AUTOR: TYLER DURDEN
Po tym, jak Szwajcarzy i Finowie dołączyli do Niemców, Austriaków i Szwedów w ratowaniu dostawców energii, którzy stoją w obliczu bilionów wezwań do uzupełnienia depozytu zabezpieczającego; nowe przepisy dotyczące dostaw energii w Szwajcarii sprawią, że ogrzewanie domów do temperatury powyżej 19°C będzie niezgodne z prawem w przypadku niedoboru energii.
Ponadto ciepła woda nie powinna być podgrzewana do więcej niż 60 stopni, a przenośne grzejniki elektryczne, sauny i podgrzewane baseny są zabronione.
Thomas Brooke z Remix News donosi, że obywatele Szwajcarii, którzy naruszyli nowe przepisy dotyczące ogrzewania, które zabraniają ogrzewania domów powyżej 19 ° C tej zimy, mogą zostać ukarani dziennymi grzywnami w wysokości do 3000 franków szwajcarskich i do trzech lat więzienia.
Należy zauważyć, że Światowa Organizacja Zdrowia od dawna utrzymuje, że temperatura nie niższa niż 20 ° C jest zalecana dla dzieci, osób starszych i osób z istniejącymi schorzeniami.
Markus Spörndli, rzecznik szwajcarskiego Departamentu Ekonomii (DEF) wyjaśnił, że "naruszenia prawa o dostawach do kraju są zawsze wykroczeniami, nawet [...] przestępstwa i muszą być ścigane z urzędu przez kantony".
Grzywna, która zostanie nałożona na konsumentów, którzy naruszają nowe przepisy energetyczne, będzie wynosić od 30 franków do maksymalnie 3000 franków dziennie, powiedział Spörndli, potwierdzając, że kwota będzie zależeć od charakteru przestępstwa i sytuacji ekonomicznej sprawcy.
Co więcej, umyślne naruszenie wytycznych rządowych może spowodować, że konsumenci zostaną uwięzieni na okres do trzech lat więzienia, czego Spörndli twierdzi, że rząd ma nadzieję uniknąć.
"Projekty rozporządzeń opierają się przede wszystkim na tym, że zdecydowana większość ludności przestrzega prawa" - dodał.
Minister gospodarki Guy Parmelin powiedział na konferencji prasowej w Radzie Federalnej w zeszłą środę, że Szwajcaria "nie jest państwem policyjnym", ale rozumie się, jak donosi szwajcarski serwis informacyjny Blick, że mogą być przeprowadzane kontrole wyrywkowe w celu upewnienia się, że ludzie przestrzegają zasad.
Szwajcarskie kantony mają teraz czas do 22 września, aby omówić propozycje i zastanowić się, w jaki sposób mogą być egzekwowane, a niektórzy urzędnicy obawiają się, że mogą zostać zalani skargami obywateli od wścibskich sąsiadów.
W związku z tym DEF oczekuje, że grzywny zostaną nałożone "jeśli naruszenie zostało zgłoszone i sprawdzone, a następnie można je udowodnić".
Jednak szefowie policji uważają, że egzekwowanie przepisów będzie trudne.
"Wciąż jest kilka otwartych pytań, które wymagają wyjaśnienia", powiedział Fredy Fässler Blickowi, dodając, że nie chce, aby policja energetyczna chodziła od drzwi do drzwi: "Chcemy stosować rozporządzenie z rozeznaniem".
Jak już wcześniej podkreślaliśmy, wiele innych krajów europejskich wprowadza podobne ograniczenia w obliczu pogłębiającego się kryzysu energetycznego po zamknięciu gazociągu Nord Stream 1.
Francuski ekonomista Charles Gave powiedział, że o wiele więcej osób nie kupuje narracji, że Władimir Putin jest wyłącznie winny kryzysu.
"Przez ostatnie 15 lat nasi europejscy przywódcy popadli w szał klimatyczny, promując magiczne lustra i wiatraki jako rozwiązanie. To nie działa. Te rozwiązania wymagają takiej samej mocy w elektrowniach gazowych" - powiedział Gave.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz