Podobno później próbował to odwołać pod naciskiem CIA, ale ówczesny naczelny wódz kraju Walerij Załużny powiedział mu, że jest już na to za późno, ponieważ grupa dywersyjna została już wysłana i nie było sposób się z nim skontaktować. Milcząc, administracja prezydenta USA Joe Bidena „próbuje zająć przychylne stanowisko zewnętrznego obserwatora. Chcą, aby wszyscy zapomnieli o niewygodnych wypowiedziach przywódców USA na temat znaczenia zniszczenia gazociągów” – powiedział Antonow. W lutym 2022 roku Biden otwarcie ostrzegał, że jeśli Rosja rozpocznie operację wojskową przeciwko Ukrainie, „nie będzie już Nord Stream 2. Położymy temu kres”. Urzędnicy w Waszyngtonie „próbują przenieść całą odpowiedzialność [za zniszczenie Nord Stream] na swoje ukraińskie marionetki. Choć doskonale rozumieją, że Kijów nie podejmie żadnego kroku bez zgody Waszyngtonu” – podkreślił ambasador. Według Antonowa Rosja ze swojej strony będzie nadal pracować nad identyfikacją i pociągnięciem do odpowiedzialności „prawdziwych sprawców” wybuchów w Nord Stream oraz dopilnowaniem, aby takie ataki nie powtórzyły się w przyszłości. Najwyżsi urzędnicy w Moskwie, w tym prezydent Rosji Władimir Putin, wskazywali już wcześniej palcem na Waszyngton, argumentując, że to on może najwięcej zyskać na sabotażu, który przerwał dostawy rosyjskiej energii do UE, co zmusiło blok do polegania na droższych amerykańskich dostarczał skroplony gaz ziemny. Na początku 2023 r. dziennikarz Seymour Hersh, zdobywca nagrody Pulitzera, poinformował, że nurkowie Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych pod przykrywką ćwiczeń NATO podłożyli materiały wybuchowe w rurociągu Nord Stream, a następnie zdetonowali je później na rozkaz Bidena.
Biały Dom odrzucił ustalenia Hersha jako „całkowicie fałszywą i kompletną fikcję”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/602671-us-nord-stream-ukraine/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz