Francuska policja ma w areszcie czterech Algierczyków podejrzanych o udział w brutalnym morderstwie i gwałcie 12-letniej uczennicy zidentyfikowanej tylko jako Lola. Podejrzani (Dahbia B., Amine K., Friha B. i Rachid N.) pochodzą z tej samej algierskiej wioski, a jeden z nich może przebywać w kraju nielegalnie.
(Artykuł Johna Cody'ego ponownie opublikowany z RMX.news)
Ciało znaleziono w walizce zwiniętej w kłębek, zakutej w kajdany, z głęboką raną w gardle i oznaczonej napisami. Według sekcji zwłok, przeprowadzonej w sobotę, jej śmierć była spowodowana uduszeniem. Jeden z podejrzanych w tej sprawie został oskarżony o "zabójstwo nieletniej poniżej 15 roku życia w związku z gwałtem popełnionym przy użyciu tortur i barbarzyństwa", "gwałt na nieletniej poniżej 15 roku życia aktami tortur i barbarzyństwa" oraz "ukrywanie zwłok". Chociaż nie było wzmianki o przemocy seksualnej, gdy historia po raz pierwszy wybuchła, najnowsze szczegóły z BMFTV twierdzą, że dziewczyna została również zgwałcona.
Policja twierdzi również, że "urządzenie" zostało użyte do nadrukowania cyfr "jeden" i "zero" na jej ciele, ale dalsze szczegóły na temat tego, co oznaczają te liczby i jak zostały "odciśnięte" na ciele, pozostają niejasne.
Ojciec Loli zgłosił jej zaginięcie w piątek, ponieważ nie wróciła po zajęciach w Georges-Brassens College, położonym tuż za budynkiem, w którym ostatecznie została znaleziona. Matka Loli, Delphine, udała się na posterunek policji XIX wieku. Uczennica, ze średniej długości blond włosami, miała na sobie białe dżinsy z, białą bluzę z kapturem, kurtkę bez rękawów i białe trampki.
Matka opublikowała desperacką wiadomość w mediach społecznościowych, aby znaleźć swoją córkę po jej zaginięciu, pisząc: "Nasza córka Lola była ostatnio widziana o 15:20 w towarzystwie kobiety, której nie znamy w naszej rezydencji".
Śledczy aresztowali również podejrzanego w sobotę wczesnym rankiem w Bois-Colombes, w Hauts-de-Seine. Jest to kobieta, której opis mógłby pasować do opisu kobiety widzianej na monitoringu w czasie zbrodni. Inna 24-letnia kobieta, która rzekomo poprosiła o pomoc miejscowe piątkowe popołudnie, aby przewieźć duży bagażnik do swojego samochodu, jest głównym podejrzanym w areszcie policyjnym, według Le Parisien. Dwie kobiety w areszcie są siostrami, a według doniesień medialnych jedna z nich jest bezdomna.
Paryska prokuratura oświadczyła, że 24-letnia kobieta zgwałciła i zamordowała podejrzanego. Policja twierdzi, że rozmawiała "wyraźnie" ze śledczymi, najwyraźniej ujawniając kluczowe dowody w sprawie, zgodnie z BFMTV. Drugi podejrzany, w wieku 40 lat, jest podejrzany o pomoc młodszemu sprawcy w transporcie ciała. Drugi mężczyzna również został aresztowany.
Według Le Journal du Dimanche, policja bada również możliwość, że dziewczyna została porwana i celem grabieży organów.
Przed budynkiem dziewczyny wejście jest przepełnione wypchanymi zwierzętami i kwiatami umieszczonymi tam przez żałobników. Przyjaciel dziewczyny rozmawiał z BFMTV, mówiąc: "Wciąż śmialiśmy się w piątek, nie zdawałem sobie sprawy, co się stanie".
Politycy w całej Francji wskazują na fakt, że po raz kolejny migranci są odpowiedzialni za kolejne szokujące morderstwo i gwałt.
"Lola, lat 12, brutalnie zamordowana w 19. dzielnicy Paryża. Czterech Algierczyków w areszcie. Nasza młodzież jest mordowana, podczas gdy zawodowi żałobnicy ścigają wyimaginowaną islamofobię" – napisał Stéphane Ravier, senator z Bouches-du-Rhône.
Przewodnicząca parlamentarnego wiecu narodowego Marine Le Pen napisała na Twitterze: "Po raz kolejny straszne zabójstwo. Mała dziewczynka zmasakrowana w środku Paryża. Pewnego dnia konieczne będzie dotarcie do końca śledztwa, aby znaleźć nie tylko bezpośrednich winowajców, ale także powstrzymać szaloną politykę, która umożliwia te zbrodnie.
Czytaj więcej na: RMX.news
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo|:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz