AUTOR: TYLER DURDEN
Jednostronne sankcje, którymi kraje zachodnie uderzyły w Moskwę, powodują jeszcze większą emisję dwutlenku węgla spowodowaną przez człowieka z przemysłu żeglugowego, ponieważ Europa odwraca łańcuchy dostaw energii z dala od Rosji, pozyskując produkty energetyczne z daleka.
Jan Dieleman, szef działu transportu oceanicznego w Cargill Inc., powiedział Bloombergowi, że europejscy importerzy wynajmują tankowce do długodystansowych przewozów produktów energetycznych z krajów pół świata. Gdyby nie sankcje, gaz ziemny i inne rafinowane produkty energetyczne popłynęłyby rurociągami z Rosji do Europy.
Ale ponieważ Europa jest zdecydowana na szybkie przesunięcie całego łańcucha dostaw energii z Rosji. Unijni importerzy wynajmują tankowce do pozyskiwania skroplonego gazu ziemnego (LNG) z Azji.
W niedawnej notatce przedstawiliśmy szaleństwo stojące za panicznym kupowaniem LNG przez UE z Chin. To takie , ponieważ Chiny właśnie odsprzedają rosyjski LNG...
Dieleman powiedział, że wyższe koszty paliwa dla statków oznaczają, że operatorzy statków przechodzą na brudniejsze paliwa, takie jak olej napędowy lub ropa naftowa podczas tych długodystansowych podróży.
Tymczasem kraje UE agresywnie restartują elektrownie na paliwa kopalne przed tym, co może być bardzo ciemną i mroźną zimą. Niektóre rządy poprosiły nawet mieszkańców o spalenie drewna opałowego w celu ogrzania domów, ponieważ kryzys energetyczny może wywołać ciągłe przerwy w dostawie prądu w godzinach szczytowego zapotrzebowania.
Tak więc cała silna akcja na rzecz klimatu, którą UE promuje w celu dekarbonizacji swojej sieci w celu ratowania planety, jest zagrożona rozpadem tej zimy.
Sam fakt, że Europa musi zaopatrywać się w LNG z Azji na dłuższych trasach, podczas gdy statki spalają brudniejsze paliwo, jest całkowicie obłudny wobec stanowiska bloku w sprawie ratowania planety. W pewnym kontekście żegluga jest odpowiedzialna za prawie 3% emisji dwutlenku węgla spowodowanych przez człowieka.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz