymi Rosja i Iran pracują od lat – ten dotyczący poprawy celności pocisków (nawet o 25 procent dla pocisków krótkiego i średniego zasięgu oraz nawet o 70 procent dla pocisków dalekiego zasięgu) według irańskiego źródła. W ciągu ostatnich kilku lat Iran wysłał na orbitę kilka bardzo małych (50 kilogramów lub mniej) satelitów własnej produkcji, chociaż żaden z nich nie miał względnego wyrafinowania operacyjnego rosyjskiego satelity Khayyam (który waży ponad pół tony) wystrzelonego w zeszłym tygodniu. Przed wystrzeleniem Khayyam było pięć nieudanych startów z rzędu dla programu "Simorgh", który obejmował ten sam typ tablicy co Khayyam - rakieta wystrzelona, która przenosi również satelitę (Khayyam został wystrzelony przy użyciu rosyjskiego wzmacniacza rakiety Sojuz-2.1b). Podejmowane przez Iran próby zjedzenia większych i bardziej wyrafinowanych operacyjnie satelitów – takich jak Khayyam – spotkały się wcześniej z "niewyjaśnionymi" niepowodzeniami, w tym przede wszystkim w ostatnim czasie ogromnym pożarem w porcie kosmicznym Imama Chomeiniego w lutym 2019 r., który zabił również trzy kluczowe irańskie postacie w programie "satelitarnym".
Ten ostatni postęp Iranu w dążeniu do dostarczenia w pełni funkcjonującej głowicy nuklearnej w dowolne miejsce w promieniu kilku tysięcy mil nie powinien dziwić, biorąc pod uwagę, że ten sam sponsor programu nuklearnego Korei Północnej – Chiny – jest kluczowym sponsorem państwowym Iranu, co dogłębnie przeanalizowałem w mojej najnowszej książce o globalnych rynkach ropy. Po zawarciu przełomowej 25-letniej umowy w sierpniu 2019 r. między Iranem a Chinami – historia złamana wyłącznie przeze mnie we wrześniu 2019 r., Prawie dwa lata przed jej oficjalnym ogłoszeniem lub zgłoszeniem przez kogokolwiek innego – Chiny (i Rosja) stopniowo i cicho zaczęły zwiększać współpracę w zakresie kluczowych elementów irańskiego programu rozwoju broni jądrowej. W przypadku Chin poziom pośrednictwa między pośrednikami powiązanymi z nimi a Koreą Północną i Iranem został zwiększony przy użyciu trójkątnego systemu dostaw technologii (z Chin do Korei Północnej przez pośredników, a następnie z Korei Północnej do Iranu) i płatności głównie w ropie (z Iranu do Korei Północnej, przy czym niektóre z nich są również wysyłane bezpośrednio z Iranu do Chin). Rosja zgodziła się zająć drugie miejsce w stosunku do Chin w irańskim programie broni jądrowej rok lub dwa po tym, jak 25-letnia umowa chińsko-irańska została faktycznie zawarta (w sierpniu 2019 r.), Ale przesunęła się z powrotem na pozycję lidera od września 2021 r. (kiedy zaczęła aktywować swój plan inwazji na Ukrainę), ponieważ Chiny pozostają nieufne wobec jawnego kwestionowania USA poza własnym postrzeganym obszarem wpływów w Cieśninie Tajwańskiej.
Iran i Rosja nadal potrzebują "dwóch do trzech miesięcy, aby sfinalizować swój ogólny system naprowadzania pocisków rakietowych", zgodnie ze źródłami, z którymi rozmawiał OilPrice.com w zeszłym tygodniu, chociaż ma już szeroki wachlarz pocisków o różnym zasięgu. Pozostawia to sam materiał jądrowy dla głowic jako trzeci element, który musi ustawić w linii, zanim zostanie oceniony jako wyraźne i obecne zagrożenie nuklearne. Według raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) z 30 maja 2022 r.: "Ze względu na wzrost irańskich zapasów wzbogaconego uranu w 60 procentach, Iran przekroczył niebezpieczny nowy próg: jego harmonogram przełomu jest teraz na zero. Ma wystarczająco dużo wzbogaconego uranu w 60 procentach lub wysoko wzbogaconego uranu [HEU] w postaci sześciofluorku uranu [UF6], aby mieć pewność, że może bezpośrednio stworzyć jądrowy materiał wybuchowy. Gdyby Iran chciał dalej wzbogacać swoje 60 procent HEU do 90 procent HEU, zwykle nazywanego uranem klasy broni [WGU], używanym w znanych irańskich projektach broni jądrowej, mógłby to zrobić w ciągu kilku tygodni, wykorzystując tylko kilka zaawansowanych kaskad wirówek. "
Biorąc to pod uwagę, można argumentować, że przywrócenie Iranu do globalnych stosunków dyplomatycznych poprzez zgodę na nową iterację porozumienia nuklearnego może być drogą naprzód. Jednak dla Waszyngtonu wydaje się, że w Gabinecie Owalnym osiągnięto punkt przegięcia w sprawie JCPOA, w którym, jak powiedziano OilPrice.com: "Nie zamierzamy zmieniać ani jednego słowa ani dodawać ani jednego przecinka w obecnym projekcie [nowej wersji JCPOA] na stole". Jedyne, co USA zaakceptują teraz od Iranu, to – w istocie – wykastrowanie Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), co stara się zrobić poprzez podpisanie przez Iran przepisów Grupy Specjalnej ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (FATF), a następnie stanie się w pełni regulowanym i stale monitorowanym członkiem FATF.
Dzięki 40 aktywnym kryteriom i mechanizmom zapobiegania praniu pieniędzy (działalność, która ma kluczowe znaczenie dla działalności IRGC na całym świecie) oraz dziewięciu kryteriom i mechanizmom, które mają na celu zrobienie tego samego w przypadku finansowania terroryzmu i powiązanych działań (rdzeń roli IRGC w promowaniu irańskiej marki islamu na całym świecie), FATF ma swingeingowe uprawnienia do posługiwania się osobami, firmami lub krajami, które naruszają którykolwiek z jego standardów i jest niezwykle agresywny w wykorzystywaniu ich stopniowo, w zależności od tego, czy podmiot objęty sankcjami znajduje się na jego "szarej" czy "czarnej" liście. Pewnym znakiem, że USA osiągnęły koniec linii w sprawie Iranu, jest to, że – jak na razie – nawet jeśli Iran podpisze się pod FATF, Waszyngton nie usunie natychmiast oznaczenia IRGC jako "zagranicznej organizacji terrorystycznej" (FTO), jak obiecał jakiś czas temu, ale utrzyma szkodliwe oznaczenie przez co najmniej dwa lata. po czym zostanie poddany przeglądowi, powiedziało OilPrice.com wyłącznie w zeszłym tygodniu wysokie rangą źródło zbliżone do irańskiego Ministerstwa Ropy Naftowej. "Ten przegląd", podsumował, "oceni również, czy wszystkie irańskie wojskowe i wywiadowcze elementy wpływów zostały usunięte z kilku krajów, w tym Iraku, Syrii, Libanu, Jemenu, Afganistanu i Pakistanu, czy też Iran i tak nie przejdzie przeglądu".
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz