W niedawnym ogłoszeniu dr Garth Graham, globalny szef zdrowia YouTube, wskazał, żepodejmowane są nowe próby cenzurowania jeszcze większej ilości treści na należącej do Google platformie strumieniowania wideo.
Uczynienie politykówwłasną klasą chronionąi zakazanie niezatwierdzonych treści po prostu już tego nie ogranicza, zasugerował Graham.
"YouTube Health pracuje nad dodatkowymi sposobami, aby pomóc lekarzom, pielęgniarkom, specjalistom ds. Zdrowia psychicznego i dostawcom informacji o opiece zdrowotnej w dostarczaniu wysokiej jakości informacji zdrowotnych do przestrzeni, które ludzie odwiedzają w ciągu dnia - takich jak ich ulubiona aplikacja do udostępniania filmów" - napisał Graham w poście na blogu.
Nowy plan polega na umożliwieniu niektórym zatwierdzonym pracownikom medycznym oznaczenia jako "certyfikowanych" lub "wiarygodnych" na platformie - w ten sposób widzowie wiedzą, że są "autorytatywnymi źródłami", ujawnił Graham.
Każdy użytkownik YouTube, lekarz lub inna osoba, która rozpowszechnia cokolwiek uznanego za "dezinformację medyczną", nie otrzyma etykiety "certyfikowany" lub "wiarygodny". Bez tej etykiety Graham i inni wyżsi rangą w YouTube mają nadzieję, że widzowie przejdą obok i poszukają czegoś innego do obejrzenia.
YouTube postanowił zostać lekarzem wszystkich
Lekarz może otrzymać etykietę YouTube "certyfikowany" lub "wiarygodny", przesyłając swoją licencję medyczną gigantowi technologicznemu i przysięgając przestrzegać "najlepszych praktyk" określonych przez grupy takie jak Rada Medycznych Stowarzyszeń Specjalistycznych (CMSS), Narodowa Akademia Medyczna (NAM) i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Te trzy agencje, jak wyjaśnia dalej Graham, były bezpośrednio zaangażowane w wymyślanie nowego programu. Trzy podmioty "opracowały te zasady, określając kluczowe aspekty wymiany informacji", mówi.
Oprócz przesłania licencji medycznej i przysięgi, że będą rozpowszechniać tylko informacje zdrowotne zatwierdzone przez rząd, lekarze i pracownicy medyczni w YouTube będą również musieli utrzymywać konto w dobrej kondycji i przestrzegać pewnych innych wymogów.
"W nadchodzących miesiącach kwalifikujące się kanały, które zgłosiły się w ramach tego procesu, otrzymają panel informacji o źródle zdrowia, który identyfikuje je jako licencjonowanego pracownika służby zdrowia, a ich filmy pojawią się w odpowiednich wynikach wyszukiwania na półkach z treściami zdrowotnymi" - wyjaśnił Graham.
Jak być może pamiętacie, YouTube grał już wcześniej lekarza, kiedy platforma ocenzurowała wywiady między popularnym podcasterem Joe Roganem a kardiologiem dr Peterem McCulloughem, którego wielokrotnie omawialiśmy tutaj podczas oszustwa koronawirusa Wuhan (Covid-19).
Ten wywiad między Roganem i McCullough otrzymał pieczęć "dezinformacji medycznej" od YouTube, który zdecydował, że to, co zostało powiedziane, nie jest wiarygodne, wiarygodne ani autorytatywne.
YouTube został również przyłapany na cenzurowaniu filmów w całymplandemii, które kwestionują zasadność blokad i nakazów noszenia masek, w tym tych, które prezentowały rzeczywistą naukę na poparcie swoich twierdzeń.
Senator Rand Paul (R-Ky.) został nie tylko ocenzurowany, alezbanowanyprzez YouTube, sugerując jedynie, że zasłony twarzy nie są skuteczne w ograniczaniu rozprzestrzeniania się grypy Fauciego – coś, co później stwierdziło również amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) (dlaczego konto YouTube CDC nie zostało oznaczone jako "dezinformacja?").
Do dziś YouTube nadal cenzuruje filmy i konta, które sugerują, że hydroksychlorochina (HCQ) i iwermektyna mogą pomóc w bezpiecznym leczeniu lub zapobieganiu objawom koronawirusa.
Od teraz YouTube planuje cenzurować lub usuwać wszystkie "treści promujące informacje diagnostyczne, które są sprzeczne z lokalnymi organami ds. Zdrowia lub WHO".
W gruncie rzeczy YouTube stał się lekarzem świata. Każdy, kto korzysta z platformy, musi stosować się do jej wszystkowidzących, wszechwiedzących nakazów dotyczących medycyny i zdrowia, bez względu na to, jak błędne i nienaukowe jest jej stanowisko.
"Jakkolwiek destrukcyjne i złośliwe to jest, może okazać się niezwykle przydatne" - napisał komentator o nowych planach cenzury YouTube. "Po wdrożeniu będziemy wiedzieć, że wszystkie informacje medyczne publikowane na YouTube są certyfikowanym bullsquatem".
Więcej najnowszych wiadomości na temat cenzury Big Tech można znaleźć nastronie Censorship.news.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz