AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Dave DeCamp via AntiWar.com,
Amerykańskie siły specjalne kontynuują misję szkolenia żołnierzy na Ukrainie w obliczu zwiększonych napięć z Rosją, poinformowały w środę Stars and Stripes.
Nieujawniona liczba amerykańskich operatorów specjalnych od kilku lat szkoli siły ukraińskie na Ukrainie w ramach misji kierowanej przez Dowództwo Operacji Specjalnych USA w Europie (SOCEUR).
"Najważniejsze jest to, że nasza misja szkoleniowa na Ukrainie trwa" - powiedział ppłk Juan Martinez, rzecznik SOCEUR. "Nadal postrzegamy naszą misję na Ukrainie jako część ciągłych wysiłków na rzecz wzmocnienia zdolności Sił Operacji Specjalnych jako zwornik stabilności w regionie".
Ponownie skupiono się na obecności amerykańskiego personelu wojskowego na Ukrainie, ponieważ Biały Dom twierdzi, że Rosja przygotowuje się do inwazji na ten kraj. Oprócz operacji specjalnych na Ukrainie jest również około 100 żołnierzy Gwardii Narodowej USA.
Amerykańskie szkolenie i wsparcie ukraińskiej armii jest głównym punktem napięć między USA a Rosją, a współpraca wykracza daleko poza misję operatorów specjalnych. Od czasu wspieranego przez USA zamachu stanu w Kijowie w 2014 roku USA przekazały Ukrainie około 2,5 miliarda dolarów pomocy wojskowej.
"SOCEUR ze Stuttgartu przez ostatnie kilka lat po cichu działał z centrum szkoleniowego poza Kijowem" - zauważa Stars and Stripes. "Misją jest pomoc siłom ukraińskim w skuteczniejszej obronie przed rosyjską agresją".
W zeszłym tygodniu Yahoo News poinformowało, że CIA szkoli ukraińskie oddziały paramilitarne w bazie w Stanach Zjednoczonych od 2015 roku. New York Times poinformował, że administracja Bidena rozważa poparcie rebelii na Ukrainie, jeśli Rosja dokona inwazji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz