Chociaż IDF nie podała oficjalnie nazwy najważniejszych celów ataku, doniesienia mediów cytujące anonimowych izraelskich urzędników sugerowały, że wojsko polowało na szefa wojskowego skrzydła Hamasu Mohammeda Deifa, a także na innego wyższego rangą dowódcę.
Grupa palestyńska zakwestionowała te twierdzenia, odrzucając je jako próbę „zatuszowania” kolejnej „straszliwej masakry” dokonanej przez izraelskie wojsko. „To nie pierwszy raz, kiedy Izrael twierdzi, że bierze na cel przywódców palestyńskich, ale później okazuje się to fałszywe” – stwierdził Hamas w oświadczeniu. Wojna w Gazie wybuchła w następstwie niespodziewanego ataku Hamasu na południowy Izrael z 7 października.
W ataku grupa bojowników wzięła ponad 200 izraelskich zakładników, a kolejnych 1200 Izraelczyków zginęło. Zachodnia Jerozolima odpowiedziała ciężką kampanią bombardowań powietrznych i artyleryjskich przeciwko enklawie palestyńskiej, a także szeregiem operacji naziemnych.
Według lokalnych władz ds. zdrowia działania wojenne spowodowały rozległe zniszczenia w gęsto zaludnionej Strefie Gazy, w wyniku czego zginęło ponad 38 000 Palestyńczyków, a prawie 90 000 zostało rannych.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/600963-israel-gaza-deadly-strike/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz