sobota, 11 lutego 2023

"Polski generał twierdzi, że Ukraina ma broń jądrową, podczas gdy Rosja przygotowuje nową inwazję"

  Podczas gdy Rosja nadal wysyła żołnierzy i sprzęt do ponownego natarcia na Ukrainę w miarę zbliżania się pierwszej rocznicy wojny, były wysoki rangą polski generał twierdzi, że Kijów ma co najmniej jedną broń jądrową, a może więcej.

Zdjęcie: Polski generał twierdzi, że Ukraina ma broń jądrową, podczas gdy Rosja przygotowuje nową inwazję

W wywiadzie dla polskich mediów generał Waldemar Skrzyptzak powiedział, że prezydent Wołodymyr Zełenski albo jest w posiadaniu broni nuklearnej, albo przygotowuje się do ich produkcji po tym, jak kraj zrezygnował ze wszystkich głowic na początku lat 1990. po upadku Związku Radzieckiego. Ukraina była wówczas trzecią co do wielkości potęgą jądrową za Rosją i Stanami Zjednoczonymi; Poprzez memorandum budapeszteńskie Kijów zgodził się jednak na ich oddanie w zamian za gwarancje bezpieczeństwa ze strony USA i Wielkiej Brytanii... i Rosji.

"Ukraina oficjalnie nie miała broni jądrowej od początku lat 1990., kiedy zgodziła się przekazać ją Rosji na mocy umów międzynarodowych. Teraz rzeczywistość może być zupełnie inna" - powiedział Skrzyptzak.

"Nie wykluczam, że Ukraina ma broń jądrową, ponieważ Ukraińcy mają elektrownie jądrowe, naukowców, laboratoria i know-how. Więc masz wszystko, aby posiadać taką broń. W rzeczywistości na dzień dzisiejszy nikt nie zabroni Ukraińcom tego robić" – zauważył dalej, jak donosi Free West Media.

Placówka odnotowała dalej:

Jednak polskie media przeprowadziły również wywiady z ekspertami wojskowymi, którzy zaprzeczają, że Ukraina ma już broń jądrową. Uważają, że jest to obecnie mało prawdopodobne, ponieważ posiadanie broni jądrowej nie może być długo utrzymywane w tajemnicy. Nie można jednak wykluczyć, że Ukraina będzie w stanie pozyskać taką broń w najbliższym czasie.

Jest bardzo prawdopodobne, że Ukraina może faktycznie potrzebować odstraszania nuklearnego, jeśli doniesienia z pola bitwy są prawdziwe. Według Newsweeka, rosyjska armia straciła ponad 3 żołnierzy zabitych w ciągu trzech dni w tym tygodniu, dodając:

W czwartkowej aktualizacji ukraińskie siły zbrojne poinformowały, że poprzedniego dnia Rosja straciła 910 żołnierzy, zwiększając liczbę od początku wojny do 135 010. We wtorek Ukraina poinformowała, że siły rosyjskie straciły 1 żołnierzy w ciągu poprzedniego dnia, co jest najwyższym wynikiem w ciągu 030 godzin od początku wojny. Według Kijowa straty w środę również wyniosły 24, szacunki Ukrainy dotyczące ofiar rosyjskich w ciągu ostatnich trzech dni wynoszą 910 2.

Aby być uczciwym, liczba ofiar śmiertelnych i ofiar w obu armiach nie jest łatwa do oszacowania; Rosja twierdzi również, że w walkach zginęło również wiele sił ukraińskich. Zachodni urzędnicy uważają, że Rosja zbliża się do około 200 000 ofiar, w tym zarówno zabitych, jak i rannych. Wojna osiągnie swoją pierwszą rocznicę 24 lutego.

Ukraina twierdzi, że Rosja planuje kolejną mobilizację, aby uzupełnić utracone siły. Miało to nastąpić po tym, jak Moskwa zamówiła 300 000 poborowych powołanych zeszłej jesieni.

W drugiej połowie września Moskwa ogłosiła, że oficjalnie straciła 5 937 zabitych w bitwie, ale nie ma to większego sensu; Rosja rozpoczęła inwazję po zgromadzeniu około 120-000 tys. żołnierzy i miała już jedną powszechną mobilizację, a teraz planuje kolejną.

"Jednak rzekoma liczba ofiar śmiertelnych pojawia się wśród relacji z obu stron o najbardziej śmiercionośnej walce wojny i zaciętej walce o miasto Bakhmut w obwodzie donieckim, a także w pobliżu Vuhledar, około 30 mil na południowy zachód" – donosi Newsweek. "Gubernator obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj powiedział w czwartek, że Rosja zintensyfikowała ataki i próbuje wymusić przełom w pobliżu miasta Kreminna w jego regionie, chociaż dodał: "nasze siły obronne trzymają się tam mocno".

W czerwcu ubiegłego roku prezydent Rosji Władimir Putin wydał ostrzeżenie przeciwko Stanom Zjednoczonym, że jeśli będą kontynuować wysyłanie rakiet na Ukrainę, Rosja nie będzie miała innego wyjścia, jak uderzyć w nowe cele poza "operacją specjalną".

Zdobycie przez Kijów większej ilości broni, powiedział Putin, tylko "przeciągnie konflikt zbrojny tak długo, jak to możliwe". W przypadku wysłania rakiet dalekiego zasięgu na Ukrainę, dodał Putin, Moskwa wyciągnie "odpowiednie wnioski" i uderzy w obiekty, których jeszcze nie zaatakowała.

"Jeśli zostaną dostarczone, wyciągniemy z tego odpowiednie wnioski i użyjemy własnej broni, której mamy wystarczająco dużo, aby uderzyć w te obiekty, których jeszcze nie atakujemy" - głosi angielskie tłumaczenie słów Putina w rosyjskiej telewizji państwowej.

Putin nigdy nie spełnił tej groźby, prawdopodobnie dlatego, że nie mógł.


Przetlumaczono przez translator G|oogle

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...