piątek, 8 kwietnia 2022

"Walt Disney Company jest zarażona zboczeńcami - czy to dlatego firma sprzeciwia się ustawodawstwu anty-groomingowemu na Florydzie?"

 Staje się coraz bardziej jasne niż kiedykolwiek, że Walt Disney Company, przynajmniej w obecnej iteracji, jest zarażona zboczeńcami.

Zdjęcie: Walt Disney Company jest zarażona zboczeńcami - czy to dlatego firma sprzeciwia się ustawodawstwu anty-uwodzenia na Florydzie?

Okazuje się, że Disney ma poważny problem pedofilski (między innymi), a ponad 35 pracowników Samego Disney World zostało aresztowanych za przestępstwa seksualne wobec dzieci od 2006 roku.

W 2014 roku CNN, ze wszystkich źródeł, zwróciło uwagę na tę kwestię. W tym czasie skazano w sumie 32 pedofilskich zboczeńców w Disneyu, a pozostałe sprawy były w toku.

"Disney ... jest nękany przez pracowników aresztowanych za różne przestępstwa seksualne wobec dzieci, w tym próby spotykania się z nieletnimi w celu uprawiania seksu i posiadania pornografii dziecięcej", donosi National Pulse w niedawnym artykule, rzucając światło na to, dlaczego firma jest dziś gwałtownie przeciwna nowemu ustawodawstwu przeciwko uwodzeniu na Florydzie.

Oto kilka przykładów tego, co działo się na terenie Disneya z udziałem pracowników Disneya na przestrzeni lat:

Kilka lat temu pracownik statku Disney Dream z Indii złapał 11-letnią dziewczynkę za piersi i siłą pocałował ją w windzie. Disney próbował ukryć incydent i nie zrujnować reputacji firmy jako "przyjaznej rodzinie".

• W kurorcie Disney's Port Orleans kierownik nocnej zmiany Cedric Cuthbert został przyłapany na pobieraniu pornografii dziecięcej na swój komputer służbowy podczas pisania kazania dla swojego kościoła, w którym pracował jako pastor. Cuthbert nie przyznał się do winy i został skazany na sześć lat więzienia.

Paul Fazio, pracownik sklepu z pamiątkami Animal Kingdom Lodge, został podobnie skazany za pobieranie filmów pokazujących "wiele scen nagich dzieci przed okresem dojrzewania angażujących się w aktywność seksualną z dorosłymi i innymi dziećmi".

Pracownik ochrony Disneya o nazwisku William Marrero-Maldonado został aresztowany po tym, jak dochodzenie biura szeryfa hrabstwa Osceola wykazało, że pobierał filmy z pornografią dziecięcą. Później został uznany za winnego.

27-letni ratownik Xavier Jackson, który pracował w Polynesian Resort dla Walta Disneya, wysłał nieodpowiednie zdjęcia do tajnego detektywa udającego 14-letnią dziewczynę. Jackson został oskarżony o trzy zarzuty przekazania szkodliwych materiałów nieletniemu i jeden zarzut nielegalnej komunikacji.

Trzydziestodwuletni Patrick Holgerson znalazł się wśród 22 aresztowań, które zostały dokonane podczas masowej operacji użądlenia seksualnego dzieci przeprowadzonej przez Jednostkę ds. Cyberprzestępczości Szeryfa Hrabstwa Lake na Florydzie. Holgerson i pozostałych 21 sprawców zostało przyłapanych na próbie uprawiania seksu z nieletnimi dziećmi.

Innym winowajcą był 32-letni Joel Torres, który przyniósł prezerwatywy do domu, w którym wierzył, że będzie uprawiał seks z 14-letnią dziewczyną. Został oskarżony o nakłanianie dziecka do aktów seksualnych, a także podróżowanie na spotkanie z tą nieletnią i próbę zaangażowania się w lubieżną i lubieżną baterię.

Podobnie 49-letni menedżer serwisu Disney World o nazwisku Robert Kingsolver został uznany za winnego próby spotkania się z 14-letnią dziewczyną w celu uprawiania seksu. Kingsolver nadzorował naprawy jazdy w Magic Kingdom.

Disney sprzeciwia się ochronie dzieci przed pedofilami

Zamiast próbować wykorzenić tę perwersję z firmy, Disney podwaja próbę jej normalizacji. Dyrektor generalny Disneya, Bob Chapek, nadal wypowiada się przeciwko HB 1557, który kontrolowane przez korporacje media i Demokraci fałszywie nazywają ustawą "Don't Say Gay".

W rzeczywistości HB 1557 ma na celu powstrzymanie tego rodzaju działań związanych z uwodzeniem dzieci, które często prowadzą do pedofilii i innych przestępstw seksualnych wobec dzieci. Chapek i Disney wyrazili swój sprzeciw wobec ochrony dzieci.

"Naszym celem jako firmy jest uchylenie tego prawa przez ustawodawcę lub obalenie go w sądach, a my pozostajemy zaangażowani we wspieranie krajowych i państwowych organizacji pracujących nad osiągnięciem tego" - czytamy w oświadczeniu firmy.

Więcej powiązanych wiadomości o Disneyu można znaleźć na stronie Evil.news.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/

Brak komentarzy:

"Oni kłamią, my wiemy, że kłamią, a oni wiedzą, że my wiemy, że kłamią"

  "Wiemy, że kłamią. Wiedzą, że kłamią. Wiedzą, że my wiemy, że kłamią. Wiemy, że oni wiedzą, że my wiemy, że wiedzą, że kłamią. A jedn...