"Protesty przeciwko poborowi do wojska na Ukrainie pojawiają się, gdy Zełenski poluje na siłę roboczą"
AUTOR: TYLER DURDEN
Znakiem tego, co ma nadejść, są protesty przeciwko poborowi do wojska na Ukrainie, a co najważniejsze, nawet na obszarach postrzeganych jako ogólnie wspierające wysiłki wojenne Zełenskiego przeciwko Rosji. Dzieje się to w momencie, gdy rząd Zełenskiego od kilku tygodni drażni się z prawdopodobieństwem poważnej mobilizacji, ponieważ wojsko pilnie potrzebuje setek tysięcy więcej sprawnych żołnierzy.
Obecnie kontrowersyjna ustawa mobilizacyjna powoli przechodzi przez parlament. Dąży do obniżenia granicy wieku poboru z 27 do 25 lat, a także do zaostrzenia kar dla tych, którzy się nie zarejestrowają. Nie zmienia to jednak faktu, że jak donosiWashington Post, siły ukraińskie stoją w obliczu poważnego niedoboru żołnierzy po tym, jak w ciągu ostatnich dwóch lat poniosły wysokie straty. "Ukraińskie wojsko stoi w obliczu krytycznego niedoboru piechoty, co prowadzi do wyczerpania i obniżonego morale na linii frontu" – napisał "The Post".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz