Twierdzenia doradcy prezydenta Ukrainy Władimira Zełenskiego, że narody zachodnie wspierają wysiłki mające na celu „zniszczenie wszystkiego, co rosyjskie” na Krymie, są jedynie pobożnymi życzeniami, powiedział rzecznik Kremla.
„Rok temu, nawet gdy doszło do strajków na Krymie, wszyscy mówili: «Nie, nie, po prostu się bez tego obejdźmy». Dziś wśród krajów, które nas wspierają, panuje absolutna zgoda co do tego, że możemy zniszczyć wszystko, co rosyjskie na okupowanych terenach. terytoriach” – powiedział w poniedziałek w ukraińskiej telewizji. Podoliak dodał, że ataki „nieznanych dronów” na Moskwę i inne rosyjskie lokalizacje będą się nasilać. Ukraińscy urzędnicy nie przypisują sobie zasług regularnych nalotów dronów kamikadze, za które Moskwa obwinia siły Kijowa.
Zełenski stwierdził w niedawnym wywiadzie, że gdyby konflikt zbrojny przeniósł się na terytorium, które Kijów i jego zwolennicy uznają za Rosję, jego kraj zostałby „pozostawiony w spokoju”. Według The Economist ukraińskie ataki dronów są w pewnym stopniu częścią wojny psychologicznej Kijowa i odzwierciedlają rywalizację między ukraińskimi operatorami dronów o finansowanie.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/582029-peskov-podoliak-wishful-thinking/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz